-
Czesc Milas 
Nie zalapalam sie na impreze, ale mimo tego zycze Ci dzisiaj zebys byla szczesliwa, niezestresowana praca, zebys lubila swoja figurke i w ogole wesolosci.
-
Hej! Właśnie wróciłam do domu.
Szkolenie, zakupy, szpital, zakupy, przebita opona w samochodzie.
Zmęczona trochę jestem i padam.
Mąż też, ale właśnie naczynia zmywa
Kasiu: ale ty dalej na 28 wyglądasz. A o i le figurkę masz lepszą niż ja!
Co do dziś to szkolenie miałam. Za ścianą A. moja sie szkoliła i słyszałam jak się chwaliła, ze pracownikom teczki założyła. Miała jej grupa ubaw, oj miała. 
Poza tym to sobie przyjemności przedłużyłam. Kupiłam sobie fajny sweterek w reservedzie.
Gosia: zamówiony, ale i tak cieszy jak nie wiem co. A o ile ułatwia poranki i jakie włosy fajne później
Aniu: mam tylko nadzieję, ze to ciacho mi nie bardzo zaszkodzi i mnie nie rozpaskudzi.
Anise:dzięki
POczytam Was, ale na pisanie siły nie znajdę
-
Hej milas
Widze ze wazymy niemal tyle samo i do podobnego wyniku dazymy
-
Emilko, już nie przesadzaj
Ty też masz fajną figurkę, przecież widziałam na zdjęciach
i masz to "coś", co sprawia, że jak patrzę na Twój uśmiech, to robi mi się niesamowicie dobrze i przyjemnie :P :P :P :P (jak to zabrzmiało
ale tak właśnie czuję :P)
Ciacho w ilości sztuk 1 lub 2, jeszcze nikomu nie zaszkodziło, Ciebie na pewno też nie rozbisurmani
Ooo, aaaa
Mąż pozmywał? No to brawa dla męża
:P :P
Jeszcze będą z niego ludzie ... dla żony
A ta "Twoja" A. to jest po prostu egzemplarz nie z tej ziemi ....
-
Emilko milutkiego dnia ...
U mnie za oknem paskudnie ...
Druga kawa poszła w ruch
-
Pewnie że cieszy, bo dostalas coś co chcialas.
Mój mąz tez zawsze listy prezentów zadal i cos z tego wybierał... A w tym roku cisza na temat prezentów... Hym... nie dostanę?
-
Emilko, pozdrawiam w deszczowy i ponury poranek, podobno ma padać do piątku
Ale damy radę, damy, kawki się napijemy, uśmiechniemy się wirtualnie do siebie i jakoś przetrwamy
:P :P
Spokojnego dnia życzę :P
-
Emilka
wracając do Twojego niegdysiejszego pytania - baaaaaaaaaardzo mi się podoba
praca oczywiscie
nie wybierzesz się z nami w Beskidy?
Buziak
***
Grażyna
p.s. miałas jakieś wieści w wiadomej sprawie?
-
Brrr okropne.
Zimno, szaro, pada.
Grażynko, muszę teraz wyjść w bardzo-pilnej-sprawie. Napiszę Ci priva jak wrócę.
Gosiu, dostaniesz na pewno. MOże coś będzie z własnej inicjatywy.
Kasiu, a mi się marzy kawa w domu. Nie bardzo przepadam za tą pracową rozpuszczalną.
Ale jak sie nie da inaczej, to i taka będzie dobra
Puszczam uśmiechy do wszystkich i lecę się przewietrzyć
-
Emilko własnie dostałam płytkę
Dziękuję bardzo ...Jak ja Ci sie odwdzięczę ????
Wieczorkiem sprawdzę co to za ćwiczonka ...Już sie nie mogę doczekać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki