nie skaczę dzisiaj...nie ma szans...i nie wiem kiedy będe...źle mi z tym...
ojoj ty nasty girl :P :P trzeba byoł tak skakać?? Pozostań na brzuszkach. I zdrowia zyczę
ale nie mam jak nóg ćwiczyć... a na nich mi najbardziej zależy...trudno...od poniedziałku (może od niedzieli) będe skakać niezależnie od wszystkiego :P
Brokuly z ketchupem? nie komentuje
Noe a cierpliwosc poplaca ;p
O mamo.......brokuły z ketchupem...A fu!
heheh...no ja już wcinam swoje...ale bez ketchupu
hm...ale się czuję jakaś ociężała...zapycha to za bardzo...jutro chyba trzeba bedzie jeść coś lżejszego... jednak mi nie lepiej po tym dniu... :P nie będę więcej eksperymentować tak :P
Zakładki