Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

no tak... głupie to

hm, co ja mam o tym myśleć? :
wyslalam niedawno Danielowi fotke, napisał mi że schudłam bardzo itd...ja mu na to, że jeszcze mi brakuje, że musze z nóg schudnąć, bo takie grube są jeszcze...a on mi na to : "no może..." buu...a myślałam, że mi napisze, że już ładnie wyglądam i nie trzeba...

Ech Noe bo popełniłaś największy błąd jaki popełniają zakochane dziewczyny....
Dam ci przykład - w kawiarni siedzi para - on zakochany patrzy na nia i dostrzego tylko jej piękne oczy i szczupłe ramiona, wydaje mu sie piękna ( choć w rzeczywistości jest to dość tęga dziewczyna - tzn. ma niezły tyłek i cellulit na udach), no i on mówi - jakie masz piękne oczy, a ona zamiast podziękowac, mówi - ale mam taaaaakie grube nogi, no i on patrzy na te nogi i zauwaza ze faktycznie są grube, skoro ona tak mówi....Nie mówi sie facetom o naszych wadach Noe. Na nich nie działa takie coś jak wzbudzanie litości, nie można owijac w bawełne gdy oczekuje sie komplementu, oni są zupełnie bezrozumni...Lepiej napisz mu ze oczekiwałas ze powie ci ze ładnie wyglądasz i ze sprawił ci przykrość mówiąc to, bo odchudzanie jest bardzo trudne i miałś nadzieje ze będzie cię wspierał...

e tam w sumie to chyba się odkochałam... :P

oj, noe... biedny Damian

układam sobie właśnie jadłospis na następny tydzień

nie ma głupich teraz będę jadła po 750kcal
i nie będę dojadać

dziś zjadłam już kolację i zakończyłam jak na dziś jedzonko

i jak to nie pomoże to nie wiem co zrobię...

Teraz rozejdzie sie informacja, ze jestes wolna i wszyscy sie zleca do Ciebie

eee Noe jak to się odkochałaś?

jeszcze niedawno przecież.... ???

a w sumie ja się już w nic nie wtrącam

Kudrde Noe zadziwiasz mnie ale zgadzam sie z tym dlugim postem wiki !!

Noemciu!!! Juz jest 57kg no brawo brawo!!

Tak dawno mnie tu nie było,a TY pędzisz do celu. Cudownie!!!

No faktycznie Wiki, calkowicie sie z Toba zagzdam. Chociaz my myslimy calkiem inaczej niz faceci i zazwyczj oni nie wiedza ze przez takie swoje odpowiedzi moge nam zrobic przykrosc. Mysle Noe ze Damian zgodzil sie z Toba nie dlatego ze uwaza ze jestes gruba czy cos ale dlatego zeby poprostu sie z Toba zgodzic. Myslam moze ze fajnie jak ma takie zdanie jak Ty? Moj kolega wlasnie tak postepowal przy swojej dziewcznie, ktora niedlugo potem z nim zerwala... a on biedak nie wiedzial co robic, bo przeciez sie staral?!
Buzka;*