Wątek: Sama nie potrafię...

Wpadłam na sekundkę.....

Och moje kochane b.chętnie....ale niestety nie 3 grudnia!!!! Moj drugi najwiekszy skarb....znaczy się Emilka 2-go grudnia kończy dwa latka!!!!! I 3-go to dla nas rodzinne święto.
Szkoda, bo bardzo chętnie spotkałabym sie też w wiekszym gronie....
Jak uważacie.Jeśli nic się nie da przesunąć tudzież dopasować....to poczekam na inną okazję.....
Dajcie znać kochane, bo ja ostatnio bardzo bardzo z doskoku jestem.....i nie na bieżąco....

Ach przydałby mi się taki relaksik....w takim męskim towarzystwie....


Całuski Asia

Asiu
nie ma sprawy - mozemy sie spotkać 26 z Asia, a my ewentualnie jeszcze się zintegrujemy 3 grudnia - jak to odłożymy to pewnie znowu za jakieœ pół roku nam się zbiegnie jakas data

Witaj Asieńko!!!

Wpadam z gorącymi pozdrowieniami !!

A tutaj jak zwykle mnóstwo gorących panów ... Asik ty sobie zrób jakieś fajne zakupki i relaksuj się ze swoim jedynym . Mój ostatnio wrócił po tygodniu nieobecności... oj było ggooorąco ! Hihi ..

Dziewuszki, a gdzie się spotykacie ??? Bo jakby w Katowicach to ja chętnie Was poznam ... no jezeli mogę się tak wprosić .

Asieńko życze aby piąteczek szybciutko zleciał, a weekendzik obfitował w chwile cudnego relaksu . Buziaki Rybeczko!!!

Dziękuję Martusiu za życzenia....uffff nareszcie piątek....
Już bym chciała zeby był wieczór i można było sie zabrać za te i owe przyjemności....

Grazynko też jestem zdania, ze nie ma co odkładać...bo to za nigdy....
A wiec 26.11, a reszta do ustalenia.....
Ale fajnie.....


Całuski dla wszystkich ( zmęczona Asia)

A chciałam powiedzieć jeszcze, że wczoraj w pracy odwiedził mnie mój były kolega z pracy. Nie widział mnie z pół roku....I ...uwaga chwalę sie: powiedział ....cytuję: jak ty schudłaś!!!!! O matko....to niemożliwe.....

No to mi woda sodowa uderzyła do głowy i wczoraj pożarłam 2 batony, 4-ry kiełbaski, 4 kromki chleba z masłem, paczke paluszków, chipsy, orzeszki, wypiłam 3 kieliszki wina.....I to wszystko na kolację.....

Jaka ja głupia jestem.........


Jeszcze raz całuski.....Głupia Asia

A Martusiu My tzn ja, Grażynka i Asia to mam nadzieje 26.11 w Zabrzu....

Może się załapiesz?????
Proszę!!!!!!

Całusy!!!!!


Spadam już pracować...

Nic nie wiem co u WAs buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Witaj Asiu
Szkoda , że nie możesz przyjechać na spotkanie 3 grudnia ale powód jak najbardziej zrozumiały. Pisałam już u Grażynki , że 26 proponuję się spotkać ok. 11.30 w Zabrzu. Autobusy pośpieszne z Chorzowa jeżdżą co godzinę.
Możemy się umówić na dworcu autobusowym , bo tam z Grażynką będziemy wysiadać.
Asiu jak możesz , to prześlij nr komórkowy na maila albo priva , żebyśmy miały łatwiejszy kontakt.
Już się nie mogę doczekać spotkania.
Buziaczki

P.S. Coś mnie doszły słuchy, że Marti do nas dołączy. Byłbo super.

Zamieszczone przez haro

wczoraj pożarłam 2 batony, 4-ry kiełbaski, 4 kromki chleba z masłem, paczke paluszków, chipsy, orzeszki, wypiłam 3 kieliszki wina.....I to wszystko na kolację.....

Asiu, dawaj tu tyleczek, co to bym cie mogla w niego kopnac. Naprawde uderzyla ci woda sodowa do lebka. Kto to widzial, tak sie napchac na noc! Ladna mi kolacja! Przez weekendzik ladnie to odpokutujesz! Zrozumiano? nio!!!! bo bede zla!

P.S. Ale wam fajowo z tym spotkaniem. Wezcie i przyjedzcie do mnie!

Miłego weekendu

Pozdrawiam
***
Grażyna
już się nie mogę doczekać