Dorotka - a Ty dzis dalas francy luz?
Wersja do druku
Dorotka - a Ty dzis dalas francy luz?
umiem już :D Jeszcze trochę i będę wszystko wiedziała ;) A zcy jeszcze o czymś powinnam wiedzieć?
Zjadłam jogurt bakomy naturalny 150g i wciągam jabłko .... Moje śniadanie.
a ja omlet z 1 jajka z serem light :) pycha bylo :)
Nawet nikt smacznego nie powie...
wypilam herbate i jestem glodnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :!:
ale juz dawno po sniadaniu i po drugim tez, bo ja poranny ptasiek jestem, 1 sniadanie o 7mej a drugie o 10tej a glodna dlatego, bo wlasnie tez jablco jadlam a po jablkach ssie mnie jak jasna cholera :roll: :roll: :roll: :roll:
A ja zawyczaj jem około 12-stej a potem ok 17-stej. Ale dzisiaj wcześniej bo pracę kończę wcześniej. A potem idę do przedszkola po synka, opłaty porobić i jeszcze kilka spraw załatwić. Więc wpadłabym do domu głodna jak wilk i rzuciłabym się na co popadnie, albo co gorsza kupiła coś po drodze.
Mi jabłko też sabotaż robi.
Grazynko - smacznego :)
ja myslalam, ze Ty meldujesz co zjadlas juz, a nie co dopiero zamierzasz jesc :)
a ja teraz wsunę chyba jakieś jabłko, bo to pora na śniadanko :lol: :wink:
Małgoś, to Twoja nowa waga i tak mało zawyża, bo moja 3 kg w górę. Wiesz, jaki ja szok przeżyłam. I zostawiłam suwak ze starą i pomimo , że chudnę, to dobić nie mogę :?
Ja uciekam na zakupy , bede ok. 13tej, Pa, pilnujcie zeby nam topik nie zwiaj na jakas tam stronke , bo bedzie zle :wink: :wink: :wink: :wink:
a ja jem sniadanie ok 8, potem drugie ok 11,30, potem obiad ok 14, przekaska ok 16 i potem cos wieczorkiem - ale to zalezy o ktorej wroce :)
wczoraj np zjadlam talerz niby rosolku, oczywiscie bez makaronu :)