Wątek: 30-stki odchudzające się

Troche dla poprawienia humoru

Witaj Dorotko !!!!! Dobrze, że jesteś znowu z nami :P
Ja też tak myślę maggy, że przeprowadzka do nowego domu to Ci na figurę bardzo pomoże. Czasu miała nie będziesz, jak tylko przypilnujesz sie, żeby nie wtryniać za dużo fast foodów to schudniesz w szybkim tempie. A poza tym wysiłek fizyczne masz niewątpliwie zapewniony. Chyba, że wszystko za ciebie zrobi Maryśka
Teraz zbieram sie do domku. wczoraj w drodze powrotnej zjadłam kawałek chleba świeżuteńkiego , cieplutkiego, ciemnego z ziarnami.... eee co ja tam będę takie głupoty wypisywała.. Dzisiaj nie zatrzymamy sie koło piekarni. Pojade sobie za to kupić jakieś rajstopy i może bieliznę..
Do jutra dziewczyny i trzymajcie sie pięknie zapalnowanych na dzisiaj jadłospisów.
Żadnych czekoladek -

ja tez zaraz zmykam do domku.
a wlasciwie nie do domku, bo jade do Mamusi na dzialke
do jutra Dziewczyny

o kurcze, jak to się fajnie czyta, że ktoś idzie na urlopik. ale wiecie, jak to jest Z jednej strony szkoda, że to już koniec i gul lekko rozhuśtany, a z drugiej: dobrze, że już do pracy
Może tego dżina Basia i mnie byś podrzuciła Mam trochę podejście do ludzi, to go przekręcę i u mnie chałupę wysprząta caluśką
Mam jeszcze 200 luziku ale za to wpadłam dzisiaj na kretyński pomysł( nie mam pojęcia , co mnie podkusiło), otóż miałam ochotę na warzywka w sosie czosnkowym i zamiast wybełtać zmiażdżony czosnek w śmietance, to walnęłam go od razu do warzyw( niestety nie wymieszał się) i jak sobie łykęłam takie 2 ząbki, to do tej pory czuję . A jak zionę

zapomniałam się pochwalić, że to całe weselne ciasto, które dostałam, wywaliłam w kosz na śmieci, żeby nie kusiło Taka jestem :P
Słodyczom precz Niech jedzą je tylko obrzydliwcy i wredoty

Dorota bierz tego leniwego dzina sobie szybko jak go przeszkolisz to od Ciebie pozycze

ale silna wola ciasto do kosza i Ty mi tu gadasz,ze Ci waga sie nie ruszy ona za tym ciatem w dól poleci jak nic

No tak Dorotka sekretareczka wrócila super A reszta kobitek gdzie no meldowac sie pieknie prosze podjadacie gdzies cichutko czy jak
Dorota ja Ci tego Dzina posylam a Gosia pewnie Ci Marysie swoja podrzuci to juz bedziesz miala cala ekipe sprzatajaca

a tak jeszcze powiem Wam cos teraz Mc Donald ma wydrukowane wartosci kaloryczne swojego zarelka i jedyne co tam mozna zjesc to salatka która ma tam tylko 11kalorii pocieszajace nie tylko sos do salatki porcja tego najmniej kalorycznego tj. Tysiaca wysp to 83 kalorii i szczerze mówiac to sie ucieszylam bo mnie nie ominie wizyta w tym rozkosznym miejscu wiec nie bedzie przewidywanej tragedii

Patrze dalej na ta litanie i wychodzi ,ze najwiecej kalorii maja kurczaki i frytki i owocogurtnibydietetyczne a ma to 339 kalorii jak se pomysle ,ze zanim czlowiek wpadl na pomysl diety to pochlanial to wszystko nie myslac o tym ,ze w ciagu pól godziny mozna wchlonac tyle ile teraz najmniej przez dwa dni normalnie porazka na calej lini