-
wątpię...
a no i nie odpisałam wcześniej - Olcia, mnie takie teorie o dwóch połówkach nie pocieszają, niestety... moją chyba ktoś zjadł albo co :P
-
Hihi, no bo może na ciebie nie czeka pół a naprzykład 3/4 ?
Bo jak by tak spojrzeć naprzykład na mnie na mojego lubego, to raczej pół na pół to my nie jesteśmy (163cm i 52kg vs. 195cm i 96kg ).
A dzieci to mi nie przeszkadzają...problem w tym, że one mnie po prostu nie lubią, nigdy żadnego małego dziecka od mojego urodzenia w rodzinie już nie było, więc absolutnie nie wiem jak się do nich odnosić, gadać z nimi itp. - wszytskie kobity wokół mnie cały czas jak najęte o dzidziusiach i o młodszym rodzeństwie i jak się o nich troszczą a ja taka tabula rasa ...
-
-
no to ja sie chyba dołącze do klanu antydzieci :P bo też za nimi nie przepadam... kompletnie nie wiem jak z nimi postępować
choć wszystkie małe kuzynki mnie lubią :P ale to chyba tylko dlatego ze jestem starsza :P
także nela nie jesteś sama
jak pomysle o wlasnych dzieciach to az dreszcze mam ale ja sobie dzieki bogu jeszcze troche poczekam...uff
-
same okropne baby tu, które dzieci nie lubią
nieładnie :P
ja lubię... i na myśl o swoich to też mnie ciarki nie przechodzą... chociaż jeszcze trochę poczekam, wolałabym skończyć studia najpierw :P
choć z drugiej strony... za długo też nie chcę czekać. jeszcze trzy lata- tak będzie w sam raz :P
-
-
Czesc KOCHANIE
Wrocilam :P
-
Ja tez lubie dzieci:0 Aczkolwiek poza jednym wyjątkiem moim malym kuzynem. To nie dziecko to szatan w ludzkiej skórze
-
ja sobie nie wyobrażam mieć dzieci - jakby mi zaczęło ryczeć , to bym usiadła obok i darła się razem z nim
hm, z dietą bez zmian chyba pora sobie przemyśleć parę spraw
-
Noemciu, ja wlasnie przemyslalam i wrocilam
Jesli o mnie chodzi - to kocham dzieci Ale zeby miec swoje... co to to nie - jeszcze mam czas :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki