melduję posłusznie, że wciągnęłam dzisiaj kawałek ciasta ( niestety musiałam imienimy przyjaciółek pracowych- nie mogłam i m odmówić w tym dniu) i fasolkę po bretońsku (![]()
![]()
) ale była chyba w wersji light, bo była kiełbaska, fasolka, cebulka i przecier. To nie jest źle , co
![]()
![]()
![]()
![]()
no i już dzisiaj więcej nic nie zjem, bo chyba i tak wypadł przez to ciasto duży tysiącprawda
![]()
Zakładki