-
Dziś już6dzień...ale szczerze powiedziawszy nie czuję bym coś schudła.
Nieraz już sobie myślę, że po prostu mam juz taką budowę...i nigdy mniej już nie będę ważyła.......już sama nie wiem.
Jutro sie zważę i zobaczę......tylko troszke moja waga oszukuje
Dzis juz jestem po śniadanku:
2 kr.tostowego, pl sera żółtego, troszkę ogórka,4 oliwki,oregano
herba z cytrą, kawa z mlekiem
-
Truskawki 200g
ziemniaki 300g, jajko sadzone, do popicia [mleko ze śmietaną( ja zrobiłam z jogurtem], ze szczypiorem i przyprawione solą, pieprzem, troszke octu- polecam....znokomita popitka do młodych ziemniaczków i jajka sadzonego]
No i mam na koncie ok 800 kcal.Poźniej jeszcze coś przekasze by dobić do 1000 kcal.
Szkoda że mało kto ostatnio tu zagląda.
dziewczyny, moze jest któras, która chciałaby sie przyłączyć do mnie!!!!!! Bo samemu naprawdę smutno, nikt Cie nie wspiera, nie gratuluje itp.
-
Wczoraj do popołudia było ok
kr.razowego, pl poledwicy, sałata, rzodkiewka
kr.tostowego, ser żółty
ziemniaki
zupa z młodej kapustki
No i popołudniu było:
lody, czekolada(8 kost),kawałek ciasta, 3 ciastka, żelki Hariba
Ale nie załamuje sie tym....po prostu potrzebowałam tego......a dzis dalej dietkuje
Szkoda że nikt mnie nie wspiera
Trudno sie mówi
-
Ja Cię mogę wspierać, tylko pod warunkiem że ty wesprzesz mnie
Nie przejmuj się wczorajszym dnie, najważniejsze że się nie poddajesz !
Kurcze, nieźle ci idzie mnie zawsze wychodzi coś koło 1200 - 1300
Ale od dzisiaj koniec postaram się bardziej trzymać !
Pozdrawiam
-
Witaj Ewa, fajnie że wpadłaś Troszke tu u mnie puściutko........
Pewnie że bedę Cię wspierać, razem zawsze raźniej i łatwiej
Dziś jet ok:
kr.razowego, pl.sera żółtego,sałata
warzywa na patelni
bułka pełnoziarnista, pl.sera topionego, pl.szynki, sałata, ogórek kiszony( )
mrożona kawa,2 *herbata z cytryną
troszkę żelków Haribo
Jakieś 1000 kcal.Nie jest źle.Oby już dziś nic nie jeść to bedzie dobrze.
Szczerze powiedziawszy to juz tydzien a nic nie widać.....szkoda, ale trzeba poczekać.
Byłam dziś zrobić sobie zdjęcia do dyplomu, pierwszy raz jestem zadowolona.......
A 16.06.2005 mam obrone........i już mały stresik jest.
Ewo napisz cos o sobie, jak długo sie odchudzasz, ile masz wzrostu i jaka masz wagę?
Zapraszam do wspulnego odchudzanka
-
Witaj Reenis odchudzam się od zawsze, z różnymi efektami Ostatnio miałam maturkę i troche nabrałam kilogramów (mam 19 lat). Ale myślę, że razem damy sobie radę. Waże 60 kg a chciałabym 52. Dużo ćwiczę i prowadzę dieta 1000 kcal.
Nie martw się że po tygodniu nic nie widać i trzymaj dietę nadal a na pewno będą zaskakujące efekty, po takim przestoju waga zazwyczaj szybko spada
Gratuluje zdjęcia !! Ja mam rzadko takie które mi się podoba A i uważaj na stres. Chociaż niektórym pomaga i gubią kilogramy. Ja niestety do takich nie nleże
Pozdrawiam
-
Cześć Ewo ja dzis odpuściłam sobie, niestety przyjechali goście, jest ciasto itp.......no musiałam sie skusić.A jeszcze dziś wieczorkiem idę na grilla, bedzie piwko, kiełbaska (ja wezme mała paróweczkę).....no cóż.Ale to nie znaczy że bede rezygnować.
Pewnie w następnym tygodniu bede miała stresa, bo obrona i ostatni egzamin w życiu.Niestety reaguję tak...ze jem dużo słodyczy...i obawiam sie troszkę.Mam nadzieję że bedzie dobrze.
Ewo zamiezasz studiować, co?Masz swoj pamietnik na forum, bo nie moge znaleź.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
-
Niestety nie mam swojego pamiętnika może kiedyś założe
Nie martw się grilem czasem trzeba odpocząc i troche odpuścić
Ja się wybieram na informatyke do Warszawy albo do Kielc zależy gdzie mnie będą chcieli
Nie martw się obroną to tylko tydzień na pewno dasz rade. Ehh ale Ci dobrze studia masz już za sobą... Ja dopiero zaczynam Mam nadzieje że jakoś to będzie
-
Hej Reenis!
Cos dawno Cie tu nie bylo - to w zwiazku z obrona?? Bede trzymala kciuki. A swoja droga, co konczysz??
W sumie to teraz nie jest tak zle - slodycze mozna zastapic np truskawkami
POWODZENIA
-
Witaj Migotka_22
Nie ma mnie na forum, bo niestety kiepściutko z moim odchudzankiem Półtora tygodnia było ok, a teraz lepiej nie mówić.Jakoś ciężko mi idzie.No nic......niedługo napewno zacznę, przyszła pora na słodycze itp.i wiem że za kilka dni minie mi ten stan i znowu bedzie ok.
Juz za 3 dni mam obronę, codziennie latam, załatwiam sprawy....ale nie powiem stresik już jest......choć i tak pewnie nie potrzebny.
Pozdrawiam gorąco
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki