Strona 7 z 12 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 112

Wątek: TERMIN ODCHUDZANIA ROZPOCZĘTY 05.05.2005!!!WAGA OBECNA 60kg.

  1. #61
    RECHOTA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZEŚĆ TO ZNOWU JA!!!PODAJĘ PRZEPIS NA PYSZNĄ SAŁATKĘ WIOSENNĄ(I NIE JEST TAKA KALORYCZNA :P
    "SAŁATKA RECHOTKI":
    Składniki:
    *2 ŚREDNIE OGÓRKI ZIELONE,
    *4-5 LIŚCI SAŁATY ZIELONEJ LUB LODOWEJ,
    *PĘCZEK SZCZYPIORKU,
    *2 SZKLANKI POKROJONEJ W KOSTKĘ RZODKIEWKI,
    *200 ml KWAŚNEJ ŚMIETANY 12%
    *SÓL,PIEPRZ I CUKIER (do przyprawienia do smaku)

    -----------------Przygotowanie:

    Pokroić w drobną kosteczkę rzodkiewkę, ogórki, szczypiorek i poszatkować drobniutko sałatę. Następnie posolić i popieprzyć oraz dodać troszkę cukru(do smaku). Odstawić na 10 min. by naszła przyprawami. Potem dobrze wszystko wymieszać ze śmietaną i doprawić ewentualnie przyprawami do smaku(ja daję dużo pieprzu,bo uwielbiam pikantne!!!)sałatka gotowaŻYCZĘ SMACZNEGO :P :P :P

  2. #62
    RECHOTA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ!!! JEŚLI CHODZI O DIETKĘ,TO TRZYMAM SIĘ DZIELNIE..DZIŚ JADĘ KUPIĆ SOBIE KOLCZYKI NA WESELE BRATA,BO MOJE STARE SOPELKI SIĘ POPSUŁY!!!
    OKRES MI SIĘ KOŃCZY ,WIĘC OD JUTRA ZACZYNAM ZNOWU ĆWICZYĆ-DOŚĆ LENIUCHOWANIA!
    NAPISZCIE DO MNIE WRESZCIE,BO SIĘ ZANUDZĘ!!!
    DO USŁYSZENIA...PAPATKI

  3. #63
    Majoka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny!!!!
    U mnie nudy nie ma, bo mąż podarował mi rano dziesięc kilo truskawek i właśnie je przerabiam. Wkurzyłam się trochę, bo większośc przeznaczyłam na kompoty i po ugotowaniu jeden otworzyłam i jest za kwaśny. Zawsze tyle samo sypie cukru, lecz widocznie truskawy były dośc kwaśne - no trudno trzeba będzie dosładzac.
    Coś zgłodniałam, idę sobie wymyślic cos do jedzonka. Pozdrawiam - Majoka
    Napiszę więcej wieczorem.

  4. #64
    Majoka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Skończyłam z tymi truskawkami, a z tym słodzeniem kompotów trochę się wkopałam. Po spróbowaniu tego jednego, dosłodziłam jeszcze 5 (te które pozostały mi do przegotowania). Głupia nie zauważyłam, że jeszcze się w tym otwartym cukier nie rozpuścił, więc te dosłodzone będą przesłodzone - ale cóż na głupotę nie ma rady.Dobrze , że do gotowania pozostało mi wtenczas tylko te 5, bo inaczej wszystkie byłyby przesłodzone (20). A co tam u Was???Jak dietka -ja jutro podam Wam swoją wagę.Mam nadzieję, że będzie trochę mniej. Muszę sobie sprawic wagę elektroniczną, bo te sprężynowe takich małych wahań zbytnio nie wyłapują (raz stanę np. 56, za moment 57, a trzecim tak pomiędzy - zależy jak się depnie na spręzynę).

  5. #65
    RECHOTA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJKA!!!JA WŁAŚNIE PAŁASZUJĘ NA "M JAK MIŁOŚĆ" SAŁATKĘ MOJEGO AUTORSTWA :P PYCHOTKA....
    DZIŚ PEWNIE SIĘ SKUSZĘ NA PIZZĘ,BO SIOSTRA POJECHAŁA KUPIĆ-ECH ...OD 1 -EGO GRZESZKU NIE PRZYTYJĘ...NAJWYŻEJ WOLNIEJ SCHUDNĘ... :P
    PAPATKI...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

  6. #66
    RECHOTA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZEŚĆ DZIEWCZYNY!!! ALE JESTEM SZCZĘŚLIWA! WAŻĘ MOJE UPRAGNIONE 56 KG ,KTÓRE CHCIAŁAM MIEĆ NA WESELE BRATA. ..A WESELE JUŻ W TĘ SOBOTĘ! :P
    NIE BĘDZIE MNIE OD SOBOTY DO WTORKU, BO WESELE JEST NA MAZURACH..,ALE JAK WRÓCĘ DO DOMU TO NAPISZĘ WAM NAPEWNO WRAŻENIA.
    MAM NADZIEJĘ,ŻE NIE PRZYTYJĘ NA TYM WESELU,BO TYLE PYSZNOŚCI SIĘ SZYKUJE,ŻE SZOK.
    ALE NADROBIĘ TO INTENSYWNYM TAŃCEM DO UPADŁEGO,ŻEBY SPALIĆ TE NADPROGRAMOWE KALORIE.
    WCZORAJ KUPIŁAM SOBIE TE KOLCZYKI NA WESELE.A DZIŚ IDĘ NA ŻYWIOŁ-Z BRUNETKI "PRZERABIAM SIĘ" NA BLONDYNKĘ
    JAKI BĘDZIE EFEKT?TEGO SAMA JESTEM CIEKAWA!!!PRZEZ 22 LATA BYŁAM CIEMNĄ SZTYNKĄ A DZIŚ -METAMORFOZA...
    CIEKAWE CZY MOJA CÓRECZKA MNIE POZNA,BO KIEDYŚ JAK ZROBIŁAM SOBIE INNĄ FRYZURĘ TO PRZEZ 2 GODZINY MÓWIŁA NA MNIE "PANI"-HIHIHIHIHI
    OKI!!!SPADAM..NAPISZCIE DO MNIE ,BO COŚ POUCIEKAŁYŚCIE OSTATNIO..PAPATKI I POZDROWIENIA!!! NAPISZĘ O 21 -PO FRYZJERZE..RECHOTUSIA WASZA

  7. #67
    Majoka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześc dziewczyny!
    Wczoraj było takie 56 i troszkę, a dzisiaj równe 56. Mam nadzieję, że przez ten weekend (piwko na imprezie) nie dowalę. Coś mi wolno schodzą te kiloski. Niby tak samo jak Tobie Rechotko, ale Ty odchudzasz się już jakiś okres, a ja miałm dużą przerwę w odchudzaniu, to powinno teraz lecie pędęm. Ważne, że w ogóle spada. Łudzę się, że mi się tłuszczyk w mięśnię zamienia, bo ostatnio całymi dniami na dworze coś robię np. wczoraj kosiłam sad, byłam z psem na łąkach etc. Marzy mi się ta 50 na wskaźniczku, może na początku sierpnia- oj chciałabym i to bardzo - przynajmniej na moje urodzinki - 16.08. Zobaczymy. Pozdrawiam Was mocno. A jak tam po zmianie fryzurki????

  8. #68
    RECHOTA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZEŚĆ MAJOKA! DZIA ZA ODPIS NA STRONCE.NIE PRZEJMUJ SIĘ,ŻE WAGA STOI CHWILOWO.JA TEŻ MIAŁAM ZASTÓJ PRZEZ OK.12 DNI NA 58 KG, A PO TYGODNIU OSTATNIM WAGA SPADŁA DO 56 KG. TYLKO WYTRWAJ W DIECIE,A NIEBAWEM WSZYSTKO ZACZNIE"SPADAĆ" W DÓŁ-ZOBACZYSZ :P
    JEŚLI CHODZI O ZMIANĘ FRYZURKI TO JESTEM BARDZO ZADOWOLONA-CZUJĘ SIĘ FANTASTYCZNIE.COPRAWDA TYPOWY BLOND NIE WYSZEDŁ NA TYCH MOICH CZARNYCH WŁOSACH-ALE PRAWIE. COŚ POD ZŁOTY BLOND Z PRZEBŁYSKAMI RDZAWEGO PIASKU.WYGLĄDA JAK BALEJAŻ I DLATEGO WYSZŁO SUPER!!!ALE CENA ZA USŁUGĘ TEŻ SPORA -75 ZŁ. I TO U ZNAJOMEJ,BO W INNYCH SALONACH PYTAŁAM TO KRZYKNĘLI MI OD 100-140 ZŁ
    ALE SOBIE LICZĄ.....PIERWSZY RAZ WYDAŁAM NA FRYZJERA TYLE KASY,ALE CHCIAŁAM MIEĆ PEWNOŚĆ,ŻE KTOŚ ZROBI MI NAPRAWDĘ DOBRZE TO PRZEJŚCIE Z BRUNETKI NA BLONDYNKĘ, BO "PAPRAKÓW" JEST MNÓSTWO,KTÓRZY ROBIĄ TO SAMO ZA PÓŁ CENY(Z TYM,ŻE POPALĄ WŁOSY).
    A JA MAM SUPER WŁOSY I NIE SPALONE W DODATKU.SĄ NIENARUSZONE PRZEZ CHEMIĘ.
    MAJOKA JA MAM WESELE W TĘ SOBOTĘ ,WIĘC TEŻ OBAWIAM SIĘ,CZY NIE PRZYTYJĘ.ALE PEWNIE NIE,JĘŚLI WYTAŃCZĘ TO?!?!?!?!
    JESZCZE DZIŚ TYLE MAM PRACY PRZED TYM WYJAZDEM,ŻE SZOK!!!
    MUSZĘ UPIEC 2 ORZECHOWCE NA POPRAWINY(MAMY W DOMU PO PRZYJEŹDZIE), WYPRAĆ SUKIENKĘ NA WESELE I KOSZULE MĘŻOWI, PÓJŚĆ DO SPOWIEDZI,POSPRZĄTAĆ(BO MAM SYF JAK NIGDY-PRZEZ TĘ GONITWĘ OD PONIEDZIAŁKU)
    A JUTRO JADĘ KUPIĆ (DOPIERO) SOBIE BUTY DO SUKIENKI, PO WARZYWA NA TARG(TEŻ NA POPRAWINY), SPAKOWAĆ SIĘ NA WYJAZD,POPRASOWAĆ RZECZY I...ZNALEŹĆ CZAS DLA WŁASNEGO DZIECKA,BY NIE ODCZUWAŁO TAK BARDZO, ŻE NIE MAM OSTATNIO DLA NIEJ CZASU(TYLKO WIECZOREM BAWIMY SIĘ NA KANAPIE) JEST MI Z TYM BARDZO ŹLE.OKI.NIE NUDZĘ JUŻ.PAPATKI DZIEWCZYNY. POZDRAWIAM SERDECZNIE WSZYSTKIE DIETOWICZKI :P

  9. #69
    Majoka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cholerka najadłam się na noc. Mam wyrzuty sumienia....Paskuda ze mnie....

  10. #70
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Rechota, zycze super zabawy !!!!

    Majoka
    nie przejmuj sie, jutro bedzie lepiej!!

Strona 7 z 12 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •