a widziałaś słonia na łyżwach :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
a widziałaś słonia na łyżwach :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Sekretareczko - deszcz. Sprawdziłam właśnie w internecie, temperatura dzienna w Olympii to +10 stopni. W całym stanie jakieś lawiny błotne z gór zjeżdżają, skarpy się obsuwają, itp :shock:
Triskell jak ja Ci zazdroszczę tych +10 nawet nie masz pojęcia :wink:
oj, zaomnialam. Monia - ja tez przesylam troche samozaparcia :) ale tylko troche, bo wlasnie walcze z wafelkami, ktorymi mnie tu kusza...
kot i pier...lca dostał. czy ktoś go może wybawić, bo go uduszę za chwilę
Monika dawaj koteczka :wink: :lol: :lol: mój synuś w domku to go "wymęczy"- pozytywnie :wink: :lol: :lol: potem to już tylko będzie spał :lol: :lol: :lol: :lol:
Zresztą o kota to już mnie molestował ale co jak nie może alergik jeden . Wzieliśmy królika bo chcieli go wyrzucić też się bałam bo sierść ale nic się nie dzieje :D ale chomika jak chciałam adoptowac to oddałam go szybciej jak wziełam bo zapalenie oskrzeli wisiało w powietrzu ja nie wiem od czego to zależy :roll:
A ja już się będę powoli wynosić spać, teraz jeszcze męża trzeba wygonić sprzed jego komputera.
Triskellgoń meżusia i miłej nocki Wam życzę :wink: :lol: :lol:
No nie albo się nie chce wysłać albo się powtarza :roll: na chwilę zmykam bo ja sfiksuję :wink: :lol: :lol: :lol:
Basia, tam lawiny błotne ( u Triskell) nie ma czego zazdrościć :lol: Jej się pewnie prawdziwa zima marzy :wink:
A wiecie, moja koleżanka wyszła za mąż za Australijczyka i jak brali ślub, to cała jego rodzina zjechała do Polski. Ślub był w styczniu :lol: Wiecie w jakim byli szoku, że jest śnieg i taka zimnica. :lol: ale podobało im się niesamowicie. :lol: :lol: :lol: A w ogóle to byli pod wrażeniem zabytków, że są, że są tak stare itp. 8) i że czuć historię 8)