Strona 65 z 457 PierwszyPierwszy ... 15 55 63 64 65 66 67 75 115 165 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 641 do 650 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #641
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gigii tylko czemu celem musiało być akurat mieszkanie? Pewnie temu, że mieszkał u mnie pod moją nieobecność.

    Na obiad zjadłam pół talerza jarzynowej (niedobra!) i 1/3 talerzyka buraczków (nie dobre były!) i kanapkę z ciemnego chleba z serem żółtym i mikroskopijną ilością warzyw. Mam na koncie niewiele ponad 500 kcal i czuję, że będę głodna. Mam jeszcze 90 kcal w formie jogurtu brzoskwiniowego czy jakiegoś tam, w lodówce. Wytrzymam?

  2. #642
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Zosienko! Oczywiscie, ze wytrzymasz.
    Ale obiad mialas niedobry..hihi.....tak to jest ze stolowkami..
    A ja zszamalam salatke w parku, siedzac na sloneczku na parkowej trawce..mniam...w lodowce mam tez jeszcze jogurcik pitny...bedzie ok
    Buziaki sle Zosienko

  3. #643
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Oj Zosiu....ja tez nie lubie takiego stolowkowego zarelka...mi na szczescie tata zrobil ogorkowa..., hehehe
    Wytrzymasz...a czemu masz nie wytrzymac???
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  4. #644
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak to czemu mam nie wytrzymać? Bo głód już mnie łapie!

    Jogurt grzecznie czeka na 16, bo jakieś przerwy między posiłkami muszą być, a mi już zaczyna żołądek mówić - że głodny. No i te czekoladki z szuflady ciągnął. Obdarowałam każdego jedną i zostały trzy. A że to czekoladki z wróżbą (Baci) to raczej każdy jedną powinien zjeść

    Ale póki co się trzymam. A jak u was?

  5. #645
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Zosiu, ja tez robie sie glodna!!!
    mam tez tylko jogurt pitny w lodowce, ktory tez czeka na 16!
    O 13 jadlam salate, wiec nie moge bez przerwy cos mielec w pyszczku

  6. #646
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Wkro Słoneczko,

    nieśmiało raz jeszcze proszę o zdjęcia.

  7. #647
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Równie nieśmiało - ja też!

    Muszę zmykać, bo mój kaszak jak ten jelonek na rykowisku porykuje

    Równie dobrej nocy życzę

    Kaszania

  8. #648
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i znowu wylądowałam na forum w środku nocy niemal. Głowa już mnie pobolewa. Ale drzwi naprawione, pranie właśnie się kończy, kawa i pogaduchy z przyjaciółką zaliczone, kolacja zjedzona. Limit kalorii utrzymany.

    A zdjęcia wysłane. Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam i proszę krzczeć, zaraz się poprawię. O ile dobrze pamiętam, to miałam wysłać je do (kolejność absolutnie przypadkowa): Magdalenki (kiedyś już obiecałam), Gaygi (Twoje zdjęcia rewelacyjne, wyglądasz ślicznie. Nie wiedzieć czemu pomyliłam wątki i komentarz na temat twoich zdjęć wpisałam u Kaszani, było zamieszanie. Jesteś podobna do mojej ulubionej cioci!), Kaszani (tym razem bez pomyłki), Dorotki (czekam na rewanż), Gigii (to samo) i Milaska (ty już dobrze wiesz, co chcę tu napisać!)

    Mam nadzieję, że dojdą!

    A ja się zbieram do rozwieszania prania i zmywania makijażu chusteczkami higienicznymi (nie polecam, co najwyżej rozmazują!), bo kolejny dzień z rzędu zapomniałam o kupnie wacików. A przecież nawet byłam w sklepie! A potem spać, bo jutro czeka nas z Mężczyzną ciężki dzień. Znaczy jego, a ja się będę tym denerwować

  9. #649
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Zosiu a ja nieśmiało pytam.. czy tez mogę dostać fotkę..
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].. byłoby mi bardzo miło
    jestem przeogromnie ciekawa jak wyglądasz

    Zosiu życze jutro, by zapowiadający sie trudny dzien nie był tak trudny i by wszystko było po Waszej myśli!
    dobrej nocy i buziaczki przesyłam!


    ps. polecałas mi u mnie liczeina kalorii.. tak bede robiła, ale zgodnie z SB.. gdy byłam na tysiaczku to jakoś rwałam się bardzo.. szarpałam, nie idzie mi to liczenie za bardzo.. dzieki za rady! To dużo dla mnie znaczy

  10. #650
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie dziewczyny w ten piękny piątkowy poranek! Co prawda piątkowe popołudnie będzie stokroć piękniejsze, choćby nawet lało, ale co tam. Dziś szefowie znów latają po świecie, będę miała więc czas na drugą pracę Ale póki co jeszcze kawa i buszowanie po necie. Mam nadzieję, że głowa szybko przestanie mnie boleć.

    Na śniadanie zjadłam standardowo płatki z otrębami i mlekiem, ciekawe kiedy mi się to znudzi? Ze sobą mam jogobellę light, a w domu trzy papryki, które będą podstawą dzisiejszej kolacji - co poza nimi to się jeszcze okaże. Na obiad dziś postaram się zjeść coś więcej niż zwykle, gdyż na 18:30 idę na jogę, więc jedzenie tak do 16. W domu będę koło 20:30 przy dobrych wiatrach, więc ta kolacja musi się szybko gotować i nie być zbyt ciężka. Pomyśli się.

    Dziś w planach mam wcześniejsze wyjście z pracy, koło 16 pewnie, w celu pozałatwiania spraw w banku. Potem kupię w końcu te cholerne waciki (Co ja sobie za to kupię?! Waciki?! :> ) i pospaceruję. Samochód zostawię kawałek od jogi, więc będę musiała do niego znów na nogach podejść i generalnie powinien mi wyjść fajny ćwiczeniowo dzień.

    Dodam jeszcze tylko, tak nieśmiało, że waga dziś powiedziała 69,3. Nie wiem czy się nie pomyliła, ale jeśli nie to się cieszę. Jeśli jutro potwierdzi swą opinię na mój temat, to zmienię tickera.

    Anikas zdjęcia prześlę jak tylko dotrę do domu, czyli pewnie jakoś wieczorem dziś. Oczekuję rewanżu oczywiście Jeśli chodzi o dietę, to skoro tylko lepiej się czujesz na SB to rzeczywiście jest to lepsze rozwiązanie. Najważniejsze, żebyś w zgodzie ze sobą narzucała ograniczenia w wyniku których będzie lepiej. I przemyśl temat nagłego jedzenia. U mnie nie jest tak źle, za zwyczaj jak łamię dietę, to robię to świadomie. I do tego chyba trzeba dążyć, żebyś nawet jeśli łamiesz dietę to wiedziała, że po prostu tego potrzebujesz. I umiała kontrolować ile i czego wtedy zjesz. Trzymam za to kciuki

Strona 65 z 457 PierwszyPierwszy ... 15 55 63 64 65 66 67 75 115 165 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •