-
Hi, Andrzej mi opowiadał, jak to Tatuś jakiś w kibelku w centrum handlowym z dwoma panami był i rozrywki niezłej dostarczał, bo jednego trzymał coby se dziecko nie obsiusiało dokładnie wszystkiego a drugiemu doradzał. Andrzej wyszedł z kibla kulając się ze śmeichu.
Dobra, lecę.
-
Goska, ja mam dziewczyny a roznica wieku jest dokladnie 3 lata i 4m-ce . Jest super, przeszlam z pieluch na pieluchy , dzisiaj dziewczyny bawia sie wspolnie, mlodsza naturalnie odgapuje wszystko od starszej , nawet udaje, ze lekcje ma odrobienia :wink: :wink: Oczywisci, jak to w rodzenstwie, zdarzaja sie klotnie i t nawet nie ma dnia bez nich, ale one zaraz sie kochaja sciskaja i przedewszystkim jest wesolo :wink: :wink: Ale co prawda, to prawda z dziury - dziure zrobic to SZTUKA :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Meggy, chcesz żeby mnie z pracy wyrzucili za niekontrolowane napady śmiechu :lol:
-
To pcichutku sie usmiechaj :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
-
dziewczyny, wciągnęłam jeszcze :? Dałam radę :? a to tylko dlatego, że przyniosła dziewczyna jeszcze cieplusieńkie, domowe, pachnie nimi wszędzie :lol: :lol: :lol: Boziu, jakie pyszne :lol: :lol: :lol:
-
Przyznaje się ja też zjadłam jeszcze jednego...
-
dziewczyny wpadłam sie przywitac bo ostatnio pracuje nawet na dwóch kompach za kolege ale coz jak mnie nie ma on tez walczy za mnie :)
dziś paczusiów nie jejadłam ale pozwoliłam sobie na kotlecik i surówki i zero jedzenia do rana tak bedzie sprawiedliwie.
pisze to juz sporo czasu wiec pewnie sama nie wiem o czym,bo jak nie tel to ktos z czyms przyjdzie
-
no i kobitki zamilkły jak ja mam chwile :(
-
Dotarlam i az wstyd sie przyznac, NIGDY W ZYCIU NIE BEDE UMIALA PIEC JAKICH KOLWEK CIAST :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
-
No, to witaj w klubie - ja potrafię 3-4 i koniec.