-
SŁUCHAJ KOMPLEMENTÓW BO CIEZKO NA NIE ZAPRACOWAŁAŚ
POZDTAWIAM I MIŁEJ NOCKI
-
Miłego czwartku Alex, pozdrawiam cieplutko w świąteczny dzień :P :P :P
-
Alexisa dobrze, ze chwalą bo jest za co
ktoś, kto się nigdy nie odchudzał nie wie ile w to trzeba włozyć wysiłku...
no ale obmacywanie..
miłego czwartkowego wieczoru!!
ps. też kocham haribo..
-
Alex, pozdrawiam cieplutko
-
POZDRAWIAM WIECZORNIE
DAJ ZNAC CO U CIEBIE
-
POZDRAWIAM WAS BARDZO,BARDZO CIEPLUTKO GRATULUJE GUBIENIA KILOSKOW MOJA WAGA ZACZAROWANA -DALEJ 69 LEPSZE TO JAK 70 KG
-
Buziaczki piątkowe zostawiam i biegnę dalej
-
Madziu, dziękuję za odwiedzinki, bardzo Cię pozdrawiam.
Flexiu, dziękuję.
Ankias, ja się cieszę, ze ktoś dostrzega wyniki mojego wysiłku tylko, to dotykanie Miałam obmacane uda, pośladki i ramiona, dobrze, ze nie posunęły sie dalej. ale biorąc pod uwagę fakt, ze już warczałam chyba nie miały odwagi
Ja toleruję tylko bliskość mojego Połóweczki, dzieciaczków, rodziców i brata, cała reszta ma się trzymać na odległość nie mniejszą niż 0,5 m, a najlepiej trochę dalej i jeszcze nie znoszę wszelkich poklepywań, łapania za dłonie itp jeśli są to gesty wykonywane nie przez w/w osoby. W takich przypadkach moje poczucie bezpieczeństwa zostaje bardzo mocno naruszone. Brrrrr....
Kasia, śliczne są te pastelowe kwiatki. Wpatrywałam się w nie jak urzeczona. Nie wiem co w nich jest ale jakoś tak na mnie fajnie działaja az mi się weselej jakoś robi Dziwna sprawa
Bikuś. Wszystkie uśmiechy dla Ciebie i jeszcze więcej
Psotuś, dziękujemy ślicznie. Kochanie, waga drgnie, zobaczysz. Nie tylko drgnie ale ruszy galopem z kopyta. A zresztą co tam waga, najważniejsze, żeby zdrówko dopisywało, czego Ci bardzo mocno życzę.
Podstolinko, nie mam Cie w podglądzie a przypomniało mi się, ze pisałaś. Ja dziś pędem, więc nawet nie zagladałam co na wcześniejszych stronkach się działo. A, przypominam sobie, ze było cos o ruchu No. no, To ma byc mój motywator, co zajrzę na forum i zobaczę jakiś swój post to mi sie ma przypomnieć o zaległych pracach domowych Jeszcze muszę wkleić jakiś garnek na gazie bo już kilka razy zdarzyło mi się, ze ziemniaki przypaliłam
Raporcik z ostatnich 2 dni:
Nie ma czym się chwalić
Ruch: 0
Kalorie < 1000 za 2 dni
Za to waga - 1,5 kg z tym, ze to nie moja zasługa , tylko jakiegoś obrzydliwego wirusa, który nas dopadł
Już w środe od południa źle się czułam i polegiwałam na łóżkach, po południu najpierw kamilek oddał wszystko co w tym dniu zdążył zjeść, potem na dobre wzięło mnie, chociaż ja pomogłam sobie trikiem bulimiczki, najpóźniej dopadło Kubusia, bo dopiero wczoraj nad ranem za to cały dzień był nie przytomny . Na szczęście mamy to juz za sobą
Waga wskazuje 66,5 ale nie wiem czy zmieniać tickerek. Nigdy nie stosowałam głodówek i nie wiem jak organizm w takim przypadku odrabia straty. Dziś jestem na 1000 ale nie wiem, czy wieczorem bedę cwiczyć. Chociaż czuję się w tej chwili bardzo oki, to jednak organizm mam osłabiony. Zresztą zobaczę wieczorem jak będę się czuć.
A i właśnie pomyślałam sobie, ze tickerek zmienię, zeby móc sie nim trochę nacieszyć. Może waga nie podskoczy do góry
Buziaki. Nie obiecuję, ze do Was dziś wpadnę, bo Połóweczka ma do poniedziałku wizę i jest prawdopodobne, ze przyjedzie już dzisiaj. Wczoraj padła mi komórka więc nie jestem poinformowana.( a tak nawiasem mówiąc, to złośliwość rzeczy martwych jest niebywała, bo czy nie mogła paść we wtorek, wtedy byłoby mi ganz egall....i dlaczego tak najczęściej bywa, ze waga stoi jak zaklęta w tym swoim miejscu wtedy, kiedy akurat bardzo zależy mi na tym żeby drgnęła w lewą stronę )
-
BRZYDKI WIRUS
ALE 1,5 TO NIE BYLE CO
PEWNIE ERÓCI CI POŁOWA, ALBO MNIEJ
DOBRZE, ŻE JUZ PO WSZYSTKIM. STRASZNE JAK DZIECI CHORUJA GDY POWINNY BIEGAC PO DWORKU
POZDRAWIAM
-
Alex, szybko zmieniaj linijke...moze jak piec razy glosno wypowiesz swoja wage, to ona sama sobie to zapamieta i taka zostanie
Z dotykaniem mam dokladnie to samo co Ty...nawet jak z kumpela gadam i ta mi sciaga jakiegos paprocha z ramienia, to juz mnie to niepokoi i czuje dyskomfort Tylko najblizsi moga byc blisko A juz faceci calujacy w dlon to dla mnie porazka stulecia...brrrr
Alex...uwazajcie na siebie i duzo pijcie teraz Co ja gadam! Przeciez Ty to wszystko wiesz
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki