Baska, tu jest cos dla Ciebie http://www.gifart.de/gif234/schildkroeten/00008665.gif
Wersja do druku
Baska, tu jest cos dla Ciebie http://www.gifart.de/gif234/schildkroeten/00008665.gif
No Gosiek jak ja mam Ci dziekowac no waga zacznie sama na leb i na szyje spadac :D :D :D teraz to chyba za miesiac beda kosci a potem osci :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ależ mnie ssie po tym urlopie, o rany :!: :roll: :roll: :roll: Rozepchałam sobie brzuszek, oj rozepchałam :D
O kurcze Baśka, z takim żółwiem z turbo doładowaniem w dwa tygodnie popadniesz w anoreksję :D :D :D Ty lepiej uważaj :lol: :shock:
póki co to anoreksja mi nie grozi :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i zebyten zólw chcial za mnie pobiegac i pocwiczyc :roll:
ale jak on cię będzie tak gonił, to Ci tchu braknie :wink: A może postaw go przy szafce ze słodyczami i za każdym razem gdy ją otworzysz on Cię uprzedzi i pierwszy drapnie co lepszy i słodszy kąsek i zwieje :D :D :D i zostanie tylko zapach czekolady w szafce :wink:
Dorka wiesz co w tym jest najsmieszniejsze ,ze ja czekolady nie lubie i jej nie kupuje moich panów jak najdzie to kupia i zaraz wchlona :D a ta wczorajsza to prezent lezal i lezal az mi sie wczoraj przypomnialo bo takie ssanie na czekolade mialam :? ale teraz powiedzialam jak ktos mi przyniesie jeszcze takie paskudztwo wywale go za drzwi :wink: 8) bo kto potem ma dola :?: no oczywiscie ja :wink: i dzisiaj to juz mi sie nic nie chce wiec szukalam cos zjadliwego dla mnie bo przeciez to i tak nic nie da jak dzisiaj nic niezjem zeby odkupic wczorajsze winy i wymyslilam salatke z czerwona fasola i po policzeniu fasoli wyszlo ,ze jak zjem kotleta to bedzie mniej kalorii :wink: a tak swoja drogato nie wiedzialam ,ze fasola ma tyle kiedys chyba Gosia brzucholek pisala ,ze kukurydza jest podstepna :wink: fasola tez niby warzywo a mozna niezle naruszyc tysiaczek :wink: :lol:
nikt mnie nie zauwaza :(
no Malgorzatka sie odnalazla :lol: :lol: gdzie to sie ukrywamy :?: He :!:
Basia, ale ta fasola szybciej się spala niż ten kotlet i dlatego jest lżejsza. Tak , że papusiaj fasolkę, a kotleta sobie odpuść :D :wink:
Małgoś, no jak to cały czas Cię widzimy i uskuteczniamy pogaduchy, zajrzyj na służbową skrzynkę :wink: