-
Witam słonecznie weekendowo
Wstałam dzis nadzwyczaj wczesnie bo o 6 a obudziałm sie o 5...nie mogłam spac...nie wiem czemu ...ale snaidanie zjadłam o 7-30 a było to bułeczka sojowa z serkiem danio + parowka +herbatka czerwona
Wogole strsznie duzo słodyczy mam w kuchni
delicje, ciasteczka oblane czekolada, 6 batonow , cukierki dumle i krowki, no i jeszcze w szafce jest pełno tego ochydztwa
Ale troche pozbyłam sie tego dajac pare cisateczek mojemu piesiowi i czekolady:P ..ale mało zeby sie Azunia moja nie rozchorowała:P
EE wiecie ta modela na mnie działa ...bo poki co nie ruszam tych słodkosci..a mam nadzieje ze wytrzymam...bo jest weekend:P ..ale taka pogoda ze sie nie chce jesc
A na drugie sniadanko zjadłam 1 płat ryzowy jabłko i wypiłam soczek Vitaminka
A na obiad mam bigos
Troszke juz posprzatałam jeszcze poodkurzac i gotowe
troche powyrywałam chwastow na dworze ..ale sie spociłam...słoneczko grzeje
Nio i dzis sobie jeszcze powtorze przed poniedziałkowo poprawka
Paulynko!!
Nio ja sie przy tobie chowam z tym sportem..ty strasznie duzo pływasz
Jej bym Cie normlanie az przytuliła zeby Cie nie bolało...napewno by przestało
Zeby ci Lekarze choc troszke pomogli ..zycze ci tego z całego serduszka
No to yzcze takze udanego opalanka na mazurkach
S....jest spoko ...ale terza twierdze ze facet to kłamliwa szuja
Tak na marginesie dzis mija 8 dzien mojego odchudzanka
-
Noo, o 6 to ja dziś słodziutko spałam
ojjj, ja bym miała spore problemy z powstrzymaniem się, gdybym tyle słodkości w szafach miała ale na szczęście nie mam :P Tylko lody w lodówce, ale do nich choć gorąco mnie nie ciągnie (jeśli przyjdzie mi myśl, że fajnie byłoby zjeść trochę, to zaraz potem druga myśl jest taka: ile bym musiała spacerować/biegać/jeździć na rowerze, żeby to spalić... i ochota przechodzi
Hmm słyszałam, że czekolady nie powinno się w ogóle psom dawać, bo jakiś tam jej składnik jest dla nich prawie że trujący... No tak, ale mój Edi jak i inne psiaki zwykle przepadają za słodkościami...
-
Hello
Na obiadek jak pisałam zjadłam bigosik i sucha do tego bułeczke oczywiscie sojowa
i poł jabuszka, tak zeby poleciec do kibelka
A na podwieczrek zjadłam loda i 1/4 arbuza z połowy ..mam nadzieje ze to nie zabrzmiało skomplikowanie
Dzis sobie zrobie podworkowy trening tzn.: 30 minut skakanki i 20 minut gimnastyki
Troche posiedziałam na słonku..
Wypadałoby sie cos pouczyc na ten angielski...kurcze ...zeby zdac ten egzam na byle co by zdaac
-
hajj..angielski napewno zdasz,ja trzymam kciuki, gratuluje trwania w dietce,napewno juz za niedlugo pochwalisz sie tu nam kolejnymi zrzuconymi kilogramkami...
ja nie umie sie doczekac sezonu na truskawki mniammm buzka
-
Witam Niedzielowo!!!!!!!
Ale upał ...niesamowite...prasowałam...i podwojnie chyba kalorie spaliłam
A wstałam przed 9 i na sniadanko zjadłam bułeczke sojowa : 1 połówka posmarowana serkiem danio a druga pół kiełbasy z różna tak plasterkami .....:P no i herbatka czerwona
AmmyLee!!!
Nawet wczoraj nie zauwazyłam twojego wpisu
Wiec juz odpisuje:P
No to ja juz nie daje mojemu pieskowi ...zadnych słodkosci:P
bede musiała..jkaos to zlikwidowac..jak była szkoła to dawałam to koleznkaom a teraz..?? ..bede musiała wciskac to bratowi ....a on tak mozolnie je te słodycze..bo to taki zarłok ..ale wybredny żarłok
Anulu!!
Nio a ty za tydzien sie ze mna wazysz:P!!!
ja nie moge sie doczekac na czeresnie..kocham te owoce
Pozdrawiam:******
-
witam Cie malinko w te upalne popoludnie
jasne za tydzien wazymy sie razem...qrde w taka chice to nic sie nie chce ale "musze by twarda nie mietka" i zaraz zmykam cwiczyc...dzisiaj mialam sie pouczyc do egzaminow ale mam takiego lenia,boje sie ze jak sie obudze to bedzie juz za pozno i nie wkuje calego materialu,moje stare przyzwyczajenia powracaja /zarywanie nocek/ ale jestesmy tylko ludzmi
jutro kochana trzymie mocno za Ciebie kciuki,pamietaj ze jestem z Toba i zero stesu bo on naprawde Ci w niczym nie pomoze
buziaki:**
-
Witaj Malinko !!!
Kurde mimo ze brzuszek napieprzal mnie niemilosiernie, to nie psulam sobie weekendu! A co tam! Bylo swietnie, ale szkoda, ze jutro znow czeka mnie szkola Feee
Ja juz chce wakacji , bo nie wytrzymam...
No i ja sie niezle opalilam Teraz taka brazowa to zastanawiam sie co to bedzie w trakcie wakacji Pomyla mnie z murzynem :P Ale kocham sie opalac i sloneczko zawsze bedzie moim kumplem
Pozdrawiam Cie mocniutko
Ja jutro wracam na I faze SB Hi!
Buziole :*:*:*
-
Witam słonecznikowo ponownie
I na obiad zjadłam rosołek+makaronik+piers kurczaka +kapusta+szklanka kompocika typowy niedzielny obiadzik ..ale bez klusek
Poszłam sie uczyc ..i zarazem se opaliłam tył moj kochany czyli plecki i nozki...ale nozki cos piecza...bo zawsze sie opalam na plecach i brzusio i uda i całe nogi przednie mam ładnie opalone
zjadłam przed wyjsciem do koscioła i pobiegłam do kibelka...na mnie działa strasznie wydalajaco jabuszko własnie a jak wrociłam to resztke Danio i jabłlko i jeszcze czeka mnie kolacyjka...kupiłam sobie zytni chlebek pełno ziarnisty..wiec jakies kromeczki
No i z ruchu...to poskacze sobie na skakance i jaakas gimnastyka..miałam to wczoraj zrobic ale byłam na rowerze wieczorkiem
Zaraz kolacja a pozniej kontynuacja nauki
Anusiu!!
AJ upał straszny!!! jeszce te koncowe egzamy i koniec!!! i troche wolnego bo poznije wypadałoby poszukac jakiejs pracy ..a wiadomo jak z tym sa trudnosci...
io i taka postawe rozumiem...Twarda ale nie miekka ...ja teraz ta zasade wyznaje pod kazdym kierunkiem..czy dieta czy serce czy zyciowe inne potyczki ...nikt za nas nic nie zrobi Dlatego musimy Działac!!! Oj wiem co czujesz z tym leniem tez takiego mam ..i zawsze to konczy sie naderwana nocka ...no coz ..ale jeszcze pare dni i swietowac mozna albo i nie:P..zobaczymy co to bedzie jutro:P
Buziaki:***
-
witam Malinsia i pozdrawiam serdecznie - widze ze dietkowo u ciebie superasnie - jak zawsze ... no wiec nie bede tu nic narzekac itd pozdrawiam tylko i sloneczne usciski sle ode mnie wprost do ciebie ... ... dzieki za rozmowe o swinkach prosiakach itd
-
Eh ten upał :/
Będę trzymać za Ciebie kciuki!
Brawko za trzymanie się dietki... hmm, mnie dziś brzuszek od rana ładnie nawala ale jakoś się trzymam. Popedałowałam sobie troszkę na rowerku, poopalałam z koleżanką nad rzeczką, pomoczyłam nogi i ehh... cóż, teraz tylko czekam na burzę bo 35 stopni to trochę za dużo dla mnie... :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki