Wątek: ROZSĄDNIE ŻYĆ -> ROZSĄDNIE JEŚĆ >>udało się >>

kiedys wspomniałam , ze robię sobie sesję taką amatorską ale zawsze
no i robie ją , ale nie teraz jak pierwotnie planowałam ale około 20 lipca

teraz nie mam zbytnio czasu a wiem że troszke go będę potrzebowała
nie chcę żeby to był bezmyślnie wypstrykany film, ale każde zdjęcie będzie dokładnie przemyślane pod każdym względem

oczywiście jak tylko wywołam zdjęcia to pochwalę się jak wyszły

teraz muszę tylko się wzorowo dietować , przez 3 tygodnie co jak co ale można jeszcze troszkę zrzucić no i wymodelować troszkę ciałko

pozdrawiam

Sesja na pewno wyjdzie bosko
A wymodelować na pewno jeszcze zdąrzysz conieco! Przecież właśnie ważniejsze jest to jak ciałko wygląda a nie ile wazy
Buzka!

Modeluj, modeluj, bo te zdjęcia mają Cię ucieszyć, a nie zdołować

cześć dzisiaj waga pokazałam 54,5 całkiem niedawno to było bo po 18.00

teraz sobie piję piwko i myślę ze na jednym się nie skończy, ale mam ochotkę się zrelaksować
jak mi się uda to jutro bieganie
no i oczywiście ćwiczonka z ciężarkami, które dzisiaj zaliczyłam wzorowo
w udach mam już 52-53 czyli wynik zadowalający , bo ja mam raczej obfite uda....
troszkę wysiłku i myślę że jeszcze jakieś 4-5 cm zgubię
do sesji już bliżej jak dalej i nie mogę się doczekać
będzie suuuper


pozdrawiam

to są obfite uda???
dobra chowam się pod ziemie... wydawało mi się że nogi mam w miarę w porównaniu z resztą ale teraz to
cały czas życzę powodzenia przed i w trakcie sesji
:*

szkoda, że [przynajmniej u mnie] uda i tyłek chudną najwolniej

Korciu........
chodzim mi o to, że przez te moje ''obfite uda'' nie mogę na siebie dostać spodni takich jakie bym chciała
jak wezmę rozmiar 38 to w pasie są mi OK, ale w udach to jeszcze trochę a miałabym problem żeby się w takich spodniach swobodnie poruszać
a jak wezmę 40 to w nogach jest super a w pasie mogłabym jeszcze kogoś zmieścić

teraz zaczęłam wykonywać dużo ćwiczeń z ciężarkami na uda i pośladki i mam nadzieję że jak ''nabawię się '' troszkę mięśni i to wymodeluje sobie przez to nóżki no i będzie po problemie

niby jestem klepsydra ( czyli troszkę lepiej niż gruszka) czyli mam bardziej kobiecą budowę ciała niż jabłko, ale to nie zmienia faktu że kupno spodni to dla mnie koszmar


dzisiaj rano weszłam na wagę i tak jak wczoraj i dzisiaj pokazała 54,5
coś mi się wydaje że mój organizm zaczął wolniej chudnąć ...... ale teraz intensywniej ćwiczę więc mu pomągę '' żeby robił to tak jak wcześniej''

mam nadzieję że do 1.08 schudniemy razem ja i Ty po 5kg
byłoby super

BUŹKA

może jesteś po prostu za chuda w pasie?
nie nio żartuję jeśli faktycznie tak jest to ok... nie możesz przeciez nosić spodni rozmiar 40 bo w takie to ja wchodze tylko mi właśnie prędzej są luźne w nogach a ciasne w pasie,ale nie jest to jakiś wielki problem więc loozik...
też mam nadzieje co do 1.08 choć u mnei to jest baaardzo wątpliwe
pozdrowiasy

właśnie ze nie mam dużego wcięcia w pasie.....
wydaje mi się że jest OK
ale nad nóżkami cały czas pracuje i mam nadzieję, a raczej wiem że ćwiczenia pozwolą mi je wymodelować....

jak narazie zgubienie 5kg do 1.08 stoi pod wielkim znakiem zapytania
moja waga ani drgnie
no cóż, chyba muszę poczekać zanim zacznę znowu chudnąć
pozdrowionka

Nie martw się tą wagą,ona Ci zawsze robi niespodzianki
A poza tym myślę że to od ćwiczeń,dlatego powinnaś sprawdzać przede wszystkim wymiary a nie wagę!
Pozdrowiaski!