no i jak? mam nadzieję, że grzecznie 1000!
no i jak? mam nadzieję, że grzecznie 1000!
witaj milagro !!!
fajnie, że wpadłaś :P
no jak?...
waga: 73 kg
wczoraj było jakieś 1100 kcal
a dziś... zjadłam 2 naleśniki i już jest 600 kcal
pozdróFki od evelins
no to późnym wieczorkiem się zamelduję
a skoro przenieśli mnie na dziennik odchudzania, to zjadłam dziś 1050 kcal
i spaliłam 550 kcal na aerobiku
zrobiłam 11 dzień "6"
3majcie się cieplutko
agassi gdzie ty jesteś? wracaj szybko !!! tesknie za twoim pisaniem
dziewczyny
co się z wami dzieje ?
proszę szybko mi powiedzieć jak wam idzie dietka? itp?
nic nie chcecie się chwalić efektami?
pozdróFki laseczki
A bo to nigdy nie wiadomo, czy to jednodniowy sukces, czu już na stałe spadło. Ale muszę powiedzieć iż z zadowoleniem zeszłam dziś z wagi. 75,7 powiedziała do mnie. Po kilku dniach stania. No i humor jakoś tak od razu lepszy.
I ćwiczyć zaczęłam, ale póki co tfu tfu przez lewe ramię. Bo zamierzam codziennie, a tak na początku nie ma co opowiadać, bo jeszcze nie wyjdzie.
Miłego dnia!
witajcie
wkra: zapraszam cię na mój temat o ćwiczeniach
na dole jest link
tam będę zamieszczała super informacje dla nas wszystkich
o ćwiczeniach
o diecie
o zdrowiu
o jedzeniu
o czym tylko chcecie
a w razie pytań... to ostatni :P
widze evelines ze forum Cie wciagnelo i gratuluje pomyslow na nowe tematy
z tymi efektami to zgadzam sie z wkrą..nigdy nie wiadomo czy to już na stałe czy tylko chwilowy dobry uczynek wagi że pokazuje nam mniej niż było
mnie niby mniej pokazało,tak samo było 1,5 tyg temu pokazało piekne 76 a potem pojechałam do mężczyzny..efekt był taki że dopiero dziś waga pokazała ponownie tą samą liczbę co przed 1.5tyg na szczęscie w ten weekend nie jadę nigdzie..
choć to szczęscie w nieszczęsciu,bo w ten weekend wogóle się nie zobaczę z moim menem..ale za to później miesiąc razem
ale co ja tu o życiu osobistym,jak powinnam o kilogramkach
w każdym razie na dzień dzisiejszy waga jest 76..jutro mimo wszystko wejdę na wagę sprawdzić czy nadal tak jest..i jeśli faktycznie nic się do jutra nie zmieni..to sobie przesunę ślimaka ech..ale może zmienię ten znacznik na inny..bo chudne w takim tempie jak porusza się ślimak nie ma tam gdzieś geparda? chyba poszukam..hehe
miłego dzionka moje drogie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tu jestem:
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060
hej hej dum... dum...
a no mnie wciągnęło !
bardzo mi się spodobało... choć jestem zalogowana na tej stronie już ponad chyba rok, to dopiero od niedawna śmigam po forum
tematy... nom... to mnie chyba mobilizuje, to również mój relaksik
lubię czytać i pisać...
pomagam i sobie i innym, za to razem cieszymy się sukcesami !!!
a co do kilogramkóF to to mój odwet za te Dni Chełma :P
było 72kg 'przed'... potem 73kg 'po...' a 'teraz' 72kg
i postaram się nie dopuścić, aby waga mnie wQrzyła
musi być już tylko mniej
dziś zrobiłam 12 dzień "6"
odpuszczam sobie siłownię, bo już w sumie wystarczająco dziś kalorii straciłam
więc... odpoczynek na regenerację mięśni
pozdróFki
DZIEWCZYNKI ? CO Z WAMI ?
dlaczego nie piszecie ? :P
dziś 14 dzień "6"
dietka musi być
w niedzielę staję na wagę... wczoraj byłam ale kijowa ona była :P
tak więc... teraz jak zacznie schodzi waga, to znaczy, że zaczęło się moje prawdziwe chudnięcie, bo pierwsza utrata wagi to poprostu utrata wody, choć nie powiem... zeszłoroczne spodenki wczoraj miałam na sobie :P
pozdróFki
Wytrwałość w ćwiczeniach godna pochwały.
Zakładki