Strona 30 z 326 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 80 130 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 291 do 300 z 3260

Wątek: ewolucja

  1. #291
    Forma Guest

    Domyślnie

    tak zerkam co porabiasz i jestem pełna podziwu... Ja z moim jednym dzieciaczkiem padam ze zmęczenia... Pozdrawiam!

  2. #292
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Kaszaniu, to fajnie, ze waga nie wzrosla. Teraz wiec musisz jej wypowiedziec wojne i polozyc ja na lopatki!! Pokaz jej, kto tu jest szefem!! Jak mowisz, ze ma spadac, to ma spadac i juz!
    Ja juz ci kibicuje tutaj!
    Buziaczki Anus ( i koniecznie napisz jakim to cudem za 2 lata bedziesz mieszkala na poludniu Niemiec!)

  3. #293
    Awatar gigii
    gigii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kaszanna
    Jesteśmy umówione na wirtualną balangę. Jak popijemy to strasznie będziemy rozrabiać na dietce. Gigii się nic nie powie - to nas nie "zamknie". :
    a moderatora to nie laska jush zaprosic

    jak to moderaor jagcia ma u siebie w podpisie wpisane: moderator tesh czlowiek :P

    ps. pisalalm do szarlotki moze sie odezwie

    pozdrawiam cieplo

  4. #294
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja z tym samym pytaniem, co koleżanka wyżej...O co chodzi z tym południem niemiec?

  5. #295
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Kaszaniu
    no jak tam dziś się sprawują maluchy??
    pozdrawiam i życzę miłego dnia

  6. #296
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Aniu

    wpadam z pozdrowionkami
    nie daj się ferajnie
    buziaczki Słonko MIŁEGO DNIA


    ps. Kaszak wrócił wczoraj o przyzwoitej porze

  7. #297
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Ja tylko z pozdrowionkami i z zyczeniami milego dietkowania u mnie pogoda bexznadziejna ale jak widac humorek dopisuje mam nadzieje ze u Ciebie tez
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  8. #298
    Masza_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ujazd
    Posty
    0

    Domyślnie .

    Dzięki Kaszanna postaram się tym razem tak szybko nie odpuścić. Widzę że wagę mamy bardzo podobną, tylko jest taki feler że ja do tego wszystkiego jestem dość niska - 160cm wzrostu. Może poodchudzamy się razem ? A co do dzieci, to przy odchudzaniu dużo dzieci bardzo pomaga Nie masz nawet siły dowlec się do kuchni wieczorem

  9. #299
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    No cóż ,cały dzień bawi sie z dziećmi -- zdrowsza zabawa niż przed kompem
    no i ile ruchu ,ćwiczyć juz nie musi.
    pozdro...

  10. #300
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem padnięta!!!! Na pysk!!!
    Nie dam nawet rady dzisiaj was podwiedzać .
    Postanowiiśmy z Kaszakiem zakładać dwie gumki na raz!!!
    Mały Kacperek to na prawdę złote dziecko. Zuzka ciągle zazdrosna, więc muszę poświęcać jej maasę uwagi. Bartek wykorzystuje moją neuwagę i robi wszystko to zakazane, więc i na niego muszę uważać.
    Poszłam dzisiaj z Kacprem do lasu. Zuzka nie bardzo miała ochotę, więc została. Za niedługi czas doszła do wniosku, że jednak chciała iść z nami. Kaszak mówi, że wyszła na dwór, rzuciła się na piaszczystą drogę i darła się w niebogłosy- PORZUCIŁA MNIE MATKA, PORZUCIŁA I JESTEM SAMOTNA
    Sąsiedzi nawet nie powyglądali z okien, bo przywykli już do takich akcji.
    Dopiero teraz jak jest u nas Kacper widzę jak wygląda normalne dziecko
    Szokiem jest dla mnie to, że on woli w wózku jeździć niż chodzić. Moje nauczyły się chodzić w wieku 10 miesięcy (Zuza wcześniej ) i od tamtej pory nie dali się już posadzić do wózka! To dziecko do tego śpi w dzień, a co najdziwniejsze - je!!!! Normalnie pokarm przyjmuje!!! Nie ma potrzeby kicania, tarzania, przebierania się za niedźwiedzia żeby otworzył buzię ze zdziwienia i wtedy - siup łyżeczka w rozwartą paszczę.

    No tak ale to nie o tym to forum. Szczerze mówiąc nie pamiętam co jadłam
    Jutro ostatni dzień, więc już na pewno wezmę się za siebie.
    Dziękuję, że mnie wspieracie i przepraszam, że nie odpiszę dzisiaj, ale jak pisałam wczoraj w nocy to straszne głupoty mi powychodziły.
    Załamałam się trochę i zastanawiam się czy to wina genów, czy wychowania
    Odkąd pamiętam to te moje gangreny w ruchu. Nawet jak stoją to biegną.

    Maszka mam nadzieję, że twoja trójeczka spokojniesza niż moje. Jaś jeszcze malutki, ale Bartek już wtedy zamiast leżeć to biegł w miejscu! Za długo ich piersią karmiłam i musiałam mieć wściekłe mleko.

    Madziu - Kaszak jest oficerem, i prawdopodobnie wyślą nas do bazy na południu Niemiec. Nic pewnego i chyba wcale bym nie chciała, bo dzieci już do szkoły będą chodzić.

    Nie dam więcej rady. Nie do końca wiem co piszę, a nie chcę wypisywać głupot. To byłaby dopiero odmiana

Strona 30 z 326 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 80 130 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •