-
a mój mąż powiedział mi dzisiaj, że już chyba nie muszę sie odchudzać, bo mam takie szczupłe nogi, jak kiedyś :D :D :D ale od razu mu powiedziałam, że nogi to nie wszystko i zostało mi jeszcze trochę do zgubienia w pupci i talii :wink: i nie wiem czemu- zamilkł :?
-
Dorka bo te chlopy sie nie znaja :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: a moze mu sie twoje super nogi tak spodobaly :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
wiesz, pewnie i tak, ale ja nawet ważąc bardzo dużo, nogi miałam zawsze względne.To akurat u mnie duży atrybut :wink: w przeciwieństwie do zawieszenia ... :? niestety ...
-
Nie narzekaj kobietko nie narzekaj bo jak ja patrze na swoje zawieszenie to...... :evil: Grecja jak nic :wink:
-
Dzien doberek Dziewczynki!
Wiem,wiem - zaraz poludnie,ale ja wcale nie spie tak dlugo.
Mam juz za soba ponad godzine meczarni i pocenia sie (rowerek i inna gimnastyczka).
A co drugi dzien sobie biegam. Zeby jeszcze tak z dietka dobrze mi szlo... :oops: Przemilcze to lepiej,sama siebie potem przeklinam i po co mi to?
Dzisiaj juz znowu moj zapal wrocil i mam zamiar walczyc dalej.
Monika, piekne osiagniecie 2 kg.Ciekawe kiedy ja sie bede mogla pochwalic? :oops:
Apetycznie sie zrobilo tu u nas,te salatki i rybki hmm, mniamusnie to brzmi.
Ja wczoraj mialam rekina z grilla,do tego pycha salatka.To dietetyczne jedzonko jest naprawde dobre,tylko czemu zakazany owoc smakuje jeszcze lepiej?
Musze koniecznie czesciej tu zagladac,bo to mnie motywuje i sprowadza na dobra droge,tylko ze ostatnio nie umiem sobie tego czasu dobrze zorganizowac. Ale jak juz wejde w rytm to bedzie lepiej.
A jaka macie pogode? Bo u mnie nic nowego - cieplo ale deszczowo.Choc wczoraj bylo pieknie.
Mam nadzieje,ze jeszcze tu dzis zajrze.Pozdrawiam mocno i zycze dnia szczesliwego,pogodnego i dietkowego. Hej! Pa,pa
-
A moje zawieszenie powiedzmy,ze ok (choc biust nalezy raczej do tych "sportowych")
ale nogi wlasnie sa do **** :!:
-
Kasia czyzby slimak na suwaku do przoduruszyl no super :!: :!: :!: :!: :!: :lol:
Moje gratulacje jesli sie nie omylilam :lol: :lol: :lol:
-
Baśka, ja chcę , żeby nasz suwak też sunął do przodu :D
-
Dorota choc ja popchne twój a ty mój co :?: :lol: :lol: :lol: albo se przesuniemy dla lepszego samopoczucia :wink: ja od razu na 60 co :?: moge :?: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
a może zamiast naszych żółwi i zielonych stworków powinnymśmy też sobie walnąć taką sexy lalkę jak ma Kasia :?: :?: :?: i wtedy suwak posunie :wink: