Strona 345 z 549 PierwszyPierwszy ... 245 295 335 343 344 345 346 347 355 395 445 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,441 do 3,450 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #3441
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, bardzo smakowite menu :P

    Nie przeszkadzam więc i SPOKOJNEGO dnia życzę

  2. #3442
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Ale mi się chce do domu
    Nakrzyczana zostałam, ze odkładam kartkę Wchodziłą A., a ja właśnie w tym momencie odłożyłąm kartkę i zostałam zjeb...., że ona tak nie może, że ja jej komfort pracy psuję i że to nie był pierwszy raz

    Albo ja już jestem nienormalna, albo inni powariowali.

  3. #3443
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, to oni są jakimiś debilami, nie mogę się wprost powstrzymać

    Pracujesz w jakimś domu wariatów Emilko

    Jej, ale mi ciśnienie skoczyło, jak to przeczytałam, no ja bym się już chyba dawno pobiła z tą panią A.
    Przecież ona się kwalifikuje do leczenia w zakładzie zakmniętym

    Trzymaj się kochana Emilko!

  4. #3444
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu, też tak myślę Wkleję Ci kiedyś dla lepszego obrazu jej zdjecie. Wydrukujesz sobie, narysujesz tarczę i sama wiesz co dalej
    A tak na poważnie, to ja już od dawna powtarzam, że tu przydały by się dogłębne badania i diagnozy

  5. #3445
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A nie można jakoś anonimowo nasłać jakiejś inspekcji czy czegoś takiego? no sama nie wiem, przecież to mobbing w najczystszej formie

  6. #3446
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Ależ głupia ta baba...może to jakaś sfrustrowana stara panna????? (Nie obrażając przemiłych starych panien na tym forum...).

    Ja bym taką francę chyba udusiła gołymi rękami...brrrrr...

    Ale Ty się nie dawaj ...

    A wagę olej...z góry na dół...schowaj...zamknij...

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #3447
    Forma Guest

    Domyślnie

    a wydawało mi się ze ja tylko mam 'szczescie' do takich ludzi w pracy...

  8. #3448
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Padam ze zmęczenia. Najchętniej to bym się po prostu najadła dużo jakiegoś ciasta i spac poszła.
    ale nie tym razem. Jem sobie swój super SBkowy bigosik i czekam na korka. Ferie niby są, ale ostatnio nic sierotka nie mówiła, ze nie przyjdzie, ani że przyjdzie. I nadąż za takim

    Mąż na szkoleniu trzydniowym i oczywiście od razu kłopoty natury technicznej i to od razu prądowej. Całe szczęście to tylko żarówka

    Kasiu: tez miałam taki pomysł, ale o mobbing niestety anonimowo nie można Były już u nas w zakładzie takie sprawy, z mojej A. mężem między innymi, i zawsze kończy się to jednakowo: mimo iż ukarany, kierownik zostaje na miejscu, a pracownicy się wymieniają. Poza tym muszę też trochę i o mężu myśleć , bo on niestety w tej samej firmie pracuje.

    Aniu: A. ma męża i nawet córkę, ale głupia jak mało kto. Dziś, po ostatnich przebojach starała się być dystyngowana i miła. Sił jej starczyło na półtorej godziny

    Gosia:
    witaj w klubie zatem

    O i w mięczyczasie minęła godzina mojego korka, idę zatem po zakupy, bez komórki oczywiście.

  9. #3449
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ech, no tak, jeśli mąż pracuje w tej samej firmie, to rozumiem Emilko, że nie bardzo masz, jak protestować

    I ten korek nie przyszedł w końcu? masz cierpliwość.

  10. #3450
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu: nie ma pojęcia czy przyszedł bo poszłam sobie po zakupy. Ale rodzice nie dzwonili z awanturą czyli chyba nie przyszedł

    Zjadłam parę orzeszków, poćwiczyła kick-boxing, niestety tylko 20 minut z planowanych 40. Nie dałam rady normalnie. Biorę się przygotowania do sobotniego egzaminu

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •