nie potrafię skutecznie......REAKTYWACJA...CZY DAM RADĘ?

:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://images21.fotosik.pl/294/f8a7edadbe1d8307.jpg

Nareszcie działa. :!: :D

Psotuś dziękuję za pozdrowionka. Czy Twój wateczek już się odnalazł :?: Przykro mi, że nie mogę Cię znaleźć :? :cry:

Kasiu, Tobie rownież dziękuję i mam nadzieję, że Twoje komputerkowe kłopoty szybko się skończą.

U mnie dietkowo tak sobie. Ten tydzień był mało dietkowy, ale obiecuję się poprawić. Miałam napady na słodkości :D Na szczęście kazdy dzień zaczynałam od mocnego ( :?: :( :? ) postanowienia, że już będzie dietkowo, bez grzeszków i wytrzymywałam w tym postanowieniu do popołudnia, więc miałam troszkę zaoszczędzonych kalorków, ale i tak dzień kończyłam między 1200 a 1500 :oops: :evil:
Do tego tylko 2 X ćwiczyłam. :oops:
Jakoś nie mogę się wbić w rytm po mężunia odwiedzinkach.

Biegnę teraz zobaczyć co u Was. Buziolki.

Cytat:

---

Zamieszczone przez alexisa

Na szczęście kazdy dzień zaczynałam od mocnego ( :?: :( :? ) postanowienia, że już będzie dietkowo, bez grzeszków i wytrzymywałam w tym postanowieniu do popołudnia, więc miałam troszkę zaoszczędzonych kalorków, ale i tak dzień kończyłam między 1200 a 1500 :oops: :evil:
Do tego tylko 2 X ćwiczyłam. :oops:
Jakoś nie mogę się wbić w rytm po mężunia odwiedzinkach.

[/b]

---

to ja pisalam tego posta :roll: :roll: :roll: .... jestem pewna, ze to ja go pisalam :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol:

:) POZDRAWIAM ......FORMULOWY......DUSZEK :)
http://imagecache2.allposters.com/images/ISI/3012.jpg

CHYBA TYLKO TOBIE BRAKUJE MOJEGO WATKU :)

Taggosiu - to my naprawdę siostry syjamskie jesteśmy :lol: :lol: :wink:

Psotuś - no, napewno nie Tylko mi Twojego wąteczku brakuje. Jak to się mogło stać, ze zniknął? Pisałaś do administatora?
Póki co pisz u mnie, albo.....załóż nowy wąteczek :!: Szkoda Tylko Twojej pracy włożonej w pisanie starego :( , bo tyle przecież umieściłaś w nim ważnych informacji i artykułów, ale co tam....przynajmniej będziesz miała forumkowy "dach nad głową" i do tego całkiem nowy, nie śmigany :D . Pomyśl o tym z tej perspektywy :D :wink: Nie będze wymagał remontów :wink: :lol: :lol: :lol:
A tymczasem ściskam Cię mocno i życzę, aby wątek w mgnieniu oka się odnalazł :!: .

Psoteczko napisałam do administatora z zapytaniem w sprawie Twojego wąteczku. Przecież tak nie może być :!: Nie zgadzam się :!: Kategorycznie się nie zgadzam :!:

http://www.sejmisja.pl/pix/docs-heading-protest.gif

BUUUUUUUUUUU :cry:
Napisałam się a wcięło :evil:

Dietkowo dzis było średnio, ruchu 1,5 h spacerku + dość intensywne zajęcia domowe.

Od poniedziałku wracam na właściwą drogę. Liczę kazdą kalorię i sklejam morduchę w obronie przed słodkosciami.

http://www.zdravi4u.cz/grafika/dieta.jpg

:) WITAJ NIEDZIELNIE :)
TO CHYBA NIE PRZYPADEK..... :cry: ZREZYGNUJE ZE SWOJEGO PAMIETNICZKA...BEDE WAS ODWIEDZAC A CO U MNIE SIE DZIEJE BEDE CZASEM PISAC U BEATKI -BIKE -POZWOLILA MI NA TO :!:
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D

Szproteczko, jesteś o tym na 100 % przekonana :?:
Może podczas pobytu nad morzem przemyślisz swoją decyzję jeszcze raz :?:
Proszę.....
Może jednak zdecydujesz się na załozenie nowego topiku :?:

Dziś nie było tak źle. Nie nagrzeszyłam zbytnio u teściów. Szacuję, że ogólnie było jakieś 1100 kcal, a od jutra wracam na dietkę.

Ps. Przed świetami wielkanocnymi zwęziłam sobie pewne spodnie ale do dzisiaj ich nie zakładałam. Jaką miałam niespodziankę, kiedy dzisiaj po założeniu dosłownie spadły mi z tyłka :lol: :lol: :lol: Ponieważ załozyłam bluzkę - tunikę to pospinałam spodnie agrafkami :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img74.imageshack.us/img74/6332/kotek2kr.jpg

:) KOCHANA BARDZO DZIEKUJE.....BRAK MI GO ALE ILE MOZNA PROSIC :?: ROZUMIEM PROBLEMY ALE TAK DLUGO :?: KASIA TEZ MIALA TAKI PROBLEM I PO KILKU DNIACH JUZ MIALA :D WIDOCZNIA ZA MALO OSOB WALCZYLO O MNIE .....JESZCZE RAZ DZIEKUJE...CZEKAM .. POWINNI MI NAPISAC ,ZE NIE MA SZANS A NIE ZASLANIAC SIE PROBLEMAMI........
UDANEGO TYGODNIA :D