-
-
Meteor dzieki za odwiedzinki.ja od czwartku wracam do zdrowego odżywiania.....a czemu od czwartku..??.....bo teraz nie mam głowy do liczenia kalorii, nie mam czasu na taką zabawę.....jem co mam pod reką.
Ale w czwartek wrócę....obiecuję....mam nadzieję że już jako pani magister inż....hihihi
Zresztą 30 lipca wybieram się na wesele, i przydałoby się doprowadzić troszkę do porządku.A nie mam wcale aż tyle do zrzucenia, jakieś 3-4 kg.
Do usłyszonka
Ide się uczyć!!!!!!!!!!!
Mam strasznego lenia
-
Reenis masz podobną wagę do mojej Zobaczysz na pewno będziesz Pani magister
To zrozumiałe że nie liczysz kaorii, w końcu nauka najważniejsza. Ja teraz odpoczywam i zbieram siły po maturze
Pozdrawiam
-
Cześć dziewczyny
Muszę się wam czymś pochwalić.Poszłam wczoraj do ciotki sie zważyć, bo ona ma wagę elektryczną, wchodzę na nią .......a tam mi się ukazuje 57,5 kg Az nie mogłam uwierzyć, wchodziłam 3 razy na wagę, i wciąż pokazywała 57,5 kg.Jednak te półtora tygodnia coś dało, choć i tak przez 3 dni troszkę sobie pozwoliłam zwłaszcza na słodkości.Jestem zadowolona, i to mnie jeszcze bardzxiej motywuje do odchudzania.Dlatego od piątku wracam, bedę już po obronie, nie bedę o niczym innym mysleć, więc zajme sie liczeniem kalorii.
Nawet nie wyobrażacie sobie jak mi sie humorek wczoraj poprawił.
Trzymajcie sie cieplutko
-
Cześć Reenis gratuluję, to rzeczywiście duży sukces i przyda Ci się poprawa humoru przed obroną. U mnie waga leci poooowoli ale w dół. Ważenie mam w sobote
-
Dziś obrona.......................ale mam stresa
-
No i jestem magistrem................hurrrrraaaaaaaa
Ale się cieszę!!!!!
Idę dziś opijać, a od jutra......chyba....dietka!!!!!
-
-
Dziękuję meteor.Nawet sobie nie wyobrażasz jaka mam ulgę, przez ostatnie dwa dni chodziłam cała zestresowana, jadłam tylko słodycze....... A teraz już chodzę wyluzowana, dziś już zapomniałam że miałam jakąś obronę
No i jak obiecałam, wracam dziś do tysiączka.Co prawda zjadłam już ok 100g sałatki jarzynowej, i kromkę chleba razowego i popiłam colą light(ta cola dlatego bo troszkę mam kacyka po wczorajszym ), ale myślę że bedzie ok.
W sobotę czeka mnie grill, trzeba oblać ze znajomymi mojego magistra, bo wczoraj oblewałam ze swoim facetem No i pewnie jakąś kiełbaskę zjem Ale postaram się aby z tą kiełbaską zmieścić się w tysiączku.piwka nie będę wliczać, bo niestety nic bym nie mogła jeść przez cały dzień .....hihihi....
Jak mi jest fajnie....lekko na serduchu..........
Poodpoczywam jeszcze kilka dni.....i trzeba rozejrzeć się za jakąś robotą
Dobra uciekam!!!!
Trzymajcie się Słonka!!!!
-
Reenis gratuluje!!
[size=12] Nie odwiedzałam Cię bo nie miałam netu, gratulacje wprawdzie nieco spóźnione ale z przyczyn niezależnych ode mnie.
U mnie mały przestuj. Też mam niedługo małą imprezkę więc mam nadzieję że oprócz alkoholu i papierosów nic do ust nie wezme, to jest paradoksalna ale po imprezie z alkoholem moja waga pokazuje mniej Słyszałam także że piwo nie tuczy tak bardzo jeśli się nic nie przegryza...
Pozdrawiam i miłego grilowania.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki