Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

a jakie byś chciała? to się pomyśli


dzisiaj się mierzyłam - byłam pewna, że przytyłam - a tu nic nawet w pasie mimo okresu i wydetego brzucha jest tyle samo

Zamieszczone przez noemcia

a ja okres dostałam sie zdziwiłam w sumie, bo powinnam parę dni później dostać no ale teraz już wiem, skąd mi się taki niepohamowany głód i większa waga wzięły (tak sobie to tłumaczę, nie ściągajcie mnie na ziemię :P)

ja Cię nie mam zamiaru ściągać na ziemię, bo sama tłumaczę się w ten sam sposób :P
i też jestem zdziwiona, że ten okres tak szybko przyszedł

Zamieszczone przez noemcia

dzisiaj się mierzyłam - byłam pewna, że przytyłam - a tu nic nawet w pasie mimo okresu i wydetego brzucha jest tyle samo

no i u mnie to samo znów
też się zmierzyłam pełna obaw, a tu wcale tak źle nie jest :P (tzn. źle jest, ale nie gorzej niż było :P )

Ja przed okresem to pochłaniam tony wszystkiego a w szczególnosci słodyczy

A dzis mam np 3 dzien i juz zero apetytu. Zawsze mnie ten okres wkurzał :[

ech... ja się chyba przejdę do lekarza w poniedziałek głowa mi pęka dalej i już mnie to przestało bawić

poza tym - po staremu chyba ale mi ciągle słabo

no idź, idź... na pewno nie zaszkodzi!
cholera wie, co to może być

buziak :*

No i jak tam noe dzisiej, już lepiej ?

no estem juz

sie okazało, że mam zapalenie zatok haha i sobie tak chodzę mądra od 2 tygodni dostałam siakieś tabletki i krople, pani dr powiedziała, że jak mi za tydzien nie przejdzie to mam przyjść znowu


wczoraj śpiewałam na komunii, później jeszcze na próbie i mszy popołudniu... męczący dzień jeszcze mnie buty obtarły na tej komunii esh

a kupiłam sobie w czwartek koszulkę juwenaliową no i teraz szpanuję po mojej "wiosce" trzeba pokazać na jakiej uczelni się studiuje - bo póki co wszystkie sąsiadki pytają mojej mamy czy aby czasem mnie nie wywalili, bo tak często w domu jestem no i największe poruszenie wzbudziła oczywiście na próbie - mamy księdza z Bydgoszczy, więc jak zobaczył moją koszulkę z napisem Toruń to oczywiście musiał to skomentować w odpowiedni sposób co jak co, ale pod tym względem chrześcijańskiej miłości spodziewać się po nim nie można jak sam twierdzi, ten uraz do Torunia wyssał z mlekiem matki i nic poradzić się na to nie da :P swoją drogą śmieszne takie "miejskie" konflikty są - u nas w regionie to tak Gorzów z Zieloną Górą się "lubią" - do dzisiaj nie wiem, dlaczego



hm...chyba się za bardzo rozpisałam :P i to nie na temat no ale o diecie nie napiszę, bo dalej tak samo choć ostatnio było 75 z hakiem, a dzisiaj 74 z hakiem - więc tendencję spadkową zanotowałam

Tendencja spadkowa jest najważniejsza

Ja na swoich juwenaliach nie byłam, koszulki tez nie mam, jakos nie czuje potrzeby :P. Z resztą chodzenie w koszulkach nie leży w moim guście hehe, no chyba że jakas z dekoldem by byla ..... (to taki żart :P )

noemcia i Ty tak meczysz te biedne dzieciaki komunijane swoim jazgotem? :P
ocal biedne duszyczki

wiesz co? ja tam wiem, ze ani Torunia ani Bydgoszczy nie lubie, bo stamtad to niejaka noemcia pochodzi

ja z Bydgoszczy? :P nie mam nic wspólnego z tym miastem :P i nie trafiłaś ;] nie pochodzę ani z Torunia, ani z Bydgoszczy, ani z Gorzowa także :]