Buziaczki poranne i ucikam do pracy![]()
Buziaczki poranne i ucikam do pracy![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Przesyłam pozdrowienia i całusy gorące jak słońce!!!
Hi Kaszanna, przesyłam cieplutkie pozdrowionka. :P
Witaj Anuś![]()
Wpadam z życzeniami miłego dnia i całego tygodnia!!![]()
![]()
życzę też zdrówka Bartusiowi a Tobie uporania sie z nocnym podjadaniem.
dzięki za troskę u mnie..
choć weekend skisiłam dietkowo to dziś jestem i tak zadowolona, bo znów od poniedziałku mogę zacząć hehe..przypomniałam sobie założenia..
małe odstępstwa z ost. dwóch tygodni zaczęły rosnąć.. a we mnie chyba rośnie tez siła by przestać sobie na nie pozwalac.. no mam nadzieję, ze tak będzie![]()
Aneczko buziaczkisłonecznie Cię pozdrawiam
![]()
Witaj KaszAniu kochana
no to skoro mamy już chorować razem, to będę Ci tu czasem wklejała jakieś plasterki na bolące miejsca
ja w każdym razie lubię foteczki różnych boksiów i CCetów, bo to koi moją zbolałą duszę
gratuluję niepodjadania nocnego, brawo słońce![]()
![]()
trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki, dasz radę napewno... a tak na wszelki wypadek, jednak zaklejaj na noc tę lodówkę
ja dziś robię na kolacyjkę tę sałatkę kalafiorkową, już mi ślinka cieknie na klawiaturę![]()
pozdrawiam cieplutko![]()
Nie chorujcie, koleżanki... Ja zawsze tyję na chobie![]()
Kaszanciu nie wiem, co teraz w Tarze słychać.... Ostanio krucho było u mnie z kasą![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Kaszaniu wpadam żeby Cię uściskać co sił!!!
Już na wąteczkach Beatki i Stelluni czytałam jakie miałyście superowe spotkanko! Cieszę się Skarbie, no i tak jak u dziewczynek napisałam, bardzo żałuję, że nie mogę się z Wami spotkać.. no ale kto wie, może kiedyś się uda.
Skarbie dzieki Ci za słowa troski i smska! Bardzo było mi miło kiedy go dostałam!
Gratuluję sukcesu niejedzenia w nocy. Może Skarbie na wszelki wypadek odwróć lodówkę drzwiami do ściany
...
Serduszko mam nadzieję, że Bartuś już lepiej się czuje, no i że u Ciebie wszystko dobrze. Skarbie chciałabym zobaczyć jak pięknie się uśmiechasz więc proszę mi tu ładnie wystrzerzyć ząbki.
Buziaki, pozdrawiam serdecznie!!!
![]()
Rodziłam tego mojego syna przez 24 godziny. O mało przy tym nie umarłam, a on mnie teraz zaraził![]()
![]()
Spałam sobie prawie cały dzień z przerwami na jedzenie (sporo tego poszło) i już myślałam że jestem w ciąży, ale zmierzyłam sobie przypadkiem temperaturę i na szczęście jestem tylko chora.
RUSZANKO
Chrapanko
No to by się Pan Monti ze mnie uśmiał. Na diecie wytrzymałam do 11![]()
![]()
![]()
Jednak najpiękniejsza dieta świata to zdrowy rozsądek (ukłony w stronę Beatki i Grażyny)
MARTUŚ - uda się na pewno. Zaraz biegnę zobaczyć co u Ciebie. Dopóki mi temperatura nie przekroczy 39 to jeszcze siedzę, a potem to już zupełnie nie wiem co się na świecie dzieje.
Dobry pomysł z tą lodówką, tylko ja dzisiaj tak słabiutka jestem, że plasterek wystarczy![]()
WASZKA - niestety też mnie w chorobie przybywa. Teraz jeszcze Ona się zbliża, więć muszę zebrać wszystkie siły żeby nie utyć.
Teraz to nic nie myślę, bo boli mnie "krupia czaszka" i kościotrup. Muszę poczekać aż mi gorączka spadnie.
BEATKO - ja mam tylko nadzieję, że Cię nie zaraziliśmy. Plasterek wywołał u mnie tradycyjnie falę religijnościBiegnę sprawdzić jak się czujesz.
ANIU - ANIKAS - jak widzisz przyganiał kocioł garnkowi. Wiem, wiem okropna jestem....ale żebym była uszczypliwa![]()
Może czasami i nieświadomie.
BELLA - dziękuję
PSOTULA - tydzień będzie na pewno superowy, bo bez wyrzutów sumienia polerzę w łóżku i będę czytać do zmęczenia materiału. Dzisiaj zaczęłam już sobie wyrzucać, że jestem leniwa i tylko śpię i śpię, a ja chora jestem poprostu![]()
GOSIU - Foremko - dobranoc![]()
Zakładki