:P
Wersja do druku
:P
:P
No Gosiek Maggy sie odnalazl a ja myslalam,ze sie juz przeprowadza :wink: :lol: :lol:
Oj Dorotka jak tak dalej bedzie to chyba z Gosia same to tiramisu zjecie :wink:
Gosia Maggy ja bym sie chetnie z Toba podzielila ale co Ci bede " swinie podkladac" widzialas jak kombinowlam jogurtami ale nie wytrzymalam :oops:
A dzisiaj to moge nawet sto razy przysiegac juz nie bede ale do nastepnego miesiaca :? znajac siebie kurcze brak silnej woli i tyle jednak czlowiek slabym jest i co tu duzo gadac
Maggy nie bój nic wszystko bedzie ok ja Ci to mówie :wink: :D
Gosiek Maggy a nie widzialas gdzie tam u siebie moich bo zostali :wink: :lol: :lol:
:P
:P
Baśka, jak tam wpadnę do Ciebie i Cię wytarmoszę za kudły, to popamiętasz... Daj już spokój tej czekoladzie :twisted: :twisted: Co to jedna czekolada w miesiącu :twisted: Każdy ma chwile słabości i babskie przypadłości :roll: Gdyby to się powtarzało co drugi dzień, to co innego a tak... do steppera i brzuchów marsz :!: :!: :!:
... i po kłopocie... :D
a i tak będziesz super laska , jeszcze kilka dni i 7 z przodu :D :lol: :P zobaczysz 8)
skąd to baby z tym zwierzaczkiem :?: :?: :?: :!: :!: :!: :D :D :D 8) :shock:
OOOOOOOOOOOO, pięknie, jak ja mogę już coś naklepać do Was to tutaj nikogo nie ma :wink:
Dorcia, jestem jestem znowu telefon mialam, chyba zaraz wtyczke wyciagne :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: