Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

Noe, o jakim ty meczu mówisz? :P

hehe...Portugalia - Iran

a Pepiki przegrali ;( a myślałam, że chociaż oni obronią nasz słowiański honor

przegrali? ee..to taka dobra gruupa..a ile?

Co do moich stwierdzen, to ostatnio "porażka", "no, czaję/nie czaję", "olewka", ewentualnie dochodza zwroty obcojezyczne

Przegrali z Ghaną 0:2 Pepiki szkoda ale mogli przegrać wyżej :/

Przegrali z Ghaną 0:2 Pepiki szkoda ale mogli przegrać wyżej :/

A ja kibicowalam Ghanie, byli rzeczywiscie bardzo dobrzy

Noe, nie obijaj sie i krec hh Ja wczoraj zalcizylam 30 min Dzisiaj tez musze

nie obijam się, nie obijam - dzisiaj już przejechałam 45 km na rowerze, kij, że w połowie mnie złapał deszcz i przez 8 km jechałam w ulewę a później cała przemoczona jeszcze z 20 km do domu sie wytnie :P

Oooo wow, z tym rowerem to sie wzielas...
Ja mam swoja ulubiona trase (ma okolo 20-23 km)... Z Twoimi wynikami to sie umywa...

ja też mam swoją ulubioną, wymyślanie nowych mi dość nieciekawie wychodzi, bo jak chciałam zmodyfikowac to z 3 km, które niby miały być, zrobiło się 20 dzisiaj pojechałam sprawdzić, w którym miejscu ostatnio wyjechałam i jakoś tak mi wyszło