Wątek: nie potrafię skutecznie......REAKTYWACJA...CZY DAM RADĘ?

"Ludzie z twojej planety - powiedział Mały Książę
- hodują pięć tysięcy róż w jedyny ogrodzie...
i nie znajdują w nich tego, czego szukają ...
A tymczasem to, czego szukają,
może być ukryte w jednej róży lub w odrobinie wody ...
Lecz oczy są ślepe. Szukać należy sercem"

(Antoine de Saint-Exupery "Mały Książę")




Alexiso dziekuję Jak tylko znajdę chwilke napisze do Ciebie

WITAJ SKARBIE.......

WPADŁAM NA CHWILĘ .....MAM MAŁO CZASU ,KUPĘ SPRAW I PONOWNY WYJAZD.........ŻYCZĘ SAMYCH SUKCESÓW..........
BUZIACZKI.

Witam jak zwykle o nie przyzwoicie późnej porze.
U mnie ok. Nie było mnie ponieważ kilka dni temu podczas burzy wysiadł nam modem i o dziwo komp nie był w tym czasie włączony a nie byliśmy jedynymi, którym to sie przytrafiło. Musielismy kilka dni poczekać na wymianę

Z dietka, ze tak powiem po japońsku "jako-tako". Przybrałam kiloska a z cwiczeniami tez bardzo różnie bywa, chociaż jednak staram się ich nie zaniedbywać.

Dziekuję, że do mnie zaglądałyście, jesteście kofane
Może jutro uda mi się do was pozaglądać. Już mi bardzo brakowało forum. Buziaczki.

POZDRAWIAQM SERDECZNIE

Alex, pozdrawiam piątkowo i życzę udanego dietkowo i ruchowo dnia

Alex! czytalam o tym biorytmie...i moze rzeczywisicie... Mam w tej chwili fizyczny na 100% No ale wiesz co...rok temu to przez pol roku nie mialam ani chwili slabosci

Wracaj do nas, bo teskno

Alex, nie ma żadnego po japońsku, tylko bierz się do roboty po polsku chociaż nie, po polsku to może nie, bo podobno my Polacy leniuchy jesteśmy
buziaki wysyłam i życzę miłego weekendu

Przyjemnej, słonecznej, ślicznej soboty życzę Ci Alex :P

i co tam slonce???

Byłam dzisiaj z chłopakami na giełdzie w Lubinie . Można tam kupić niemal wszystko. Rzeczy nowe i używane.Od najmniejszej śrubki po ciężarówkę poprzez wszelkiego rodzaju inne towary( garnki, zabawki, ciuchy sprzęt agd, antyki [wiekszość towaru to już antyki )], filiżaneczki, doniczki , zwierzaki , wszelkiego rodzaju meble itd, itd......) Upolowaliśmy nowy odkurzacz (i to dosłownie, bo może tylko raz był użyty) za.....40 zł , grę na peceta dla Kuby za 5 zł, kosiarkę zabawkową dla Kamilka (mocno co prawda wyblakłą ale też tylko za 5 zeta, a mały ma frajdę jak nie wiem co) strój piłkarski reprezentacji Irlandii w miniaturce dla Kamila za 15 zł i spodenki dzinsowe "Denim" za 8 zł też dla malucha.
Wypad był więc bardzo udany Bywało już tak, ze wracaliśmy z pustymi rękoma (ręcami, rękami - nie wiem jak jest najpoprawniej )
A jeszcze kupiłam sobie czerwoną bluzeczkę


Nasz odkurzacz jest podobny, tzn tez Privleg, tylko starszy model.

Dziś dietkowo było ok. Tylko ćwiczyć mi się nie chce, ale sporo się natuptałam dziś