-
no własnie evelines jak tylko wrócisz pisz co tam na wadze
ech matura..i te 3 miesięczne wakacje...kiedy to było
beztroska i nic nierobienie..no może prawie nic
3majcie się ciepło w tą ponurą pogodę
-
UWAGA UWAGA OGŁASZAM MINI - ZWYCIĘSTWO
powtarzam komunikat na forum...
UWAGA !!! UWAGA !!! OGŁASZAM MINI - ZWYCIĘSTWO !!!
kochane moje kobietki... widzicie mój wskaźnik ? kurcze...
dziś rano się ważyłam i jest 72,5 kg !!! czy to nie sukces
jaka jestem szczęśliwa... 6 kg do tyłu... jeszcze conajmniej 7 kg
mam nadzieję, że za jakieś 3 tygodnie będę z siebie naprawdę dumna i szczęśliwa
byłam dziś w Lublinie i tak padało ...KICHA... ale wszystko narazie załatwiłam
a dziś dałam małą plamę poszłam do MC Donald'a i się najadłam, aż za bardzo...
normalnie muszę to wszystko teraz odnotować, więc uciekam do dzienniczka... potem może na rowerek stacjonarny...
PRZECIEŻ TEGO TRZEBA SIĘ POZBYĆ
POZDRAWIAM ...będę później...
------->>> piszcie <<<-------
-
6 kilo, wow
bardzo gratuluję, w jakim czasie te 6 kilo poszło?
no ja byłam w Poznaniu, też załatwiłam co chciałam...
i właśnie zjadłam kawał sernika ale już więcej nie jem, tylko truskawki no i ewentualnie marchewkę
bo w ogóle jakoś grubo się czuję dzisiaj, ale to chyba przez ten okres
i plecki mnie bolą
-
hej laseczki
jak siadłam, tak odejść nie mogę
agassi:
te 6 kg to 16 dni, ale wiadomo... na początku waga szybko spada, bo traci się miedzy innymi wode, potem stoi... potem znow spada wolniej ta trzecia faza to dopiero prawdziwe spalanie tluszczu... prawdziwe odchudzanie
-
witam ponownie wieczorem
szkoda, że nie zajrzałyście :P ...ale mam nadzieję, że jutro nadrobicie zaległości
moje miłe... wczoraj opuściłam 5 dzień "szósteczki", a dziś go nadrobiłam...
najpierw zrobiłam ćwiczenia z 5 dnia, potem wskoczyłam na steperek stacjonarny, a następnie na zakończenie zrobiłam ćwiczenia z 6 dnia
więc... wszystko gra pomyślałam, że skoro jutro ma u mnie padać deszczyk, to spalę kalorie może przy sprzątaniu... w domu się przy okazji ucieszą :P hehe
pozdrawiam, papatki
-
o jejku...
na każdym kroku mnie zaskakujesz... piąty i szósty dzień na raz, no nie mogę...
będziesz miała, taki brzuszek, że hej
i jak za dwa tygodnie wrócę z Grecji to będziesz miała mniej kilogramów niż ja
ale dobrze, dobrze, ino tak dalej
trzymam mocno kciuki
dzisiaj ja tak późno... no, ale idę kłaść się już, bo jutro koło 7 muszę wstać
słodkich snów :*
-
Będziesz miała brzuszek jak marzenie Nawet nie próbuj kupować jednoczęściowego kostiumu na plażę
-
witam z rana
właśnie zeskoczyłam z rowerka
a... i chciałam nanieść małą poprawkę, bo się wyżej pomyliłam :P
wczoraj zrobiłam 6 i 7 dzień
a dziś kolej na 8 dzień "szósteczki" czyli 3 serie po 8 powtórzeń
na rowerku 40 minutek, tak myślę sobie o basenie dawno już nie pływałam :P
choć nie umiem zbyt dobrze pływać
śniadanka jeszcze nie jadłam, ale zaraz wypiję sobie kawkę, wczoraj o tym poczytałam, dzięki forum
i mam jeszcze do was pytanko:
powiedzcie mi moje miłe, dlaczego bardziej się męczę, jeśli ćwiczę po południu?
nie wiem czy dobrze myślę, ale podobno rano jest organizm lepiej przygotowany do wysiłku?
pozdrawiam do później...
-
cześć
właściwie to ja przyszłam się pożegnać
dzisiaj wyjeżdżam i nie będzie mnie przez najbliższe dwa tygodnie
ale... będę mocno trzymała kciuki, żeby z dietką było okej, i z ćwiczeniami
chociaż myślę, że o Ciebie nie muszę się martwić
na pewno jak wrócę, już będziesz taka laska, że koniec
chyba ważniejsze jest to, żebyś Ty trzymała kciuki bo ja nie jestem tak ambitna i wytrwała i brakuje mi zapału do ćwiczeń
ale mam nadzieję, że też będzie okej...
no to już idę...
trzymaj się cieplutko... i pisz tu codziennie, żebym miała co czytać, kiedy wrócę
buziaki
no wszystkie się trzymajcie
-
hej dziew3nki
evelines-gratulacje ) jestem pełna podziwu
moje zaparcie póki co nie daje efektów..3li marne to zaparcie
agassi-a Tobie to zazdroszcze tej grecji..fajnie tam jest,i wiesz? byłam tam również zaraz po maturze może to jest taki pomaturalny kraj hihih
póki co miłego wieczorq Wam wszystkim życze..
mój jest taki sobie, bo własnie moj mężczyzna wyszedł..i zobaczymy się najwcześniej za tydzień..choć powinnam się była do tego przyzwyczaić,bo tak jest już od jakiegoś czasu..i będzie dopóki się do niego nie przeprowadze..a to jeszcze pewnie troche potrwa..bo warunkiem na to jest skończenie studiów..a do tego jeszcze mi 1.5 roku braqje..
no i tym opytmistycznym akcentem żegnam Was tymczasem
i odezwe się niebawem
mam nadzieje
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki