Strona 432 z 457 PierwszyPierwszy ... 332 382 422 430 431 432 433 434 442 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,311 do 4,320 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #4311
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Z forum szybko wrócisz do pionu i wkrótce sobie przypomnisz, że życie bez słodyczy też może być piękne Trzymam kciuki za silną wolę i życzę znalezienia choć chwili dla siebie w tym życiowym zamęcie.

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  2. #4312
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu, literówek brak, bo mi moj nowy firefox niczym word podkreśla błędy

    Dieta musie sie udać, nie ma inaczej. Wiosna idzie, będzie lepiej

    Jak ja sie cieszę, ze wróciłaś Zabójczo normalnie.
    Lece, bo przerwa sie zbliża. Zgłodnieć nie zdąrzyłąm, ale z rozsądku zjem sobie kalarepkę

    Miłęgo dnia

  3. #4313
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Zosiu,
    obiecuje, ze waze 74,5 a moze juz i nawet 75kg
    Z mezem nie gadamy tymczasowo, ale jak syn przyjdzie ze szkoly to moze uda mu sie zrobic mi zdjecie.. Sama zobaczysz jak sie rozroslam... Najgorzej do zadek i udzielce... No, ale teraz i tak nie ma mowy o diecie, wiec co zrobie.. Nic.. Moge tylko uwazac...

    A slodycze? Duzo dziewczyn zrobilo sobie takie tickerki bez-slodyczowe (ja tez, patrz nizej ) i tak jakos sobie odliczamy i latwiej idzie nie jedzenie tych cukierasow...

    Sciskam cie serdecznie..

  4. #4314
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Danio na drugie śniadanio. A zaraz idę na pocztę, to się przewietrzę i pochwycę jakieś promyki słoneczne

    Kasiu, Masz rację. Jeszcze tylko trochę popluję sobie w brodę. Nie ma jednak bata, teraz będzie bez wpadek i conajmniej do wagi z listopada muszę wrócić! Bo przy tych 64 kg już wyglądałam naprawdę znośnie!

    Rejazz, ile razy ja to innym powtarzałam! Ale człowiek mądry po szkodzie Tak czy siak dzięki za kciuki

    Emilko, dobra dobra, po pijaku to się robi takie literówki, że firefox nie śmie się odezwać! Smacznej kalarepki!

    Hana, moja przyjacióła jest w 8 miesiącu teraz (pamiętacie? Ta co ślub w czerwcu brała z mężem, którego poznała 3 miesiące wcześniej!) i na bierząco oglądam zmiany ciążowe Cukierki mi nie straszne. Gorzej z czekoladą, batonikami i ciastami. Jedynie :> Ale damy radę!

    No, to uciekam!

  5. #4315
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, udanego łapania słonecznych promyków, złap i za mnie

    Przy 64 kg wyglądałaś SUPER! a nie 'znośnie'

  6. #4316
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu,
    damy radę niewątpliwie Jesz rozsądnie, ćwiczyć zaczełaś, masz nas. Skazana na chudniecie jesteś
    I przy 64 wyglądałaś rewelacyjnie, a nie znośnie.

    Czy u Ciebie też tak śłicznie za oknem jak u mnie? Marzy mi sie spacerek zamiast pracy

  7. #4317
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chyba nigdy nie może być za dobrze. Pogoda jest piękna, to głowa mnie boli, od rana. Kawa nie pomogła, spacer też nie, aż przykro. No ale nicto. Za jakąś godzinę pewnie jeszcze raz wyskoczę, tym razem żeby coś zjeść.

    Kasiu, złapałam i ślę po łączu. Tak mocno świeci, że aż oczy bolą! No i dzięki

    Emilko, piszę się na to i mam nadzieję, że masz rację! Za oknem pięknie. Spacer mi się marzy i to chętnie wspólny bo już prawie nie pamiętam jak wyglądasz! Ale nie mam pojęcia kiedy miałoby się to udać ;(

  8. #4318
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu,
    strasznie lubię to wiosenne powietrze. Otwieram nałogowo okno. Żebym miała siedzieć pod kołdrą to świeże powietrze musi być.
    W niedziele o 6 rano otworzyła i przy takim otwartym pospałam sobie jeszcze do 10. Prawie jak wakacje I już mi się chce weekendu.
    Na spacer się piszę. I jako że ja mam teraz więcej czasu, to jeśli znjdziesz trochę wolnego to pisz, będę się dostosowywać.

    Miłej jogi

  9. #4319
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Zosiu, zapraszam do siebie na 127 str. jak chcesz zobaczyc mojego bejbika...

  10. #4320
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ależ mnie wymęczyli! Na jodze robiliśmy ćwiczenia na kręgosłup, a dokładniej 'otwieraliśmy go' poprzez skręty. A jako, że zostałam bez pary to prowadzący mi 'pomagał'. Okazało się, że (prawie nie umarłam) jestem w stanie dojść do maksimum, przy tym ćwiczeniu. Do takiego książkowego maksimum! A na koniec 10 minut wiszenia (do góry nogami) na linach i drugie 10 min świecy.
    Obawiam się w związku z tym, że jutro będę umierać
    Wg licznika na naszej stronie, spaliłam 432 kcal! Czy to nie przesada? W półtorej godziny?

    Na kolację zjadłam jeszcze tylko jogurt, choć pewnie powinnam dać spokój. Tym samym mam 1200 kcal zjedzonych. Całkiem nieźle!

    Emilko, mi mąż nie pozwala bo mu zimno. Ale jak tylko wychodzi to balkony na oścież! I tylko jeszcze powiem, że też bym chciała w sobotę móc spać do 10, choćby i minusowa temperatura była!
    Odnośnie spaceru, to czy mam rozumieć, że dałabyś radę przyjechać? !!! Super!! Tylko obawiam się, że tak czy siak już po świętach.

    Hana, właśnie oglądam. Mmmmmm!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •