-
Dzień dobry
Kaszaniu, z płatkami Fitness wszystko OK
tyle, że ja jadłam przez ponad pół roku codziennie na śniadanie i trochę mi zbrzydły, a że wczoraj nie kupiłam razowca, to zmuszona byłam je dzisiaj jeść znowu
Buziaki, miłego dnia
-

troszkę wody ( z Kamieńczyka ) dla ochłody
KaszAniu, bardzo dobrze, że przystopowałaś, plotki na wisząco u płotu też są czasem niezwykle relaksującą czynnością
ja oddaję się tej przyjemności tylko z naszą gospodynią domu, bo ona ze wszystkich źródeł ma info i świeżutkie jak bułeczki w naszej osiedlowej piekarni
całuję i zmykam wreszcie na ten bazar, bo mi wszystkie wiśnie wykupią
buziaki ogromnie gorące wysyłam
-
-

KaszAniu, ściskam mocno, ale nie za mocno, tak żeby kosteczek nie połamać
i całuję w te śliczne policzki
-
Kochana Kaszaniu, do usłyszenia 3 sierpnia!!!
Wpadam się pożegnać, dzisiaj wyjeżdżam na urlop i nie będzie mnie do 3 sierpnia.
Buziaczki zostawiam, chudnijcie, bądźcie zdrowe, cieszcie się latem!
Będę bardzo wdzięczna, jeśli od czasu do czasu napiszecie na moim wątku, co u Was słychać 
Dzięki Waszym wpisom, po powrocie będzie mi łatwiej zorientować się, co się u Was działo, ile schudłyście
jak się czujecie, co ciekawego wydarzyło się w Waszym życiu
Już tęsknię za Wami moje kochane Dziewczynki!!!
Do usłyszenia 3 sierpnia :P 
Buziaczki :P 
..... przepraszam, że ten sam tekst Wam wklejam, ale nie dam rady napisać osobno do każdej z Was kilku słów, tak mi wygodniej po prostu, ale MYŚLĘ O KAŻDEJ Z WAM TAK SAMO CIEPŁO!!!!!!!!!
Z góry za to przepraszam, ale czas goni....
-

KaszAniu, całuję Cię piątkowo
-
Buziolix3
Przelotem
***
Grazyna
-

KaszAniu kochana, już Ci u mnie napisałam, ale i tu wspomnę, że dla Ciebie jestem gotowa ponieść najgorsze nawet konsekwencje, z utratą reputacji włącznie
całuję sobotnio
-
Ciągle jstem grzeczna i chudnę
W tym tygodniuschudłam 0,5 kg. Niestety nie zechciałam jeszcze łaskawie ćwiczyć....może dla tego, że ostatnio ciągle mnie boli głowa, albo dla tego że upały były, powodem może być również to że nie mam odpowiedniego dresu a do klubu sportowego jest daleko. Pogłoską natomiast jest to, że jestem leniwa i wygodnicka
Muszę zmykać pierdziutko, bo nam się imprezka szykuje, a ja jeszcze w piżamce i tradycyjnie w brudzie.
-

do mnie też dotarła ta pogłoska, ale nie dałam jej wiary ofcourse
my z Miśkiem już pomyliśmy wszystkie okna, kochany mój mężuś miał wybyć na wycieczkę rowerową z kumplami, a został ze mną i pomógł mi w tych oknach
no i czy ja nie mam za co być wdzięczna mojej Teściowej
wychowała taki dobry materiał na męża, a ja sobie go tylko wzięłam i mam
bawcie się dobrze na imprezce
my z Miśkiem też będziemy imprezować, ale we dwoje
buźka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki