POZDRAWIAM SOBOTNIO
witaj mam nadzieje ,ze zdrowko Wam dopisuje milej niedzieli
NO, KUBUŚ JUŻ ŚPI, LEKCJE ODROBIONE ,TERAZ MAM CHWILKĘ NA FORUM.
CIESZĘ SIĘ BARDZO, ŻE MINE TU ODWIEDZACIE.
PSOTULKO - DZIĘKUJĘ ZA PORADY DOTYCZĄCE, NAPEWNO BĘDĄ PRZYDATNE.Jak należy odżywiać się podczas karmienia piersią?
BIKUŚ - FASOLKA TO CHYBA WSZYSTKO CHCIAŁABY RÓŻOWE A JA TO JUŻ NAPEWNO, ALE DRUGI ŁOBUZIAK TEŻ BĘDZIE KOCHANY.
KUBUŚ TROCHĘ SIĘ OBAWIA, ŻE JAK URODZI SIĘ FASOLEK, TO BĘDZIE MU ZABIERAŁ SAMOCHODZIKI , A DLA FASOLKI JUŻ MA LALĘ BARBI. WYGRAŁ JĄ NA JAKIMŚ FESTYNIE. MYŚLAŁAM, ŻE ODDA JĄ KTÓREJŚ Z KOLEŻANEK, ALE NIE, POWIEDZIAŁ, ŻE ODDA JĄ TYLKO WTEDY JAK URODZI SIĘ CHŁOPCZYK.
WŁAŚNIE NAROBIŁAM SOBIE NIEZŁEGO BIGOSU.
ROBIŁAM DZIŚ Z MASY SOLNEJ BUŁY (WSZYSTKO UDOKUMENTOWANE), JAKO PODKŁADKI UŻYŁAM PLASTIKOWEJ DESKI DO KROJENIA, POTEM TAK SIĘ SPIESZYŁAM, ZEBY POŁOŻYĆ MAŁEGO SPAĆ, ŻE WSADZIŁAM NA NIEJ WSZYSTKO DO PIEKARNIKA, ŻEBY SIĘ WYSUSZYŁO. CAŁA DESKA JEST JUŻ W ŚMIETNIKU, A DOM CAŁY ZACZADZONY SMRODEM PALONEGO PLASTIKU. BĘDĘ WIETRZYĆ CAŁĄ NOC
NO ALE PRZECIEZ DZISIAJ JEST 13. JESZCZE MI SIĘ NIGDY TAKA GŁUPOTA NIE PRZYTRAFIŁA.
TERAZ LECĘ SPRZĄTAĆ RESZTKI. BUŁY JEDNAK URATOWANE.
MUSZĘ GO TU WKLEIĆ, NORMALNIE MUSZĘ,.....JEST TAKI BIDNIUTKI, ZAOPIEKUJMY SIĘ NIM.
OJ TO FAKTYCZNIE ZAPASZEK MIALAS CIEKAWY W DOMKU WAZNE ,ZE PRACE URATOWANE -A BULY TO CO BO ANIOLKI TO WIEM -MAM NAWET 2 OBIECALAM ZROBIC ZDJECIA ALE STALE O TYM ZAPOMINAM MILEGO PONIEDZIALKU
Alex słonko posyłam moc gorących pozdrowien, dla Ciebie, Kubusia no i fasolki oczywiście.
Cieszę się że miewacie się dobrze, dużo zdrówka życze i dbaj o siebie!
Pozdrawiam Cię serdecznie i przesyłam kwiatuszki. Życzę Wam dużo zdrówka.
Zaraz lecę na USG - całuski.
Alex, pozdrawiam cieplutko
kochany ten Twój Kubuś, mógłby oddać lalkę a jednak trzyma dla ewentualnej siostrzyczki
buziaki dla Was
Zakładki