Wątek: Sama nie potrafię...

WPADAM SIĘ PRZYWITAC , POZDROWIC I ZYCZYC UDANEGO DIETETYCZNEGO DNIA

HEj AHro!

pozdrawiam

Udanego weekendu
***
Grażyna

szykuje sie imprezka

UDANEGO DIETETYCZNEGO DNIA

***
Grażyna

Asiu, czekamy...
pozdrawiam

Hej!!!!

Dziękuję moje kochane rybeczki, ze jeszcze o mnie pamiętacie......

Ja to już amen w pacierzu, śliwka w kompot, wsiąkłam na dobre,....itp. Pracoholik jestem i basta......
Straszna to choroba.....Myślenie 24 H. Wizje, misje, zaangażowanie 100%......

Ojojojoj....dobę to by trzeba było ponaciągać bardzo.....Bo 10-11 godzin w pracy + siedzenie w domu(ok 2h) + ranne o 4 -tej wstawanie i znowu ślęczenie nad pracą.....
Chyba jestem nienormalna.......

Ale ja kocham pracować....Chociaż bardziej kocham moje miśki....No więc praca, czy dom....Dom czy praca.....
Codzienne dylematy......

I gdzie tu czas na forum i pogaduszki......

Och muszę to sobie przewartościować.......


Całuję bardzo,bardzo mocno Asia

Wystarczy ,że raz w tygodniu dasz znać ,że żyjesz
szykujemy spotkanko - więc czekaj na wieści

Tak mniej wiecej wyglądał las na porannym spacerze+mnóstow sniegu i wiatru



Pozdrawiam
***
Grażyna

Wlasnie Asiu, Grazynka ma racje! RAz w tygodniu mozesz znalezc dla nas te 10 minut! chocby na weekend, albo w nocy, albo nie wiem kiedy, ale nie zostawiaj nas tu tak samych na pastwe losu...hehe...
A pracoholizm to rzecyzwiscie niebezpieczna bestia. Wiec uwazaj. W zyciu jest wazny zdrowy balans (ktorego moi Japoncy-pracoholicy wlasnie nie maja!). Umiar jest w prawie kazdej dziedzinie wskazany.
Buziaki

Mam nadzieję,że w weekend będzie słoneczko i lekki mrozik i uda mi sie załapać trochę światła, bo strasznie zmęczona zimą już jestem




Miłego weekendu
***
Grażyna