-
Cześć, Dziewczynki!
Nanti, Baska - absolutnie popieram!!! Ja się na zupie kapuscianej odchudzaałam 3 tygodnie - i schudłam, a jakże! Ale po 3 tygodniach zaczęłam jeść tez inne rzeczy niż kapusta i warzywa różnej maści i od razu powróciłam do poprzedniej wagi, a przemiana materii - do niczego!
Asiora - rozsądek przede wszystkim! I ćwiczenia, oczywiscie :) Bedzie dobrze, zostało nam jeszcze dużo czasu (pełne 2 miesiące), zdązymy spokojnie.
Baska - jak Ci sie podobaja cwiczenia na płytkach? Ja już przecwiczyłam obie - fat burning - ok, tbc - też moze byc. Zawsze to jakaś opcja, jak nie mozna pójść a siłownię albo aerobik.
Buziaki!
Camille
-
Dziewczynki dawno mnie tu nie było :) (chyba) hihi Ale nie mam teraz na nic czasu bo siedzę w książkach i jak to nazwach mój Qmpel zamieniam się w dzięciołka stukającego w nie. Ale niedługo to minie i będę częściej zaglądała :D obiecuję !
Ale dzisiaj za to stanęłam na wadze i nareszcie znowu spadło trochę w dół. niewiele ale kg to już dla mnie i tak dużo. Nie mogę się doczekać jak waga spadnie ponieżej tej cholernej 60 !
Pozdrawiam serdecznie i 3mam na nas wszystkie kciuki :) Do napisania:) Papa
-
Zawsze jak mi coś głupiego do głowy przyjdzie to mogę na Was liczyć. Macie rację, tylko ja tak długo chudnę, że rózne sposoby mi się szwendają. Nie umiem tutaj przeliczać wagi w tym dzienniczku kcalorii, jak np zjem 30gr sera białego i to wpiszę to mi jakieś 1000kcal wyskakują, Niech mi ktoś doradzi jak używa się tego dzienniczka :roll:
-
cześć Camille ćwiczenia mi się podobaja ale tylko te z fat burning , bo drugiej płyty nie mogę uruchomić ,
asiora nie przejmuj się każdy ma durne pomysły gdyby nie to pewnie nas by tu nie było . W dzienniczu wyszukujesz na liście produktu i klikasz na niego jeśli jest np. podane 100g sera a Ty zjadłaś tylko 50g to wpisujesz w okienko ilość 0.5 :wink: i powinno być dobrze :wink: :wink: głowa do góry po to tu jesteśmy , żeby się trzymać razem !!!!!!
ja dzisiaj zaliczyłam tylko jedną kromkę razowca z wędliną i serem i ogórkiem + kawa . Muszę przyznać , że coś nie jestem zbyt głodna a to barzdo dobrze :wink: wiecie co mam straszne wyrzuty sumienia jak się zdarzy , że nie poćwiczę . Moze jakieś ziółka na szybsze spalanie kalorii - znacie coś????? do usłyszenia-pozdrowionka-Basia
-
Dziękuję, nie połapałabym sie z tym, a z tymi ziółkami to lepiwj uważać , ja np roztroju jelit dostałam, na początku było dobrze, a potem się zaparło i 2 tygodnie nic nie wyszło, ale to było ze 2 lata lemu, więcej nie korzystałam, może sa jakieś nowe, lepsze.
-
NANTI
ZŻARŁAM DZISIAJ DUŻEGO, KRĘCONEGO LODA ŚMIETANKOWEGO :oops: A PRZECIEŻ BYŁAM ŚWIADOMA TEGO ŻE PÓŹNIEJ POŻAŁUJĘ, NO I MAM!!!!!!!!!!! :twisted: :twisted: :twisted:
KOSZMAR JAKIŻ CZŁOWIEK JEST SŁABY, ZACZYNAM WĄTPIĆ CZY UDA MI SIĘ ZOBACZYĆ 59 KG DO KOŃCA CZERWCA. KOPNIJCIE MNIE W TYŁEK. P R O S Z Ę!!!!
-
Nanti poczułaś? To był lekki kopniaczek na przyszłość, ale lód tak strasznie kaloryczny nie jest, podobnie do batonika, (patrzyłam na pudełkach), czasem się trzeba ochłodzić, sęk w tym by robić to rzadko, raz na jakiś czas, w końcu nie jesteśmy w więzieniu i te 300kcal nie przekreśla diety, jutro zjedz mniej i poćwicz więcej, to będzie pokuta.
-
Hejki 100dnióweczki
Fajnie że humorki wam dopisują i trzymacie się dzielnie :lol:
U mnie też ok, przez ostatnie dni.
Pozdrawiam cieplutko
szane
-
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D REWELACJA - JEST 68 KG!!!!!!!!!!!!!
jestem szczęśliwa i dostałam wielkiej , dalszej motywacji .
Wczoraj włożyłam spodnie i nie pękały w szwach , dziś się zważyłam ale niedowierzałam - ważyłam się trzy razy i w końcu uwierzyłam - :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj tradycyjnie tościk z razowca , czerwona herbatka , ćwiczonka a potem kawka - niestety nie wygląda to tak sielankowo do tego jeszcze mnóstwo nauki :x :x :x
Wpadnę tu później - pozdrowionka narka papa- Basia
-
WITAJCIE wszystkie 100-dnióweczki!!! GRATULACJE dla każdej z Nas bo nadal się trzymamy !! Zobaczycie że będziemy piękne jak nie dla kogoś innego to dla samych siebie !! Ja mam świetny humor bo piękna pogoda za oknem :) Dziewczynki taka pogoda to tylko na spacer nawet samej choć mi przyznam się samej nie chce mi się chodzić :( ;) Pozdrawiam i do napisania ! :D