Strona 542 z 549 PierwszyPierwszy ... 42 442 492 532 540 541 542 543 544 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,411 do 5,420 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #5411
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie



    Milas zdrowych, radosnych i rodzinnych świąt życzę

  2. #5412
    Forma Guest

    Domyślnie



    Jaj przepięknie malowanych,
    Świąt wesołych, roześmianych.
    W poniedziałek kubeł wody.
    Szczęścia, zdrowia oraz zgody.
    WESOŁEGO ALLELUJA!

  3. #5413
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #5414
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko? ........

    Spokojnego poniedziałku życzę i .... martwię się, że się nie odzywasz ...

  5. #5415
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Emilko co się dzieje?

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #5416
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kochane jestem cały czas...tylko jakaś taka pół zywa.
    Dziękuje za pamięć i troskę. Jesteście naprawdę cudne

    Wyjazd męża mnie jednak wykończył. A dokładnie jego druga połowa.
    Bo w samym środku wyjazdu mąż obiecał, że zadzwoni. Nie zadzwonił.
    Po godzinie zaczęłam się martwić nie na żarty, po kolejnej szaleć, a po 3 o mały włos nie osiwiałam. A było to już koło północy.
    Zaczęły się jazdy od rodziców, szukanie telefonów do współtowarzysza mężowskiego szkolenia.
    Całe szczęście chodziło tylko o zapomnienie telefonu!
    Mi jednak nerwów nikt nie oddał. Noc, i następne też, nieprzespane. Nerwówa i czekanie.
    Następnego dnia powtórka z rozrywki. mieli skończyć szkolenie o 17... a mi przyszło czekać na telefon do 20.

    Koniec końców jest taki,, że strzępkiem nerwów jestem. Rodzice wysyłają mnie do psychologa, a mi sił brak na cokolwiek.

    Zbieram się pomału, męża rozpakowuję, przyzwyczajam się, piorę, prasuję i staram sie nie jeść.

    Święta minęły za szybko, pomiędzy chorobą mojej babci (której nawet nie mogliśmy odwiedzić przez śnieżyce wczorajsza), a zabraniem mężowskiej babci do szpitala.
    Dziś z tego wszystkiego nie poszłam do pracy.
    Siedze i cierpię, bo boli mnie wszystko. Skupić się nie mogę

    Strasznie chciałabym was poodwiedzać, ale nie mam pojęcia jak ja to wszystko ponadrabiam.

  7. #5417
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Emilko no dobrze, że sie odezwałaś kochana. Bo już martwić się zaczełyśmy.

    Dziewczyno wykończysz się tymi nerwami. I po co to wszystko? Mój mąż przed świętami też bym na szkoleniu zagranicą, może nie tak długo jak twój ale skontaktowaliśmy się raz Nie ma się co denerwować. Wiesz jak jest na takich szkoleniach. Szkoda tylko, że Ty tak bardzo się tym przejmujesz. Musisz wyluzować ciutkę.

    Ty widzę jesteś prawdziwa "żona polka". Co ten mąż by bez Ciebie zrobił Po stopach powinien cię całować.

    Emilko życzę ci więcej luzu kochana. I żebyś nabrała chęci do życia
    Buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #5418
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, jak dobrze, że się odezwałaś!

    Przykro mi bardzo, że takie nerwy Tobą targały i to, co powiem, to slogan, ale naprawdę musisz zrobić coś, żeby nie wpadać w takie nerwy!
    Szkoda zdrowia!
    Musisz dbać o siebie!
    O SIEBIE!

    Według mnie rozwiązanie z pójściem do psychologa to bardzo dobry pomysł!

    Doradziłby techniki relaksacyjne, podpowiedział, jak radzić sobie w stresowych sytuacjach, jak walczyć o SIEBIE!

    Mnie takie wizyty kiedyś uratowały przed szaleństwem a i teraz 'wiedza' wyniesiona z terapii bardzo mi pomaga!

    Tak bardzo Ci życzę Emilko, abyś zaczęła dostrzegać uroki życia, jesteś młoda, śliczna, mądra .... postaraj cieszyć się chwilami, jakie masz ...

    'W życiu ważne są tylko chwile' .... nawet nie wiesz, jak teraz wielką mądrość dostrzegam w tych słowach ...

    Będę trzymać kciuki za Ciebie kochana!

    Dużo zdrówka życzę obu Babciom

  9. #5419
    Forma Guest

    Domyślnie

    Ojjjj zmartwił mnie Twój post...
    Trzymaj sie kochana, mam nadzieje ze nabierzesz troche dystansu do zycia

  10. #5420
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Milas trzymam kciuki by się u Ciebie poukładało i uspokoiło..
    pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •