Strona 115 z 457 PierwszyPierwszy ... 15 65 105 113 114 115 116 117 125 165 215 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,141 do 1,150 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #1141
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    No dobra Zosiu moze i nie jestes kupowaczka ale nie powiesz mi ze nie sprawia Ci to zadnej frajdy ...hihihi...
    Rzczeczywiscie na soczewki idzie sporo pieniedzy ale moim zdaniem sa bardziej komfortowe niz okularki...;P

    Prynajmniej ich nie widac

    Milego dnia
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  2. #1142
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu juz pisze:
    ja mam w jednym oku -4.25 a w drugim -4.5.
    I na razie oprócz tych minusów nic nie wykryte

    ale znam osoby z astygmatyzmem które noszą soczewki i sobie chwalą

    jedzeniowo wciąż jesteś moim idolem

    zdrówka dla kotki, mój król macha łapką i japozdrawia

  3. #1143
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny! Ten dzień (jak mawia Grażynka) się wykasuje! Na śniadanie była jajecznica z 1,5 jajka z połową kromki pieczywa, czyli suer. Potem była kawa z mamą + na spróbowanie 1 łyżka zupy szpinakowej (moja lepsza!) i 1 łyżka sałatki z selera na słodko. Nie będę pisać o wrażeniach ze spotkania z mamą bo szkoda mi się denerwować. Powiem tylko, że mama z którą co chwila mam spięcia okołoślubne, która zarzucała mi, że nie chcę by spotkali się z moimi teściami przyszłymi... stwierdziła, że nie powiedziałam jej w jakim terminie mają do nas przyjechać. Mają być w przyszły weekend, a jej nie będzie! Koniec tematu.

    Wyszłam z domu jak tylko dopiłam kawę. I zaraz zdażyło się coś, co odwróciło moją uwagę. Wyobraźcie sobie, zaraz przed moim nosem... rozpędzony samochód wiechał w karetkę na sygnale!

    O 14 poszliśmy z Mężczyzną do restauracji w której będzie nasz obiad poślubny i ... próbowaliśmy po kolei wszystkich dań, żeby stwierdzić, czy nam menu odpowiada. Wyobrażacie sobie tę wyżerkę? Jadłam wszystkiego niemal po jednym kęsie, a po przystawkach już byłam najedzona! Tak czy siak, spróbowaliśmy wszystkiego, zmieniliśmy dwa dania i jesteśmy zadowoleni. Jedzenie będziemy mieli boskie! Co zaś się tyczy tortu, to zrobi go dla nas szef kuchni, dyplomowany cukiernik. Będzie to klasyczny włoski tort weselny, trzypiętrowy, z nasączanego alkoholem biszkopta, przekładanego kremem (mleko + jajko + cukier+ nie wiem co jeszcze). Tylko tyle o nim wiemy bo po przedstawieniu Szefowi naszych upodobań smakowych i powiedzeniu czego nie chcemy, zostawiliśmy wszystko na jego głowie. I smaki i dekorację! Dowiemy się jak zostanie podany

    Tak więc, jeden, bardzo duży kawałek przygotowań za nami. Jedzenie na dziś również, następny stały kawałek pożywienia jutro rano Teraz najwyżej herbatka, woda lub sok (kupiłam wczoraj hortexu sok light jabłko, kiwi i mango bodaj - 10kcal w 100g ).

    W ramach jednak pokazywania, że jednak nie jest tak tragicznie dietowo, to pochwalę się, że nadrobiłam dziś wczorajszy brak spaceru. I to z nawiązką. Wyszliśmy z Mężczyzną rano, zostawiając samochód i tak, pieszo, spędziliśmy cały dzień. W sumie conajmniej 2,5 godziny szybkiego chodzenia po mrozie. Przemarzliśmy straszliwie, ale za to czuję, że jedzenie się ułożyło i w ogóle. Jakoś tak, zadowolona jestem.

    Smutna, oczywiście, że kupowanie sprawia mi przyjemność! Kiedy mam na nie pieniądze, czas i nastrój i kiedy znajduję rzeczy w które się mieszczę Jednak ja nigdy nie kupię bez zaplanowania, finanse mi na to nie pozwalają zwyczajnie.

    Milasku, no to wadę masz większą, ale braku astygmatyzmu zazdroszczę, bo to jednak utrudnienie. Najgorsze, że znów mi się wzrok pogorszył, a już szło ku lepszemu.

    Czy podtrzymujesz moje bycie idolem po tym co przeczytałaś ?

    Ps. Mała dziś już zupełnie dobrze się czuje. Odpukać, póki co w ogóle nie interesuje się wymrożoną naroślą i w ogóle jest takaś nienaturalnie sympatyczna i cicha, może jej tak zostanie? Mrauki dla Króla.

  4. #1144
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No dobra, pora przyznać się do efektów rzeczywistości. 65,5 nadal i pewnie nie szybko się zmieni. Co oznacz, że od 20 dni waga się waha w tych samych granicach.

  5. #1145
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Zosiu

    wpadam z pozdrowionkami (głupio mi, bo dawno mnie nie było u Ciebie, ale juz nadrabiam to wszystko!!) i gratulacjami, ze przygotowania idą tak ładnie
    Szkoda tylko, ze te okołoslubne spięcia maja miejsce.. ale Rodzice czasem jakoś tak całkiem inaczej myślą niż my...
    powiem Ci szczerze, ze u nas największe spięcie z moimi Rodzicami było... wieczorem w piatek, dzień przed slubem, nerwy wszystkim puściły chyba i z malutkiej sprawy urósł ogromny problem, a ja wpadłam w histeryczny płacz.. matko co się działo hehe.. teraz to mi się chce śmiać z tego, ale wtedy..

    Rozumiem też Twoje rozterki te związane z "dogrobowością".. mnie tez przerażał troszkę fakt, ze kurcze, to juz tak NA ZAWSZE ze ucieknie tak wolność... ponieważ W. to moja pierwsza miłość, to nawet przeszły takie mysli, ze nie mam porównania zadnego hehe...
    ale już te wątpliwości odeszły i tak naprawdę to tylko od nas zalezy (a u Was od Was), czy będziemy tworzyć dobrą Rodzinę, czy będziemy szczęśliwi i dogrobowi... nam ślubu udzielał znajomy ksiądz, który powiedział świetne kazanie właśnie o tym, nakazując bym była dobrą zoną a W. by co dzień mi mówił, jaka jestem piękna i dobra hehe..
    oj, znów mnie na wspominki wzięło.. hehe.. wybacz! taka już jestem ze się rozpisuję czasem.. ale juz kończę


    miłej niedzielki Ci życzę
    szkoda troszkę, ze tickerek poszedł na lewo.. oby niedługo ładnie zjechał na poziom 64 kg na pewno tak będzie

  6. #1146
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny, mierzyłam sukienkę. Zapowiada się bardzo fajnie! Płaszcz podobnie, choć nie wiem na ile będzie podobny do oryginału. Ale co tam.

    To tyle z dobrych wieści.
    Ze złych, dostałam pierwszy w życiu mandat (bez komentarza, jechałam 89km/h w miejscu które uznałam za niezabudowane, okazło się, że ponoć jednak jest. Wracając patrzyłam i znaku p tym informującego nie widziałam. Ale trudno). Policjant się ulitował, obniżył mój wynik do 79 i wlepił 100 zł i 4 punkty zamiast 200-300 i 6. Dzięki bogu, bo 300 na mandat na pewno nie mam.
    Poza tym stałam się potencjalnym złodziejem paliwa. Bo podjechałam na stację, zatankowałam do pełna, po czym okazało się, że mój bank nie funkcjonuje, a co za tym idzie karta nie działa. Nie wiem co im się stało, ale przez ponad pół dnia nie funkcjonowało nic, łącznie z ich stroną oraz telefonami.
    Jak również boli mnie głowa oraz pokłóciłam się z Mężczyzną w drodze powrotnej.

    Mam dość tego weekendu. Jeśli chodzi o dietę to dziś płatki z mlekiem - 200 kcal, półtora ptasiego mleczka - 70 i trzy malutkie kawałeczki ciasta - 300. Do domu wróciliśmy przed chwilą i będę robiła coś normalnego do jedzenia. Wczoraj zgodnie z zapowiedzią nie zjadłam nic więcej, a dziś waga pokazała o 0,1 mniej niż wczoraj. Bez komentarza.

    Anikasnku, czytam u ciebie na bierząco więc wiem jak jesteś z czasem. Absolutnie rozumiem, wpadaj zgodnie z możliwościami! Przygotowanie rzeczywiście coraz dalej posunięte, choć nie idzie bez potknięć. Rodzicami staram się nie przejmować, ale obawiam się, że wypracowane przez ostatnie lata dobre kontakty poszły się jakiś czas temu paść i nie szybko zostaną odbudowane. Cóż. Panika przedślubna chwilowo mi przeszła, z Mężczyzną się kochamy i uzupełniamy, choć czasami mnie do pasji doprowadza. Ale to wliczone w cenę jest
    I dziękuję za życzenia, też chętnie bym zobaczyła 64

  7. #1147
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie wiem czy to możliwe, ale wychodzi mi, że dwa tosty z serem i salami (po dwie kromki chleba + ser + wędlina zapieczone w tosterze) mają w sumie 500 kcal. Przerażające! Zjadłam właśnie takie dwa i fakt, trochę się najadłam, ale bez przesady. A wygląda na to, że to koniec jedzenia na dziś.

  8. #1148
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Zosiu nie ma sie co zalamywac... kierowca bez mandatu to tak jak student bez warunku hihihi...masz to juz za soba...Kurcza ale tak swoja droga to ten dzien nie byl dla Ciebie zbyt laskawy...mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej...
    Buziaczki :*:*:*:*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  9. #1149
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Hej Zosienko!
    A tos miala weekend...brrr.....Mandat zaplacilam juz w swojej karierze 2 razy. Tez za przekroczenie predkosci. OCzywiscie jeszcze dyskutowalam...hehe...
    Co do tostow...to jest tak..jedna kromka tostowego chleba ma jakies 70kca..dwie 150...serek plaster jakies 50 i kielbaska tez gdzies tak..czyli 250...faktycznie dwa maja 500kcal...tez jestem w szoku! bo nieraz zafundowalam sobie takie na sniadanko!!!
    Ciesze sie, ze przygotowania weselne ida pelna para i ze jedzonko bedzie wysmienite!
    Jak twoj kotek???
    A ty gdzies sie zapodziala w dzisiejszy poranek???



  10. #1150
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Zosieńko - to przez to salami
    Ja robie z zytniego chleba z odtłuszczonym serkiem i chuda wedlinka i wychodzi 250 kcal


    Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •