-
Witaj Ewo. Ja też jakoś nie moge się zmobilizować do dietki, a teraz jest mi jeszcze trudniej bo siedze w domku i z nudów jem.....
Też ostatnio zauważyłam że po imprezce, zakrapianej alkoholem, czuję sie rano lżejsza, waga wskazuje mniej.Ale i tak w dzień nadrabiam, bo niestety po alkoholu, na kaca mam niezłego wsysa......cały czas czuje się głodna.
Magister oblany........w sobote robiłam imprezke dla znajomych, było spoko.
Kurcze chciałabym się wkoncu zabrać za siebie, ale jakoś nie potrafie.
W lipcu tzn.pod koniec lipca jade na wesela, wiec przydałoby zrzucic parę kg.No zobaczymy jak to będzie.....
Pozdrawiam
-
[/b]Ale mam dziś zły dzień.................mam ostrego doła .Nic nie robie w tym domu tylko jem, jem, jem i jem.................
POSTANOWIONE
Od jutra zaczynam..............bo nieżle sioe utucze jak bede tak robic jak do tej pory.
Czuję sie jak klucha blllleeee
NIENAWIDZĘ SIEBIE
Dziewczyny mam nadzieję że mogę znaleźć u was wsparcie.Może któraś chce się przyłączyć.Zapraszam
-
Widzę, że dawno Cię nie było mam nadzieje, że to, dlatego że intensywnie ćwiczysz i nie masz czasu napisać. Odezwij się szybko i napisz jak Ci idzie dieta. Ja również wczoraj miałam kryzys, ale dzisiaj o dziwo się otrząsnęłam. I nadrobiłam po części wczorajsze nadprogramowe kalorie.
Zauważyłam, że często jak nie ma szkoły również mam problemy z dietą. Na tygodniu nie mam czasu myśleć o jedzeniu o tu przychodzi weekend i bach.
Ale nie martw się, nie ważysz dużo. Razem nam się uda
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki