Wątek: O tym jak chudnę

Uwaga:
przełamałam się i ćwiczę.

obiadów u rodziców ciąg dalszy, ba nie tylko obiadów, ale i ogólnego żywienia.
Nikt mi niby siłą nie nakłada, ale jakoś tak trudniej się pilnować

Emilko, gratuluję przełamania się do ćwiczeń :P :P

BRAWO kochana

Spokojnej nocki życzę

Zamieszczone przez milas

Ale odkryłam nową właściwość - wstręt mam do słodkiego

Milas mam prosbę - mogłabyś mnie tym zarazić

pozdrawiam CIę goraco i gratuluję powrotu do ćwiczeń miłego dnia

Emilko, jak się czujesz? Co słychać?

Fajnie, że masz taki wstręt

Spokojnego wieczoru życzę

Przesuwa mi się tickerek, a raczej oba. Niestety nie w tą samą stronę.
Wagowy na razie zostawię tak jak jest Bo jak go zmienię na rzeczywisty to będzie tragedia.

Najważniejsze, że ćwiczę. No nie codziennie, ale prawie
I od razu jelita ruszyły do pracy

Emilko, u mnie na wadze też tragedia, +2 kg .... ale dlaczego? jak? kiedy?

Ćwiczę codziennie .... ech ...

No ale nic to! damy radę! i w końcu uzyskamy wagi, jakie nam będą odpowiadać

Fajnie, że tak regularnie ćwiczysz, to najważniejsze

I dziękuję za tak miłe słowa pod moim adresem, ale ja naprawdę jestem taka niedoskonała ....

Bardzo spokojnej nocy życzę Emilko :P :P

Emilko, a gdzie Ty się podziewasz? .... mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku i że to tylko brak czasu nie pozwala Ci się do nas odezwać ...

"Napisz proszę chociaż krótki list ..."

Ściskam mocno

Niech z okazji Wielkiej Nocy
Radość, Pokój w życie wkroczy
Szczęścia, zdrowia i dostatku-
W inwestycjach żadnych spadków!


Alleluja!
Grażyna

Emilko co tam u Ciebie???
Masz może jakiś urlop przed świętami?
Pozdrawiam

Emilko!

Wesołego jajka, kurczaków, baranka, ciasta z rodzynkami, ostrego chrzanu, tęczowych mazurkow, mokrego Dyngusa i ode mnie całusa :P