Wątek: ewolucja

Tęsknię bardzo


Udanego weekendu
Buziolix2
***
Grażyna

Witaj KaszAniu kochana
widzę, że kompletnie nie podziałał na Ciebie mój nieudolny szantażyk
no to już nie wiem jak Cię przekonać, że nie powinnaś nas zostawiać tu samych i biedniusich na tak długo
buziaki

Cześć Kaszaniu Ładnie Ci idzie
Ja zbieram siły na nowo
Niedługo wiosna
Gdy będę z siebie zadowolona to się zwrócę do Forumowego Klubu Bikemaniaków o nadanie wiele wyrażającego i nobilitującego imienia Szprycha
Żeby tak było muszę poćwiczyć
Pewnie dużo , dużo poćwiczyć
Ale wtedy będę też bardzo , bardzo dumna z siebie - to cudowne uczucie

Buziaczki Kaszaniu kochana dzis byłam w Starej Miłośnie u brata męża
to osiedle za stacją BP. siedziała, piłam kawkę z bratową i myślałam, jak bliziutko mam

MYŚLĘ O TOBIE

Gdzie zniknełaś? Mam nadzieję, że szybko do nas wrócisz



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

KaszAniu kochana, odpoczywaj sobie
a w razie gdybyś uznała że czas na nas, to tylko daj znać a biorę ze cztery flaszki jakiegoś mocnego trunku i pędzę do Ciebie
buziaki wysyłam

Kochane moje zupełnie przypadkiem i zupełnie bez powodu złapałam doła. Padłam nagle i nie mogłam przez kilka dni wstać.
Wczoraj zupełnie nagle wstałam i do dzisiaj jest O.K, ale nie daję się zmylić tylko jutro idę do lekarza, bo poza deprechą znowu mi się robią siniaki bez powodu. Mam dosyć i jestem już sobą zmęczona.
Dzisiaj poćwiczyłam i ładnie jadłam.
Jutro też będę ćwiczyć, bo uświadomiłam sobie, że nie ćwicząc zaprzepaszczam całą pracę którą wykonałam. Tyle godzin ciężkich potów poszło w niwecz KONIEC!!!!

Byłam dzisiaj na szkoleniu z Henkla. Występowałam (UWAGA) jako modelka Szczerze mówiąc modelką czułam się do momentu gdy posadzono mnie przed wielkim lustrem
Fryzjerki uczyły się farbować włosy. Zostałam zrobiona na jaśniutki (niestety żółciutki) blond. Mam wrażenie, że panią wizażystkę odrobinkę poniosło. No niech będzie - wcale nie odrobinkę. Dzieci na mój widok się rozpłakały, sąsiad mnie wyśmiał jedynie Gabza cieszyła się jak zwykle.

Kochane moje dziękuję za to że zaglądacie nawet wtedy gdy przepadam. Nie objadałam się w tym czasie, chociaż zjadłam trochę czekolady, bo przeraziły mnie siniaki.

ANIU TUJANIU - nawet nie masz pojęcia ile razy o Tobie myślę. Wiele razy chciałam zadzwonić, ale ostatnio byłam w takim stanie, że nie chciałam Cię dołować. Tak jak obiecałam jutro idę po leki, bo chyba sama sobie nie poradzę. Cieszę się, że znowu walczysz. Powolutku zaczynam oswajać się z muślą, że ta walka będzie trwać przez całe moje życie. Bardzo bardzo Cię pozdrawiam. Cieszę się jak nie wiem co.

BEATKO - dziękuję skarbie o to, że się o mnie troszczysz. Było tak źle,że zrobiło się po prostu czarno i szczerze mówiąc nie wiele pamiętam z tego tygodnia. Koszmar. Mam już skypka i jutro będę Cię łapać. Nie zapominaj, że będziesz musiała się rzucić na ziemię, więc może poczekajmy aż zaczną topnieć śniegi żeby zrobiło się błotko

REWOLUCJA - mam teraz tak samo jasne włosy jak Twoje, tylko bardziej żółte i ch..jowe Musimy się koniecznie znowu spotkać. Najlepiej jak będzie wam smutno, bo jak sobie na mnie popatrzycie to będzie się z czego pośmiać. Normalnie jak Paris Hilton wyglądam. Zaczęłam nawet ćwiczyć miny i wydymać usta.

PSOTULKO - dziękuję kochana za pamięć. To dla mnie taki plasterek na popękane serducho.

WASZKO - dzisiaj mnie nie było, ale następnym razem koniecznie musimy się spotkać. Od stacji BP do mnie jest jeszcze około kilometra. Chyba, że mówisz o osiedlu Akacjowa, to wtedy wystarczy dwa razy splunąć i jesteś u mnie.

DAGMARA - niestety jakoś mi nie idzie. Ciągle zbieram się na nowo, ale nie czuję się źle, bo dopóki się zbieram to jeszcze nie przegrałam.
Szczerze mówiąc to przypomniałaś mi czemu warto ćwiczyć. Tak czasem tylko bywam z siebie dumna o endorfinkach już nawet nie wspomnę.

GAYGA - dzikuję Sczerze mówiąc ja też

MILASKU - dzikuję

MAGDUŚ(kasz) - ostatnio to ja nwet siedzieć nie bardzo byłam w stanie (o pisaniu nie wspomnę). Lekarz uprzedzał mnie, że leki na depresję trzeba brać przez rok, ale ja jak zwykle byłam mądrzejsza. Jutro idę go błagać o następne, bo przeraża mnie myśl, że może mi się to znowu pzydażyć.

Kupiłam sobie książkę "Jak się uczyć". Pół książki to testy sprawdzające jaką mam półkulę dominującą i takie tam różne. W podsumowaniu podano przykłady zawodów które mogłabym wykonywać: muzyk (ha ha ha ha) plastyk (HA! HA! HA! HA!) no i jeszcze mogę pisać książki (hi hi hi) o rzeczoznawcy majątkowym nic nie napisano
Biorąc pod uwagę moje uzdolnienia to mogę sobie stanąć przed wejściem do metra pokolorować ładnie kawałek tekturki (plastyk) napisać na nim piękny elaborat o tym jak bardzo potrzebne mi zrozumienie (pisarz) i może nawet trochę pośpiewam (muzyk)

Strasznie się znowu rozpisałam
Dzisiaj nie zdążę już was poodwiedzać ale jutro zaraz po obrządku zacznęnadrabiać zaległości.

Kaszaniu! To mnie troszke zmarwilas. Skad u ciebie sie biora te depresje?
Wiesz, moja tesciowa tez choruje na depresje. Cale zycie sie jakimis lekami szprycuje. Dobra kobieta i niegrozna, wiec mi jej strasznie szkoda. Daniel mowil, ze jak byli dziecmi, to czasem ona na nic nie miala ochoty, tylko lezala caly dzien i sie w przestrzen patrzyla. Teraz jest juz lepiej, ale wiem, ze to straszna choroba. Wiec, ty kochana, sluchaj, co lekarz mowi, a nie sama sobie terapie ustalaj! Slyszysz? Bo ja nie lubie jak cie tu dlugo nie ma! Bo jak cie nie ma, to zly znak..najczesciej...
zolte wlosy..no coz...ja zawsze prosze o blond pasemka i zaznaczam, nie zolte! Ale sa takie rozne szampony, plukanki itp ktore ten zolty odcien troszke zlikwiduja...zreszta pewnie nie jest az tak zle
Buziaki

KaszAniu kochana, witaj
my już dziś zamieniłyśmy kilka staropolskich wyrazów, więc wiem mniej więcej co tam u Ciebie
wiesz, chyba wolałabym jednak rzucić się na ten śnieg, bo w takim błotku to ja wiem... chyba nie byłoby przyjemnie
no ale zważywszy mój wygląd przypominający prosiaczka, może to błotko byłoby w sam raz
Aniu, trzymaj się kochanie, w razie jakby co, jestem otwarta
całuję mocno