Strona 2 z 18 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 176

Wątek: Pamiętniczek Szarlotki:))

  1. #11
    milagro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe, skąd ja to znam :] u mnie w rodzinie tuczy babcia, a jej smutna mina i poczucie,że nam nie smakuje, kiedy się czegoś odmawia [np. 3 dokładki ] obarcza mnie strasznymi wyrzutami sumienia

    głodówki nie polecam, bo organizm zupełnie zgłupieje. ale jedz lekkie posiłki i pij duużo płynów

  2. #12
    szarlotka25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    UFFF....Policzyłam wczorajsze kalorie...wyszło...aż wstyd się przyznać..:2600.Wstyd mi. Ale dziś wracam do 1000 i okolic . Na razie zjadłam ok 500. Zobaczymy jak dalej pójdzie. Dziś planuję zjeść 1000-1200, bo wiem ,ze mniej w domku będzie trudno )
    Ale jutro o 6 rano wracam do siebie do Krakowa...a tam nikt i nic mnie nie będzie kusić) żeby tylko wytrzymać dzisiaj

    Milagro ,a ja doskonale wiem ,jak trudno jest odmówić babci od razu jest...pewnie ci nie smakuje ,a ja się kryguję :nie nie!!pyszne ,ale ja już tyle zjadłam itp , a potem trudno sie nie złamac. Ale ja sie nie dam!!i taaka będę chuda )

    ps. Mam jescze małe pytanko :jak to możliwe ,że jak zaczynałam to ważyłąm 71,8 (mam wagę elektroniczną) a teraz ważę 68-69? Czy to przez to ze na początku byłam przed okresem?bo wtedy te prawie 72 kg mnie zmroziło i zaskoczyło totalnie ,bo się spodziewałam właśnie jakichś 68. Teraz wracam do normy?czyli schudłam tylko przez to ,że się pozbyłam przedokresowego opuchnięcia?czyli nic nie schudłam? choć nie- ubytek to prawie 3- 3,5 kg to coś schudłam prawda??pomocy bo już się gubie!!!!

  3. #13
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Szarlotka!

    Spokojanie, na pewno schudłaś! Czy to ważne ile dokładnie i dlaczego, wazne że jest mniej.
    Że się lepiej czujesz i lepiej wygladasz!
    Głowa do góry i dalej do przodu
    Poza tym, nie zadreczaj się,za jednego dnia zjadłaś więcej! To tylko jeden dzień, zapomnij i goń dalej!
    Wyrzuty sumienia mogą zabić diete całkowicie, zaraz sobie człowiek myśli, że jak już raz zgrzeszył, to koniec i wszystko przepadło i gubi gdzieś cheć zapał i dietę.
    Ale raz to raz. Koniec. Kropka.
    Będzie dobrze, na prawdę. Tylko nie daj się i spokojnie rób swoje.

    pozdrawiam serdecznie

  4. #14
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    hej szarlotko-zgadzam sie z milas,
    z pewnościa cosik schudłaś i najważniejsze jest że jest CIebie mniej choć tez nie ma się co oszukiwać że napoczątq to sama woda schodzi z człowieka echh..ale taki juz nasz organizm jest
    a 2600..no cóź- taka ilośc może zdarzyć się każdemu,a i tak podejrzewam że mimo wszystko mogło być więcej,i udało CI się uchronić przed większą ilościa kalorii, bo wszystkie dobrze wiemy że takie grillowania rodzinne i generalnie odwiedziny w domu to są zabójcze..kalorycznie of course

    udanej 1000 niedzieli
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  5. #15
    rosmam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szarlotka!Nie dawaj się!Dziewczyny dobrze piszą - częstym błędem jest to ,że ludzie poddają się i zarzucają dietę po jej jednorazowym zlamaniu :w odchudzaniu nie ma zasady wszystko albo nic ,każdemu zdarzają się mniej lub bardziej " jedzące" dni! Idź sobie powolutku do przodu!
    Trzymam kciuki i pozdrawiam)

  6. #16
    szarlotka25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczyny!!
    Bardzo się cieszę z Waszych postów ,bo one pozwalają mi przetrwać. Korzystam z rad i skrzętnie się do nich stosuję)) Jesteście takim głosem wsparcia i zdrowego rozsądku dla mnie!!!!Dzięki wiec wszystkim!!!

    Dobrze ze jest mnie mniej ,choć mniej mniej niż przed wizytą w domu przytyłam tak kilogram ,ale co tam ,prawda? Jestem sobie już w Krakowie i będę pilnowala diety jak wzorowa dietowiczka Wprawdzie dziś planuję sobie dzień "ostry" tzn mam zamiar zmieścić się w 600 kcal (...coś czuję ,że mnie czekają polajanki za te plany .... ) ale jutro będzie 1000!!!Po prostu czuję ,ze muszę zjeść mniej bo wizyta w domu mnie "rozpuściła" jedzeniowo. To mi pomoże psychicznie wrócić do diety i myślenia dietowego
    Dziś planuję poprzestać na kukurydzianych paluchach z otrębami. Nie wiem ,czy one są w innych miejscach Polski ,ale obawiam się ,że to ściśle Krakowska specyfika. Ale podobne sa na pewno!!!Jedan taki paluch otrębowy ma 14 kcal ,jest kukurydziano, żytnio,przenno ,owsiany czyli zawiera dużo błonnika a to zdrowe ,prawda?? ) ,na razie zjadłam 3. Poza tym jogurcik -musze bo jestem na antybiotykach i nie zdrowam za bardzo ,choć chwała Bogu nie mam już chrypy. Kaszlę natomiast niemiłosiernie!!!...no i niestety muszę ssać cukierki z cukrem (( jest neo angin bez cukru ,ale nie mogę znieść tych tabletek. Są ohydne!!!!-ale te moje chorobowe wstawki to tak na marginesie!

    Nic to ,wcinam na razie następnego palucha tym razem paprykowego macham do Was wszystkich łapką i idę sprzątac mieszkanie,bo mi współlokatorzy nabrudzili starsznie w czasie weekendu!

    Ps. Jutro też trzymajcie kciuki bo oddaję moją magisterkę i trochę się boję...ale nie zajem stresow czekoladą oczywiście)
    Buziaki wszystkim!!!!

  7. #17
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    szarlotka a gdzie te specyfiki kupiłas?
    bo ja mieszkając w Kraq o takich nie słyszałam..ale też nie szukałam :P

    qruj sięszybciutko,bo choróbska przy diecie to rzecz bardzo nie dobra
    powodzenia jutro
    a na dziś - szybkiego wysprzątania mieszkania
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  8. #18
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Szarlotka!

    Trzymaj się, na pewno będzie dobrze!

    Moim zdaniem jeden chudszy dzień po obżarstwie jest całkiem w porządku.
    Tylko bez przesady: jeden i to nie całkiem chudy.
    Bo inaczej wieczorem ewentualnie jutro rzucisz się na jedzenie.
    Ale liczę na Twój zdrowy rozsądek

    pozdrawiam

  9. #19
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zgadzam się z przedmówczynią. Jeden chudszy dzień jest ok, bylebyś nie chodziła głodna. I pij duuuużo wody. To oczyszcza

    I oczywiście powodzenia jutro.

  10. #20
    Awatar gigii
    gigii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    6

    Domyślnie

    aja mysle, ze...

    dieta jest na cale zycie... mam na mysli zdrowe nawyki zywieniowe.. co z tego, ze bedziesh na diecie, jesli potem... hmmm... wrocish do starych nawykoof ( bo sobie tyle odpuszczalas przez pol roku) i znowu przytyjesh...

    tak wiec mysle, ze najrozsadniej jest jesc normalnie - to co zwykli ludzie ograniczajac niektore produkty... nie wzbudzac w sobie glodu na np. czekolade, czy tesh smietankowe maselko...

    mysle, ze nasz organizm sam nam podpowiada czego potrzebuje... masz okres - tracish krew - organizm chce zelaza wiec masz chetke na czekolade czy tesh jest zimno - spalash wiecej kalorii masz chetke na tluste potrawy...

    jejkus a ja znowu nie na temat.. hihihi

    pozdrawiam

Strona 2 z 18 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •