Strona 433 z 457 PierwszyPierwszy ... 333 383 423 431 432 433 434 435 443 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,321 do 4,330 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #4321
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Nie ma to jak dobre ćwiczenia!!!!

    Spokojnej nocki Zosiu a jutro dnia bez zakwasów

  2. #4322
    tagotta Guest

    Domyślnie

    ZOSIA

    Malo mnie tu teraz, ale z calej sily trzymam kciukasy za Ciebie

  3. #4323
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu,
    ja nie umieram to i pewnie ty też nie.
    Dzień ślicznie skończyłaś i ja podobnie do mnie.

    Co do przyjazdu to oczywiscie, ze jestem w stanie i to bardzo. Zapomniało mi się tylko o jednym. Tydzień i dwa po świętach w weekendy to my sie bawimy na weselach.

    Mięłgo dnia, dużo siły i słońca

  4. #4324
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, oj tak!

    Tagottko! Gdzie mogę cię obejrzeć na zdjeciach? Bo jak zobaczyłam tickerka to umarłam! Chociaż, co ja opowiadam. Tyle ważysz, że na pewno jesteś za chuda żeby cię było na zdjęciach widać!

    Emilko, też nie umierach Chociaż zakwasy mam, to jednak nie jakieś wielkie Na przyjazd już bardzo bardzo się cieszę! Uh, trzeba usiąść z kalendarzem. Coś napewno wymyślimy!

    Uh, dziś robota wre jak za starych dobrych czasów (gdzieś do półtora tygodnia temu ). Robiłam dziś za opiekunkę do dziecka, logistyka, kierowcę (Honda HRV więc nie narzekam ;> ), organizatora, kierownika i sprzedawcę. Czyli norma
    Pogoda przepiękna po prostu,wybiegłam na chwilę z biura, w krótkim rękawku i nie było mi zimno!

    Po pracy ide kupić w końcu torbę na laptopa, a potem siadam do roboty nad pracami zaliczeniowymi. W domu albo BUWie jakimś czy coś

    Aha, z tego wszystkiego na koncie mam bodaj 560 kcal w tym 3 kruche ciasteczka ;/

  5. #4325
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Zosieńko co to takiego BUW???

    Miłego popołudnia

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #4326
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maluszku - Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego

  7. #4327
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu, zgadzam sie na wszystko Wymyślić trzeba koniecznie, tylko niech dojdę jakoś do siebie.
    Miłego popołudnia

  8. #4328
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Zosia, ty sie lepiej jeszcze cieplo ubieraj, bo taka pogoda to najbardziej jest zdradliwa ze wszystkich.. Najlatwiej teraz o przeziebienie albo co gorszego.... Ja znow zakatzarzona...A minelo 4 -5 tygodni jak ostatnio bralam antybiotyki na zapalenie pecherza.. Brrrr...

    Pozdrawiam goraco...

  9. #4329
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, jupi!

    Hana, wiem, wiem i sama innych na to uczulam. To było takie wyskoczenie dosłownie na minutę, ale jaka radość! A ty uważaj na siebie! Bo 'w twoim stanie' ;> itd

    Dobra. Powiem wam, że jednak siedzenie po 10 godzin dziennie w pracy częściej niż raz w tygodniu uważam za przesadę. Żeby chociaż oznaczało to wyjście wcześniej kiedy indziej...

    Na kolację była czakczuka, a teraz właśnie skończyłam pić kakao. Na koncie 1200 kcal (w tym garść cini minis na deser). Od godziny siedzę i zbieram materiały do pracy zaliczeniowej. Na pedagogikę społeczną, o uchodźcach w Polsce. No, zobaczymy co z tego wyjdzie
    A poza tym, po mału zaczynam się zastanawiać co będziemy robić w weekend. Przyjeżdżają nasi przyjaciele, którzy ostatnio bywali u nas na zmianę, a teraz, w końcu przyjadą oboje. Już się cieszę i zastanawiam się jak to zrobić, żeby przygotować na kolację lasagnę ze szpinakiem, zjeść ją i jednocześnie diety nie zawalić. Może to będzie wczesna kolacja, mała porcja i w sobotę, kiedy zamierzam wyrwać się na jogę?

  10. #4330
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Z sobotą pomysł dobry
    tez mam problem z jedzeniem przed jogą, nie zawsze pamiętam,że powinnam jeść conajmniej 3 godziny przed, bo potem ćwiczenia są problematyczne

    Owocnego poszukiwania materiałów

    Dobranoc
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •