-
NANTI
CAMILLKO TO CO PIĘKNE SZYBKO SIĘ KOŃCZY :!: :cry: JUŻ PO ŚWIĘTACH :!:
DZIĘKUJĘ CI ZA CUDOWNE ŻYCZONKA :lol: BYŁO NA PRAWDĘ FANTASTYCZNIE.
ALE 2 KG DO PRZODU, TAK JAK SIĘ SPODZIEWAŁAM. TERAZ ZACZYNAM ĆWICZONKA I WPROWADZAM TROCHĘ OGRANICZEŃ. BĘDZIE DOBRZE :!:
NIE WIEM JAK U CIEBIE, BO NAM PODCZAS ŚWIĄT TOWARZYSZYŁ DESZCZ I PLUCHA.
TERAZ JUŻ JESTEM W DOMKU I CIESZĘ SIĘ WOLNOŚCIĄ I RELAKSEM. DO PRACY DOPIERO W PONIEDZIAŁEK :lol: TYDZIEŃ DLA SIEBIE. CZYŻ TO NIE PIĘKNE :?:
GDZIE BAWISZ SIĘ NA SYLWESTRA :?: JA SIEDZĘ W DOMKU :lol: TO MI ODPOWIADA :lol:
SZANE I CHUDNESKUTECZNIE- DZIĘKI ZA ŻYCZENIA.
SZANE, CO U CIEBIE :?:
-
Hej, Nanti!
Ja się nie ważyłam po świętach... Ale czuję, ze jest mnie więcej, więc też się biorę za siebie. Orbitrek juz zostal naprawiony, nic nie stoi na przeszkdzie, zeby zabrać sie za sadło :lol:
Święta były cudowne - wigilię spędziliśmy najpierw u dziadków męża, a potem w moich rodziców, poszliśmy na pasterkę, potem do 4 nad ranem siedzieliśmy i gadalismy, śpiewaliśmy kolędy, fajnie bylo! A w niedzielę poslziślimy zmężem na 3 godiznny spacer do Łazienek. Przynajmniej sie trochę poruszałam :lol:
Sylwestra spędzam ze znajomymi na prywatce w 8- osobowym gronie. Niezobowiązująco, niedrogo i nie trzeba szaleć z kreacją :lol: :lol: :lol:
Ale masz super, ze mozesz jeszcze pobyc w domku - ja juz dzisja byłamw pracy, tylko sylwester mam wolny.
Buziaki!!!
-
Hej, Nanti!
Wczoraj poćwiczyłam na orbitreku - zwiększyłam sobie obciążenie i wytrzymałam tylko 30 minut. Ale zawsze coś. Wracam do diety tym bardziej, że jak wczoraj uzgadniałam z koleżanką, do której idziemy w piatek, szykuje się ucztowanie też w sylwestra , więc muszę zaoszczędzić kalorie.
W mnie plucha i szaro-buro za oknem, jesiennie , niskie ciśnienie i chce się spać.
Miłego poświątecznego leniuchowania!
-
-
NANTI
CAMILLKO MOJA OCIĘŻAŁOŚĆ DAJE ZNAĆ O SOBIE WE WSZYSTKIM. NIE CHCE MI SIĘ NAWET SIĄŚĆ DO KOMPA :( DZISIAJ JEDNAK MAM CEL PODOBNIE JAK TY 2 RAZY PO 30 MIN NA GAZELLCE I ZERO SŁODYCZY, NIE WSPOMNĘ JUŻ O OBŻARSTWIE.
CZUJĘ SIĘ OCIĘŻAŁA, TŁUSTA I OPUCHNIĘTA FEEE :!: :!: JAK MOŻNA SIĘ TAK DOPROWADZIĆ :?: :?: :?:
FAJNIE, ŻE JUŻ MASZ GOTOWY DO PRACY ORBITREK :lol: PROPONUJE ZDAWAĆ SOBIE RELACJE Z POKONANYCH DYSTANSÓW, MOŻE TO TEŻ W JAKIŚ CUDOWNY SPOSÓB DA NAM KOPA.
OBIECUJĘ WZIĄĆ SIĘ ZA SIEBIE :lol: NANTI
-
Nanti - ja też nie mogę na siebie patrzeć. Wszędzie jakos tak tłusto, grubo, wstretnie. Fuj! Samopoczucie fatalne! Najgorsze, ze jeszcze sylwester przede mną :x Raczej nie będę mogła byc na diecie w noc sylwstrową. Wkurzam sie na siebie - całe zycie się odchudzam, a jeszcze nigdy nie wyglądałam tak jakbym chciala, bez sensu to wszystko. Chyba łapię jakiegoś doła.... Moja siostra je co chce w ilościach takich jak chce i nic - szczuplutka. Nie żebym jej życzyła opasłości. ale dlacczego ja tak nie mam?!? Dno!
Mój mąż mówi, ze moze powinnamzadzialać radykalnie - b.ostra dieta i dużo cwiczeń. Dieta - owszem, ale na basen czy siłownie nie mam kiedy chodzic.
Ech! Mam nadzieję, ze mi sie poprawi nastroj...
CO do ćwiczeń na obitreku - ostatnio ćwiczyłam przedwczoraj, bo wczoraj wróciłam późno i odrazu poszłam spac.
Pozdrawiam bardzo! Mam nadzieję, ze Ty masz lepsze samopoczucie, bo ze mną to juz chyba moze byc tylko lepiej 8)
Buziaki!
-
NANTI
CAMILLKO TAKA JUŻ NASZA DOLA :( ODCHUDZANIE I JESZCZE RAZ ODCHUDZANIE :!: ALE POMYŚL, CHYBA TO TAK NA MARNE NIE IDZIE, BO JUŻ SKORO MAMY TENDENCJE DO SZYBKIEGO NABIERANIA CIAŁKA TO JAK BYŚMY WYGLĄDAŁY GDYBY NIE NASZE POWROTY DO DIETY. TWÓJ MĄŻ MA PEWNIE RACJĘ COŚ ZA COŚ. NIE MA INNEGO WYJŚCIA, TYLKO OSTRA DIETA OD POCZĄTKU DO KOŃCA MOŻE DAĆ WYMARZONE EFEKTY. JA TO WIEM I TY TO WIESZ, ALE CZŁOWIEK JEST TYLKO CZŁOWIEKIEM. NAM TEŻ SIĘ NALEŻY CHWILA SZLEŃSTWA :lol:
BYLEBY NIE ZATRACIĆ SIĘ NA DŁUŻEJ, BO WTEDY SZANSE NASZE WYGLĄDAŁYBY O WIELE GORZEJ. A TYMCZASEM ĆWICZMY, W NOWYM ROKU ROZPOCZYNAMY OSTRO :!: TO NASZE POSTANOWIENIE, DO LATA MAMY TROCHĘ CZASU. WIĘC BIERZMY SIĘ W GARŚĆ :!: I NIE UŻALAJMY SIĘ NAD SOBĄ :lol: JESTEM Z TOBĄ, A TY ZE MNĄ I TO JEST WAŻNE :!: DZISIAJ ZJADŁAM NA ŚNIADANKO KROMECZKĘ Z ŁOSOSIEM (wiem, powiesz że to tłusta ryba i będziesz miała rację, ale słyszałam że rybi tłuszcz wspomaga metabolizm. Więc czemu nie :!: ).
NA SYLWESTRA NAWET JAK POJESZ, TO CHYBA NIE BĘDZIE TO WIELKIM GRZECHEM POD WARUNKIEM ŻE NIE BĘDZIESZ LENIUCHOWAŁA TYLKO TAŃCZYŁA (chyba lubisz taniec, bo ja uwielbiam. Często w domku gdy jestem sama a w radio leci fajny kawałek to nieco sobie poszaleje. Często mąż wtedy nie może dobić się do domu bo nie słyszę jego stukania, muzyka na cały regulator).
GŁÓWKA DO GÓRY :!: MAMY CEL I GO OSIĄGNIEMY :!: WIESZ, BYŁYŚMY JUŻ BARDZO BLISKO :lol: :lol: :lol: WIERZĘ W NAS, BO PRZECIEŻ CO BYŚMY TU ROBIŁY. PRAWDA :?:
-
Hej, Nanti!
Dzięki za to co napisałaś - jakos tak mi się lepiej zrobiło. Dmy radę - w końcu nie jesteśmy "zielone" w temacie "odchudzanie" :lol: :lol: :lol:
Plan sylwestrowy jest następujący: wiecej pić niż jeść (alkoholu, a przede wszystkim wody), z jedzeniowych rzeczy - nie mogę się doczekać sałatki krabowej, ktorą zrobię. Uwielbiam sałatkę krabową. Jest dosyc kosztowna i kaloryczna, więc robię ja niezbyt często, ale jak już jest to się objadam bez opamiętania. Sałatka krabowa składa się z dużej ilosci pokrojonych paluszków krabowych, makaronu ryzowego (nitki), kukurydzy, świeżego ogórka, natki i majonezu, pieprz i sól. Pycha!
Oczywiśie nie mam w co się ubrać :lol: Moze jeszcze wyjdę do sklepu i kupię jakąś bluzkę? Nie za bardzo mi się chce.... Jeszcze przejrze szafę, moze coś się znajdzie :lol:
Nanti - życzę Ci udanej zabawy dzisiaj! Wszystkiego co najlepsze w Nowy Roku, samych sukcesów - zawodowych i osobistych, szczęścia , miłosci i spełnnienia marzeń!!!
Buziaki jeszcze w starym roku!
-
odchudzanie i odchudzanie, piszesz NANTI, ze szybko nabieracie ciałka... przemiana materii leży i kwiczy wykończona ciąglymi dietami. To dla tego, ze za malo jesz!!
Camille - znam inną sałatkę krabową,
Paluszki krabowe i
ogórki konserwowe ( 4 duże) posiekać w słupki
4-5 mandarynek, 4 jajka na twardo pokroić w spore cząstki
wymieszać
posolić do smaku i zaprawić sosem: łyżka majonezu ligh dla smaku i jogurtu ile trzeba :D
też pycha i duuuużo lżejsza :D
Życzę wam wszystkiego co dobre i szczupłe w nowym 2005
-
NANTI
CAMILLKO U NAS STARY ROK STRASZNIE PŁACZE :cry: LEJE SIĘ Z GÓRY BEZ KOŃCA JEST MOKRO I PONURO. MYŚLĘ ŻE W NOWYM ROKU ZAŚWIECI SŁONECZKO.
ŻYCZĘ CI KOTKU UDANEJ ZABAWY SYLWESTROWEJ :lol: SMACZNEJ SAŁATKI(a rzeczywiście zanosi się na pyszności), CUDOWNEGO SKOKU W 2005 ROK I TEGO O CZYM MARZYMY OD DAWNA, BEZBOLESNEGO SPEŁNIENIA I WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE DLA CIEBIE I TWOICH NAJBLIŻSZYCH :lol:
DO USŁYSZENIA W 2005
PA :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: