Strona 673 z 2069 PierwszyPierwszy ... 173 573 623 663 671 672 673 674 675 683 723 773 1173 1673 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,721 do 6,730 z 20687

Wątek: 30-stki odchudzające się

  1. #6721
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Masazyk, Dorcia, tylko masazyk pomoze

  2. #6722
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Gosiek, masz całkowitą rację Na co mąż masażysta Musi zadbać o lampę jak chce sobie poprawić własne samopoczucie z wieczorka
    Acha, najważniejsze: zaraz po pracy idę kupić jakieś portaski na tyłek i butki na nózie i zaczynam się ćwiczyć od piątku na aerobiku
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  3. #6723
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Nie mow , Dorcia, zapisalas sie??????????!!!!!!!!!!!!!! S U P E R !!!!!!!!!!!!!!

    A maz niech masuje, przeciez on wie chyba najlepiej gdzie czule miejsca do masowania sa

  4. #6724
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Gosiek, nie trzeba się zapisać, trzeba po prostu poleźć. Idę dopiero w piątek , bo jest w piątki, środy i poniedziałki. Bo poniedziałek już za mną, w środę starszy ma angielski i nie będzie miał mi kto popilnować młodszego . Zostaje piątek
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  5. #6725
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No proszę, Sekretareczko, to chyba jakiś taki tydzień. Zaczynamy prawie w tym samym czasie, ja z fitness klubem a Ty z tym aerobikiem - bo przecież mój czwartek to u Was już prawie piątek.

    To chyba jakaś taka pora roku, że trudno się zmobilizować do ćwiczeń w domu. Przynajmniej ja naprawdę potrzebuję jakiejs zewnętrznej mobilizacji (czyli np. ćwiczeń w grupie), zeby przegonić tego ćwiczeniowego lenia, który mnie ostatnio zaatakował.

  6. #6726
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    ćwiczenia w grupie znacznie bardziej mobilizują, niż te domowe. W domu zawsze znajdziesz jakieś zajęcie do zrobienia i ćwiczenia idą na bok, a czas przeznaczony na wyjście, będzie czasem już zarezerwowanym na stałe
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  7. #6727
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no proszę jaka mobilizacja pełna Tylko już żadnych bigosików

  8. #6728
    Guest

    Domyślnie

    Witam

    Aż załuje ze wczoraj nie wzięłam udziału w waszej dyskusji (baaardzo wciągająca) :P :P :P :P :P :P :P
    u mnie za oknem świeci słońce ale zimno strasznie.
    Wczorajszy aerobik zaliczony (mimo tego ze musiałam jechac rowerem-alez poświęcenie-bo zimno bylo okropnie)
    Dietka ok, nie było wpadek. Wyliczalam ze zmiesciłam sie w 1000.
    od kiedy jestem tu z wami jakos lepiej mi idzie

    -_____________-
    uda sie

  9. #6729
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Masz racje, Dorcia, w grupie zawsze razniej, same to juz wiemy po naszym forum i Baska, ma tez racje, teraz to Dorcia od zraziko, bigosikow, galareki i jeszcze wiele innych smakolykow , lapki precz a od ciast to ju w ogole

  10. #6730
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiecie co ja maniaczka programów o wszelkich odchudzaniach i zmianach na lepsze oglądałam ostatnio i wystawiłam gały . Ludzie tak chwalą dietę kapuścianą facet się odchudzał i co schudł kilogram nie podjadał bo go kamera obserwowała. Tylko kapusta z warzywami gotowana takie poświęcenie fujj i tylko kilo.
    I jeszcze mi wczoraj wpadło w ucho ,że są rzeczy typu banan,płatki owsiane, które spowalniają metabolizm ,żeby organizm za szybko nie spalał. Coś tam jeszcze było w tej liście bo chłopaka tuczyli bo za chudy był i masy nabierał również ćwicząc na siłowni.
    Chciała bym w łapki taką listę dostać, bo szczerze mówiąc to się nad tym nie zastanawiałam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •