Witaj Ewo. Ja też jakoś nie moge się zmobilizować do dietki, a teraz jest mi jeszcze trudniej bo siedze w domku i z nudów jem.....
Też ostatnio zauważyłam że po imprezce, zakrapianej alkoholem, czuję sie rano lżejsza, waga wskazuje mniej.Ale i tak w dzień nadrabiam, bo niestety po alkoholu, na kaca mam niezłego wsysa......cały czas czuje się głodna.

Magister oblany........w sobote robiłam imprezke dla znajomych, było spoko.

Kurcze chciałabym się wkoncu zabrać za siebie, ale jakoś nie potrafie.

W lipcu tzn.pod koniec lipca jade na wesela, wiec przydałoby zrzucic parę kg.No zobaczymy jak to będzie.....

Pozdrawiam