Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

tylko nic tam nie podjadaj !

nie zamierzam podjadać - codziennie coś piekę i nie jem więc możecie być spokojne
mam ok 310 kcal na koncie, dzisiaj idę do lekarza po zaświadczenie, że mogę na rekolekcje jechać i po blaszkę w kształcie serca na ten tort mam nadzieję, że taką dostanę
miłego dnia Słonka

CER, JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO NAJ! :*

ja chyba mimo wszytsko bym nie mogła... nie zjadła bym ciasta, ale to bym skubała ak by jeszcze surowe ylo, albo krem do tortu owoce itd

Sluzysz innym, a sama nie korzystasz :P Ehh no ale trudno... Fajny ten tort bedzie Jeszcze w Twoim wykonaniu to juz w ogole super ekstra

nie znalazłam nigdzie takiej blaszki buuu
zrobiłam dzisiaj zapiekankę na obiad...mmmmm...a ja nie mogę... bez sensu... ja chyba nigdy nie będę mogła normalnie jeść...

no nawet jak nie bedziesz mogla, to za to ebdziesz ladniejszai ebdziesz dluzej zyla jak wyglada Twoja rodzina ?

Zamieszczone przez KaRo0oLiNa

Ale do wakacji wszystkie bedziemy juz szczuple

Chyba sobie kpisz :/ JA nigdy nie będę szczupła... :/ :/

Znowu mam doła...

Ech

jak to nie bedziesz szczupła bedziesz ale trzeba troche silnej woli (sama mam jej malo) ale od teraz juz koniec marudzenia!!!!! wszystkie schudniemy jesli bedziemy tego mocno chcialy i uwierzymy!!!!!!

Nie ja nie kpie! Koniec uzalania sie nad soba i bierz sie za siebie. Do wakacji masz sporo czasu, wiec wybor nalezy do Ciebie... Nikt tego za Ciebie nie zrobi.
Noe no juz nie bedziemy normalnie jesc, ale jak bedziesz chciala zjesc zapiekanke to mozesz, ale nie przesadzaj z kcal Przeciez po diecie zamierzam pozniej jesc 2000-2200 kcal... I bede sie starala w tym miescic Dlatego poza ta zapiekanka to bys wtedy mogla zjesc duuuuzo rzeczy

niezagruba...co masz na mysli pytając jak wygląda? normalnie...szczupli są... jeśli o to chodzi...

TO JAKA OBSESJA...JA CHCĘ Z TEGO WYJŚĆ, MAM DOŚĆ