Wątek: ewolucja

Wszystkiego Naj Naj Najlepszego, Aniu!!!!

Aniu
Z okazji imienin życzę Ci, aby udało Ci się wszystko, co zaplanowałaś, żeby nie opuszczała Cię wytrwałość w dążeniu do celu i pogoda ducha na co dzień.............

Wszystkiego Naj. Po prostu.

Dziewczyny bardzo dziękuję za życzenia. Dzięki wam miło być znowu u siebie.

Kaszaniu, nie dawaj się takiemu nastrojowi! Na Kaszaka nawrzeszcz już na spokojnie ( :> ) jutro, powiedz mu co o tym wszystkim sądzisz. No i gratuluję 35 dnia. Ja się nie trenuję w tym temacie, raz na kilka dni pozwalam sobie na loda albo coś. Ale pod kontrolą oczywiście. Powodzenia z tym wszystkim.

Dzięki Aniu
za odwiedziny.
Wróciłam właśnie po swoich imieninach , było cudnie, może da się to przeciągnąć.
A więc dobrej nocy immienniczko.Do jutra,Anna
PS.Płacz mała płacz, ale jutro wracaj.Buziaki

Hej Kaszaniu (haha..musze sie zasmiac, bo chcialam napisac Aneczko...a z tym twoim KAsz...by wyszlo Kaszaneczko..no niezbyt to ladnie...wiec zostane przy Kaszani ) Kochana, ty sie juz odchep od tego kibelka, bo nic z ciebie nie zostanie!!
Co do zdjec i filmow, to pamietaj, ze kamera dodaje z 5 kg (przynajmniej!!!), wiec napewno jest duuuuzo lepiej. Ja tez nie lubie zdjec i filmow, bo wygladam na nich jak sportowy model slonia. Natomiast lubie lustra wyszczuplajace...takowe spotyka sie baaardzo czesto i gesto w sklepach z ciuchami...czlowiek i wiekszy troszke i szczuplejszy i walki tam i owdzie niby znikaja...no coz...zludne to szczescie, ale zawsze mi humor poprawia!
35 dni bez slodyczy to dla mnie hit. Mnie chyba musieliby na odwyk wyslac najpierw, jak alkoholika, jak narkomana....No i temat chipsow...w moje tlust lapki wpadja rownie tluste chipsy wcale nie rzadko..przynajmniej tak do tej pory tak bylo.....serowe, cebulowe, paprykowe, o smaku kurczaka i soli, albo bekonowe albo...eh niewazne...chipsy otwarly mi droge do figury hipopotama i zamknely drzwi, z napisem "Szczupli", ale ja teraz te drzwi wywarze, cholera wywarze i koniec!
A teraz zmykam do lozeczka, bo zaczynam niebezpiecznie bredzic!

Aniu 35 dni........ wow! Słonko toż to powód do wielkiej dumy!
mówię Ci to ze szczerego serca, że nie czas na łzy, lecz czas....... do wyrka
jutro tez będzie dzień.. pamiętaj - dzień usmiechnięty!!

Słonko Kaszak załapał dziś dwa minusy - za brak przygotowania do Twojego Święta - nieładnie, mam nadzieje, ze podwójnie Ci to wynagrodzi na URODZINKI
druga sprawa z tym wyjazdem... znów wyjeżdżasz buuuu... a kiedy wrócisz? Bo ja już tęsknię........

Aneczko a teraz propozycje - też dwie dla równowagi
1. zapraszam do wspólnego brzuszkowania co dzień min. 100 jakichkolwiek brzuszków co tydzień zwiększamy o 50.. co Ty na to?
2. UŚMIECHNIJ SIĘ

Aniu dobranoc

No i jak dziś? Wyspałaś się? Nowy dzień = lepszy dzień? Mam nadzieję, że tak!

Kochane moje!!!!!

Nie macie nawet pojęcia ile dla mnie znaczycie.