Strona 42 z 549 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 52 92 142 542 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 411 do 420 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #411
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    Milasku całe wieki cie nie odwiedzałam Wybacz..........

    Wesele było??I jak się udało??Zabawa napewno była przednia.Ja uwielbiam takie imprezy. Potem tylko trzeba zacisnąc pasa

    Zdaj relacje jak wrócisz

    Paptki

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  2. #412
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milasku, czy ty nie powinnaś już wrócić? Jak było? Opowiadaj i ślij zdjęcia! Ja za chwile będę wysyłać swoje.

  3. #413
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    A kuku Milasku. Gdzie jestes?? Prosze się tu stawić. Czekamy na opowieści. Nie kaz nam dużej czekac

    Buzka dla Ciebie na dobry początek dnia

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #414
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milasku, wysyłałam do ciebie zdjęcia, ale twoja skrzynka je odbija. Daj znać jak wrócisz i albo wyczyść maila albop odaj innego

  5. #415
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Kochane!

    Wróciłam!
    Wesele było superowe! szczegóły opowiem później bo strasznie zryrana jestem.
    Na nieszczęście miałam dziś w pracy szkolenie do 18, co oznacza 11 godzin w pracy
    padam na nos! Jak możecie się domyślać całe 4 noce nieprzespane. tak to jest ja się z rodzinką długo nie widziało, albo co dopiero poznało.
    Całe szzcęście ta rodzinnka woli siedzieć i rozmawiać ze sobą niż jeść.
    Jedzenia było minimum
    oczywiście na weselu fulwypas, ale ja się zachowywałam.
    Jedzenia tycityci, alkoholu również, za to duzo tańca

    Wkro Słonko:zrobiłam porządek ze skrzynką, spróbuj jeszcze raz proszę, a jak nie to na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    na razie tyle bo lece Was poodwiedzać

    papa

  6. #416
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ty już pewnie odsypiasz. Więc do jutra. Wybierasz się na jakieś jeszcze wesela w tym 'sezonie' ?

  7. #417
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    Milasku witaj.

    No superowo przeżyłaś wesele. Byłaś silna i dzielna. Brawka dla Ciebie. Tak tzrymać.
    Ja lubie takie imprezy mimo że kusi za dzuzo rzeczy. Ale mozna spotkac rodzinke która się nie widzialo cale lata i to jest fajne.

    Czekamy na jakies foty.

    Całuski.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #418
    Forma Guest

    Domyślnie

    No tak... ktoś tu nam fotki obiecał...
    Ja jak póje na wesele to zamiezam diete zawiesic, ale tez bede duzo tanczyc! Buziaki!



  9. #419
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Dziewczyny!

    Wkra ma rację: odsypiam, a poza tym jeszcze sprzątam, piorę i prasuję!

    Urwanie głowy mam w domu i urwanie głowy w pracy
    Znowu dziś siedzę po godzinach
    plus jest tylko taki, że skanuje i w miedzyczasie z Wami "pogadam"

    Warjuję już przez tą prac, permamentna inwigilacja się w dziale u nas zrobiła, podlizywanie i kablowanie a i poza działem tragedia! Ludzie pieprzą robotę, ja później za nich dostaję od Niemców, a jak naszym się uwagę zwróci, to jeszcze powiedzą, że mają przeze mnie duzo pracy i im spieprzyłam dzień.
    Che być człowiek dobry to jeszcze po tyłku dostanie!
    Ale nic to! Najważniejsze, ze tego głupio nie zajadam! Właśnie pomidory wcinam

    No i pojawiła mi się jeszcze 1 problem:
    właśnie się dowiedziałam, że mam od przyszłego poniedziałku kurs niemieckiego; 2 razu w tygodniu po 3 godziny na terenie zakładu pracy co oznacza 2 dni w tygodniu od 7-18 zajęte, bez możliwości wyjścia na miasto, bez obiadu itd., a poza tym koliduje mi z angielskim, no i nie wiem jaka cena nie mam pojecia co zrobić!
    ale pewnie pójdę na najbliższe spotkanie, dowiem się wszystkiego i zobaczę czy warto
    a miałam z siostrą na zakupy iść w poniedziałeki i parę spraw jeszcze załatwić

    Najmaluszku:dzięki za brawa, ale nie czuję, że na nie zasłużyłam, ale było mineło i walczę dalej

    Foremciu: pewnie, że obiecałam, ale uwierz Kochana, ze czasu nie mam na nic; ale wyśle! kiedyś

    pozdrawiam Was gorąco i lece do Was

  10. #420
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    O rany. Angielski i niemiecki jednocześnie? Podziwiam. Ja, choć chciałabym się pouczyć języków, to kasy nigdy na kurs nie ma. Nie wiem, czy tobie taka nauka sprawia przyjemność, ale jeśli tak to zawsze warto!

Strona 42 z 549 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 52 92 142 542 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •