Wątek: O tym jak chudnę

Milasku, baw się dobrze i oczywiście daj sobie zrobić zdjęcia!

Hej Kochaniutkie!

wpadam na sekundę pochwalić się!
Zmieściłam się wczoraj w przedślubne spodnie
zmieściłam, ale żeby w nich wyglądać to jeszcze troche trzeba

ale motywacjia do dalszej diety jest

Wkro oczywiście, że dam

pozdrawiam i milego dnia życzę

Milas pięknie. Jeszcze troszkę a te spodenki na ślub będą na Ciebie za małe

a te 1300 co to jest??Ważne czy jadłaś zdrowo

Mam nadzieje ze doczekamy sie jakis zdjec z wesela

Pozdrawiam czwratkowo.

Milasku kochany - wróciłam !!! Baw się dobrze na weselu i zdaj nam relację po powrocie
papatki

Dziękuję Emilko za komplement

Powoli też męczy mnie już liczenie tych kalorii do 1000 i czym dłużej je liczę, tym więcej ich spożywam. Tak jak dzisiaj. Jest 10:30, a ja mam już sporo ich na koncie - jakieś 800. Według moich ustaleń pozostało mi jeszcze 100, ale nie przejmuje się tym. Zjem sobie coś jeszcze przed wyjściem do pracy i nie będę wcale patrzała na to czy ma 100 czy 200 kalorii. Chyba mam już mniej silnej woli co kiedyś. Teraz wytyczam sobie takie cele, żeby powstrzymywać się od słodyczy, bomb kalorycznych a na jesienno - zomowe wieczorki planujemy z koleżanka (chuda jak szkapa) jakiś fitnessik albo basen. Jak nie będę opychała się słodyczami i nawet jeżeli będę spożywała z 1500 kalorii dziennie to i tak wyjdzie mi to na dobre.

Udanej zabawy na weselu i masz od nas rozgrzeszenie na tort weselny

Hej Kochane!!

To ja na chwile znad pakowania!

pozdrawiam Was gorąco i do poniedziałku wieczorem

i oczywiście nie zapominajcie o mnie i trzymajcie kciuki

Baw się dobrze!!

Baw sie dobrze!

A zapomnialam Ci odpisac odnośnie kreacji. Mam juz kracje bo ostatnio bylam na imorezie na ktorej obowiazywaly stroje wieczorowe. Mam śliczną rożową (ciemny róż) sukienke z szalem

Baw sie dobrze !!!