Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

ja wole nie liczyć ile jeszcze przede mna lat edukacji żeby sie nie załamać :P

noe przyjmijmy opcje rozgrzeszenia za aero i lody :P a to ty wogóle masz intencje bycia na diecie czy póki co jesteś tak miedzy młotem i kowadlem?
bo sie pogubiłam troche

taaa...moja dieta to dieta cud - jem co chcę, piję, co chcę, będzie cud jak schudnę hahaha

teraz tez zjadlam loda ;p

i tez jakieś 16 km za mna

hehe dobre

ja też dzis ide na lody tak przy okazji spaceru :P

milego weekendu :*

Zamieszczone przez noemcia

taaa...moja dieta to dieta cud - jem co chcę, piję, co chcę, będzie cud jak schudnę hahaha

moja kształtuje się mniej więcej tak samo

te Twoje spacery są niemożliwe
dobra jesteś

trzymaj się, udanego weekendu :*

Tez lubie takie długie spacery. A raczej szybkie marsze:0 słuchawki na uszy dobra muzyka i moge maszerowac. Edukacja? brrr... Matura brrr brrr... ale juz niedlugo i bede wreszcie wakacje

Zamieszczone przez happysad89r

A raczej szybkie marsze:0 słuchawki na uszy dobra muzyka i moge maszerowac.

:P ja tez, ja też!!!!! nawet jak mam czas, ide do pracy albo z pracy pieszo tylko mi się słuchawki zepsuły, i ogólnie chyba mp3 też bo dawno kupowałam kuuurcze, jak ja bede żyć bez muzyki w uszach

ooo dietę cud to i ja teraz zaczynam mieć tez lody jadłam

Widzę, że dieta słodyczowa rulez . Już się doczekać nie mogę na letnie uczty lodowe z Carte d´Or .

ja ostatnie dwa dni, też byłam na diecie cud ;D ale teraz juz wracam na swoją

ahh wakacyjne uczty lodowe mm

ja praktycznie mam wakacje od lutego kocham moje studia

moja dieta dalej tak nie bardzo dietowo wygląda ale dzień w dzień 15 km jest

noemciu napisalam pare slow wiecej i sie skasowaly wiec wiedz ze bylam tu i milego dnia ci zycze