Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

no tak...ale ja i tak patrząc na siebie mam zastrzeżenia... tzn jak jestem w spodniach to jest ok :P jak bez to już mi się przestaje podobac... no ale...poczekam aż zrobi się ciepło, zacznie się rower i bieganie to będzie git :P

tylko przez kolano i dac kilka klapsow no dosłownie klapsy Ci sie naleza !


ale z tym bieganiem i rowerm to ok loozik pozwalam
a do tej pory jak usylze o galaretowatych nogach to wpadne w furie i zabije !

Czasem tez mi sie wydaje, ze bez liposukcji to ja spodnicy nie zaloze...

heheh

zrobiłam dzisiaj 1000 skoków żeby nie było, że się obijam...jak się uda to zrobię jeszcze 1000 (jeśli bracia nie wrócą do tego czasu )

muszę wypowiedzieć wojnę tym udom :P

P.S. zrobiłam kolejne 1000 skoków i 100 wymachów zrobię jeszcze wymachy przed snem no i brzuszki jak zwykle

To nie robisz codziennie tysiac skokow? Ja zawsze jak mi sie nie chcialo skakac to myslalam, ze Ty mozesz to i ja i skakalam :P

no codziennie nie robie...nie chciało mi się więc dzisiaj zrobiłam 2000

o mamusiuuu...... ja nic nie mówię o sobie.... i mojej <lol2> aktywności sportowej

dorzucam 150 brzuszków i 150 wymachów

wreszcie piątek...ale mam tak weekend zawalony znowu...i cały tydzień sprawdziany...yhhh... no nic, nie ma co narzekać...zawsze może być gorzej :P (i pewnie będzie na studiach )

miłego dnia :*

O proszę co to za laska na tym zdjęciu z takim brzuchem?? Wow

TY noe to jestes wariatka, wiesz ?:P


ogolnie ja wczoaj tez 30 min na bike (bo mi glowa juz opekala oO) , abs ... i sobie skakakalm w rytm muzyki :P widac ze juz nie pale ;x i mam lepsza kondycje jejejej !